reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

cześć

jedyneczka przesuwa się szczęka raz w lewo raz w prawo. Przeważnie się to robi jak leży u mnie na ramieniu.
mysza Andrzejek ciągnie za włosy i za nos. A za nos ciągnie jak śpi z nami i pierwszy się obudzi.

Głowa mnie boli. Nie wyspałam się. O 6.30 myślałam, że szału dostanę. M chrapał, a Andrzej jęczał, a ja chciałam spać, wrrrrr. Jeszcze do tego szwagierka mnie wkur..... Jechała z teściową do fryzjera. Poprosiłam ją żeby wzięła nr tel do manikiurzystki (zakład mają dwie siostry, jedna jest fryzjerką, druga kosmetyczką-manikiurzystką, a nie mam nr tel. do niej bo telefon utopiłam), a ona do mnie, z tekstem, że napewno nie będzie pamiętać. To mówię, jej to pamiętaj. Przyjechała, pytam się jej czy wzięła numer, a ona do mnie przecież Ci mówiłam, że nie będę pamiętać.
 
reklama
kacperek pracuję w firmie szkoleniowej prowadzę szkolenia dla firm i to dość specyficzna branża, bo tu jest inny tryb pracy a do tego jeszcze inaczej się płaci wynagrodzenie. Właściwie tutaj dzieci nie mają znaczenia, tylko przez ten rok zmieniła sę polityka firmy i wszyscy mieli cięcia i zmianę warunków pracy, a ja w sumie jako jedyna uchowałam się na etacie bo w naszej firmie nie ma takich etatów
mysza moje dziecko tak dziwnie się zachowuje od kilku dni że az momentami zastanawiałam się czy wszystko ok no i koleżanka która ma dziecko w tym samym wieku powiedziała że jej dziwnie się zachowuje przez ten skok i mnie olśniło, ach jeszcze wkleję taki wykres który może łatwiej da nam możliwość zrozumienia naszych dzieci.
Moja tez tak zaciska pięści i aż tak z nerwami
agatka tak tak moja ciumka ciumka, mlaszcze aż kiedyś myślałam że coś z maty zjadła
jasia dzięki za info odnośnie ciuszków, a jak myślisz jaki rozmiar będzie miała jak będzie miała 1,5 roczku tak na przyszłą zimę.
Trzeba było się zaanonsować do teściowej ;-)
kropa patrz skok
jedyneczka a jeszcze tak odnośnie vit D ja małej daję w tych kapsułkach i tam jest na pewno więcej niż 1 kropla. No widzę że masz plany ostre co do ćwiczeń. Mając etat nawet kawałek zyskuję jakąś pewność co do tego ze co miesiąc musza mi ta kase zapłącić, najwyżej jakby pracy nie było odpracuję w kolejnym meisiącu ale ten 1000zł chociaż byłby pewny. Plus taki, ze moge pracować dla różnych firm, a one zazwyczaj lepiej płaca, ale jest ta nieregularność czyli w jedneym miesiącu mogę dobrze zarobić a w innym zero, a wiesz ja przyzwyczajona że mam "swoją" kasę, że zarabiam i jakoś mi tak ciężko.
Co do skoku one mogą trwać nawet po 4 tygodnie, zaraz wkleję taki obrazek
agatka to jak cię kuzynka kiedyś o coś poprosi zrób tak samo :-)

To szybko co u nas, mam kiepski nastrój i chyba szykuje się kłótnia z M on jest tego nie świadomy ale we mnie się gotuje. Wczoraj chciałam pogadać z M o tej mojej pracy, bo mnie to trapi a ten czytał artykuł akurat, no i generalnie jakoś nie kwapił się do rozmowy, wiec przyszłam na górę zła i sobie w głowie poukładałam, ze mu się dostanie, że mu powiem, że jak on miał dylemat na zmianę pracy to z nim gadałam, a on ma w d... on oczywiście powie, ze nie i w ogóle, ale ja wtedy jeszcze wyciągnę to i owo i powiem mu, że ja to jestem na szarym końcu, że wszyscy i wszystko jest ważniejsze ( a już sytuacja z jego ojcem mnie dobija) - nie ma to jak dobrze zaplanować sobie kłótnię ;-) chyba jestem wariatką.
mała znów w nocy budziła się milion razy a ja już na rzęsach chodziłam, do tego od 9-ej czekamy na księdza (kolęda) i jakoś go nie widać, a nie działa nam domofon więc nie wiem czy on był czy jeszcze nie, była też pani od rolet na ostatnie pomiary i za rzymskie rolety wyszła jakaś masakra cenowa - ale nas szarpnie.
M wydzwania wczoraj do jego mamy dzisiaj do taty no bo Zuzia musi złożyć życzenia dziadkom, szkoda, że oni jakoś do niej nie dzwonią nie mówiąc już o nas, ale jakoś to przemilczałam.
Mała jest mega marudna powtarzam sobie to skok to skok ale momentami mam dosyć

Info do zdjęcia:
Zaciemnine oznaczają okresy wzmożonego stresu i nerwów a ten piorun tydzień najbardziej kulminacyjny, zakropkowane oznacza że może dziecko odczuwać stres ale ty możesz tego w ogóle nie zauważyć
 
Tiffi-powinna nosić 86 cm-ja przynajmniej takie już kupuję na przyszłą zimę dla Marty-bo ja to jestem taka klientka wyprzedażowa-robię dzieciom zapasy jak są wyprzedaże sezonowe-zawsze kupuję na zaś- nigdy nie było problemu z rozmiarem i dlatego moje córcie mają sporo ubranek-w normalnych cenach nie mogłabym sobie, aż na tyle pozwolić
Moja teściowa to taka arystokratka od siedmiu boleści-zachować się przy stole nie umie, a chce, żeby ją traktować jak damę i się zapowiadać tydzień wcześniej-szkoda się denerwować...
 
heloł:-)

Lila dzisiaj spędziła pierwszą noc w swoim pokoju-w kołysce już jej ciasnawo, bo ona taka rozcapierzona śpi, zasnęła ok, ale obudziła się o 4.30-zostawiłąm przyciemnione światło i chyba za jasno jej było, więc przytargałam ją do naszego wyrka, ale dopiero po jedzeniu o 5 uderzyliśmy w kimkę, wstaliśmy, śniadanko na mieście, zakupy-bluzeczka i bodziak w Cubusie-fajne rzeczy mają i drugie podejście do basenu- zakończone sukcesem-oby tak dalej, tzn musiałam przemóc wstyd, żeby wyskoczyć do ludzi w stroju kąpielowym, ale czego się nie robi dla dziecka:-) także będziemy chodzić na basen-docelowo 2xtydzień:-)

jedyneczka ja także robię listę potencjalnych prezentów-niech się D nie męczy:-Dambitnie z tymi cwiczeniami-ja liczę że sam pobyt w wodzie mnie odchudzi i ujędrni-taka ze mnie naiwniara:-D i prosze mnie nie uświadamiać w tej kwestii!!!:-D
agatka szwagierka skretyniała jakaś delikatnie;-)
tiffi fajną masz pracę- tak mi się wydaje przynajmniej:tak: i nie jesteś wariatka, albo jesteśmy obie- ja jak mnie D wk..., od razu mam wiąchę przygotowaną i czekam tylko, az się odezwie, ale się wycwanił i mnie nie zaczepia:-D
 
aguullka i sam dotarł do przychodni:shocked2: Dobrze że np. nie zemdlał sam będąc w domu! He he to dostaje twoja Natasia też coś dla cery:-D Mój eks był taki jak twój M co do obiadów, wszystko inne było be i nie dojadał ale jednocześnie zrzędził że ciągle to samo robię a na ileż sposobów można podać ziemniaki ze sztuką mięsa:-p Ja i mój M lubimy różności a najbardziej kluchy, pierogi, makarony czyli wszystkie poopowypełniacze:-D
Przywiózł M "prezenty" choć stwierdził że mogłam sama kupić skoro byłam dzisiaj w rossmanie (ja mu powiedziałam rano że nie kupiłam bo chcę dostać prezent od niego:-p) i dopiero mu powiedziałam że jakbym sama kupiła to by zrzędził że dziadostwo kupuję a tak to nie może, ależ się zdziwił:-D No ale rację mi przyznał:-p Teraz muszę zrobić tak żeby "wpadł" na kupno dywanu do dużego:-D Bo kupiłam w ciąży jak głupia flokati a przecież dziecko mi się kudłami zapcha na takim dywanie:-p O miałam taki wieszak z pedałami:-D Teraz mam tylko zapychacze kątów tzn. ciężarki:-p Fajny taki xbox, nawet rozmawialiśmy z M nad czymś takim ostatnio no a jeszcze jak mówisz taki fajny ubaw przy tym:tak:

agatka ale normalnie zjada i żuje prawda? To może faktycznie to wiązadła i przejdzie? Ale "fajna" szwagierka:confused2:

tiffi w kapsułkach to jeszcze jakiś chyba wypełniacz jest bo tam jest niby dawka idealna a taka to ponoć 400 czegoś tam:-p A kropla czystej wit. D ma 500 czegoś tam:-D No plany mam, ja bardzo lubię planować, poprawiam sobie tym samopoczucie na jakiś czas i mam tym samym spokój aż do następnego planowania:-D To faktycznie ta podstawa zawsze będzie i przynajmniej wiesz jak się rozporządzać a tak to gorszy miesiąc a tu opłaty trzeba robić. Tak tak, przygotowanie do kłótni to podstawa a make-up też zrobiłaś oczywiście ?:-D To norma,jak mój opowiada o pracy, ja nie dość że słucham to jeszcze czasem o coś zapytam nawet:-D A kiedy ja coś mówię (no nie tylko o pracy zwłaszcza teraz:-p)to on mnie tak średnio słucha:dry: Jak porządnej firmy rolety to warto;-) to według wykresu niby teraz będzie luzik tak?:-)
 
jedyneczka tak jak by przeżuwał, ale nic w tej buźce nie ma.
ewelad D po prostu Cię przejrzał i wie kiedy Cię nie zaczepiać :-D
jasia o u teściowej to bym się szybko nie pokazała. Przegieła, mogła to inaczej powiedzieć, bo wiadomo każdy ma swoje plany.
tiffi a jak założysz działalność pracując w firmie będziesz mogła ustawić sobie sama godziny pracy? czy będą określone przez firmę? Gdzie ten wykres można znaleźć.

Dzień minął na sprzątaniu, praniu, spacerze, pomalowaniu paznokci. Dziś wieczór robienia się na bóstwo. Zaraz idę położyc maseczkę na twarz i wydepilować nogi, może wieczorem coś będzie :-D np oglądanie tv ;-).
 
jasia no właśnie ja też o tym myślę np. widziałam fajną kurtkę na 86 i się zastanawiałam
ewelad fajnie że basenowanie się udało i zakupy, a co do pracy tak fajną mam pracę, tyle że czasem trzeba zęby zacisnąć jak się spotyka na sali szkoleniowej "kerownika" a ja często szkolę kadrę kierowniczą. Co do M upiekło mu się na razie ale zamierzam mu powiedzieć parę słów jak mi "przykro"
jedyneczka moja znajoma która pracuje jako wolny strzelec naprawdę dobrze potrafi sobie zarbić, ale to też inaczej bo ona nie ma rodziny. Mój M zarabia całkiem ok, ale ja lubię mieć swoje dochody i pewność. Nie wiem czy rolety porządnej firmy po prostu w domu muszą być i moskitiery gdzieniegdzie bo nas te komarzyska zeżrą. No nie bardzo u mnie luzik, bo pamiętaj że moja wcześniak
mysza ??????

To dziecię mnie wykończy teraz, raz ma podejście "kocham cały świat" - śmieję się ze wszystkiego a raz "zostawcie mnie, mam nerwa a wy nie rozumiecie o co mi chodzi". Ksiądz dotarł po 17-ej a potem wybraliśmy się na małe zakupy spożywcze z małą to chociaż złapała drzemkę w samochodzie. N o i tyle
 
mysza a coś ty się tak rozgadała:-D

ewelad gratulacje dla Lilii pierwszej nocki we własnych apartamentach:-) Fajnie z basenem, ja bym chętnie też się pomoczyła (bo woda wyciąga:-D) ale M jakiś niechętny że czasu nie ma itd. a jakby się chciało to by się znalazło chwilę:sorry2:.M Cię mówisz przejrzał:-D

agatka to moja też tak czasem:eek: Albo mlaska językiem, albo tak przeżuwa właśnie, jak ta mućka:-D Ja też miałam dziś spa, jak się ogoliłam tu i ówdzie mało się odpływ nie zatkał:-D I kupiłam jakieś płaty pod oczy ze złotem a co, mnie też się należy odrobina luksusu, całe 6zł kosztowały:-D

tiffi też lubię własne pieniążki.No i myślę o emeryturze, żeby na lodzie bez grosza nie zostać bo różnie w życiu bywa:sorry2: Kiedy moja będzie taka bezproblemowa w samochodzie:confused2: Nas ksiądz zaskoczył z rańca w piżamach i ze śpiochami w oczach i nię przyjęliśmy mimo chęci w tym roku:-p
 
reklama
jakoś się nie mogę za pisanie zebrać...

miałam iść wczoraj na rozmowę do rodziny z 1,5 rocznym dzieckiem, ale rano zadzwoniła mama, że dziecko zaczęło w nocy kaszleć i do lekarza idą. Miała zadzwonić po... tak więc zostałam zbyta w ten oto sposób...
Ale zadzwonili rodzice tego drugiego dziecka, 6miesięcznej dziewczynki i zaprosili mnie na rozmowę. Są raczej na tak, w tym tygodniu mają jeszcze do mnie przyjść i wtedy się okaże, czy się nie rozmyślili ;-)
Jakby wypaliło z tym drugim dzieckiem, to musiałabym kupić wózio dla dwójki z dwoma siedziskami rozkładanymi na płasko. Chcę taki jeden za drugim, bo innym we własne drzwi mogę się nie zmieścić:-p Ale przeglądaliśmy z M allegro i są takie tylko 2 rodzaje o kosztują ok 1000zł :cool::wściekła/y: Nie chcę parasolki, bo jednak na klocki na takich małych kółeczkach wozić, to trzeba się namęczyć, zwłąszcza na naszych dziurawych chodnikach i półmetrowych krawężnikach. M mówi żeby brać, bo za 1000 jest jeden, a reszta za 1500 w górę, a potem się łatwo sprzeda bo trzymają cenę... eh...
A może któaś z Was ma znajomą, która ma na zbyciu taki wózek? :tak:

Byliśmy dziś na baseie, na koniec M jeszcze z Olą w jacuzi pomoczyli tyłki. Olka była tak padnięta, że przy przebieraniu zasnęła. A jedno dziecko w ogóle w basenie zasnęło :-D
 
Do góry