reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

tiifi nie łam się kochana operacja już niedługo więc raz dwa i będzie po wszytskim. Myśląc o małej szybciej dojdzidesz do siebie. A ty będziesz miała laparoskopowo czy brzydko mówiąc będziesz rżnięta?

tweenie: twoja to taka kruszynka że po pokojach lata :) Moja to kloc nad klocami i dupa ciężka i brzuch przeszkadza :) więc dopiero od niedawna się przekręca na boczki i nóżki do rączki bierze, za to siedzi dobrze bo ma dobry środek ciężkości, a na brzuszku to taka wańka wstańka ;) Moja starsza była filigranowa dziewusia to już na tym etapie czołgała się jak mały żołnierzyk i za froterkę w domu robiła. Natalka na 6 m-cy waży tyle co Patasia na 13 m-cy :)

Mysza widoki fakt super, klimat extra a zapach hmm też super pod warunkiem że ktoś niedaleko jakimiś dentkami nienapali sobie ;)

jedyneczka: mam to szczęscie że aż dwie babcie chętne do pomocy! i tak moja mama 3 dni w tygodniu, a teściowa z racji tego że będzie dojeżdżała ok. 30 km - 2 razy. Teściowa to w ogóle ma u mnie mistrza świata. Kiedyś dojeżdzała 20 km i z jeszcze z buta szła ok. 30 minut zima nie zima!
Twoja starsza do szkoły chodzi więc nie bardzo z omijaniem dni. Patasia do przedszkola nie zawsze musi iść więc możemy pozwolić sobie na dobre wykurowanie i nie przynoszenie nieproszonych baboli z przedszkola :)
A jeszcze co do kaszlu to włóż pod materac z jednej strony zrulowany ręcznik a pod nóżki łózeczka po dwie książki, będzie jej się lepiej oddychało a może i z książek coś wejście do głowy :) I jest jeszcze taka fajna i niedroga maść Pulmex baby - do smarowania stópek, klatki i plecków przed spaniem. Ma fajny zapach i rozgrzewa - dziecku lepiej się oddycha i o wiele mniej kaszle!
 
reklama
dziewczyny ja nie wiem,co się dzieje z Małym:-( nic dziś praktycznie nie zjadl, a to co zjadł, to zwymiotował:no: przed snem na widok cyca, butli czy nawet łyżeczki płakał strasznie, zamykał buzię, wykręcał główkę itd.. nie wiem, co robić..
 
Ewcik koniecznie jedź do lekarza dyżurującego u malucha szybko o odwodnienie! jak nie ma u was dyżurującego to do szpitala! może być jelitówka. Nie panikuj, nie stresuj się tylko bierz książeczkę i jedź.
 
Moje dziecię padło (jest 20.00) ale nie łudzę się że to już do rana chyba że stanie się cud:-p

ewcik wrażliwe brzunio ma Marcelek:sorry2: A może to trzydniówka? Oby wyniki były dobre, ciotka jedyneczka trzyma kciuki nieustająco:tak:

peemka może będzie oki tylko czasu trzeba. A pytałaś pań jak inne dzieciaczki sie aklimatyzowały w jego wieku?

madzik ale chamstwo normalnie:dry: Ale niska szkodliwość jakby co i nie odpowiedzą nawet jakby wpadli więc co się będą szczypać, kraj-raj dla takich:dry: Niestety oskrzela zajęte ale walczymy;-) Pierwszy raz wzięła 80, drugi 70 a kontrolna nie wiem ale i tak będę w przychodni bo szczepienie w przyszłym tygodniu:baffled:

tiffi o widzisz, muszę M o tych drzemkach dzieci na dworze powiedzieć, kolejny argument mam dzięki tła:-p Mnie drapie w gardle a Nadisia oskrzela niestety , mam nadzieję że zwalczy a ja za to walczę z kurzem w domu:dry: Ja w dzień też tak 23 lubię ale nocą się pocę, wiercę i do luftu takie spanie:-p Dziś znów u Emi śpimy, zobaczymy, tu lepszy klimat choć w dużym tak wychuchałam że też powinno być oki.Mam nadzieję że rolety będą takie jak będziesz chciała. A jakie swoją drogą chcesz?:-) A to zewnętrzne, wewnętrzne? Mnie też drażniło jak mała od szwagierki (2 latka) tak skakała obok małej jak miała kilka dni zaledwie, taka jakaś podenerwowana byłam:confused: Teraz lubię jak robią raban bo Nadia sie gapi jak sroka w gnat i mam luz:-D Bo to są wszystko chińskie krzesełka i trzeba trafu żeby dobrze kupić. Firmowe też tam robią , wiem o tym ale pilnują jakości chociaż:dry: Dlatego chicco kupiłam, mniej opcji niż te chińskie, 200zł a jakość b. dobra. Ale facet poleciał, 260zł to co, grosze?:wściekła/y:Koleżanka celiakie ma? Tak późno wyszło?:baffled: XS ożesz ty missko jedna:-p I powiedz jak Cię lubić jak ty taki rozmiar nosisz:-D żartuję oczywiście:-p Moja jadła indyka i kurcze a teraz nic nie chce, może przez chorobę ale wiem tez że smaki to się im zmieniać jeszcze nie raz będą. A sama gotowałaś czy słoiczek? Ponoć indyk i kurczak są mniej wyraziste w smaku to może Zuzi bardziej podejdą. A jak M w biurze to na noce go nie ma? Też mam nieraz głowę pełną zmartwień o małą czy Emi. I to czasem nie o rzeczy w teraźniejszości ale w przyszłości:baffled: Takie szczęście matki bo tatowie nie zaprzątają sobie raczej głowy wyimaginowanymi często strachami:sorry2: Ja się zaczęłam też bardziej o swoje zdrowie bo chcę maleńką odchować i Emi podchować:-p

aguullka to super się dziewczyny bawią a ty wsadź stopery do uszu i relax:-D No wypadało by mojemu M takie coś kupić, chyba mu o tym napomknę:-D To ciekawy zawód;-)

pati bo ty na żywca leczysz czy coś pokręciłam?:-p Ja też muszę na kontroling.Dziekuję w imieniu Nadisi:-) Żeby was nie rozebrało:no:, chore dziecko to cos strasznego, zresztą co ja Ci będę mówiła;-)

tiffi a to co ja mam chicco hapy snack? Rozpaczliwie to zabrzmiało biedulko "od roku chodze głodna":sorry2: Ale jak się po zabiegu wykurujesz to sobie pofolgujesz:-p

agatka na pewno nie chciała walnąć, zwłaszcza że na jej kompie siedziałam:-D To jak się sam bawił to luz, ja bym spała tym nie zrażona:-D Ja wyszłam z założenia idą do fryza że te co mają wypaść po prostu wypadną szybciej:-D

ewelad przykro czytać że taki start do pracy niefajny:-( A jak Lilunia z teściową?
Dobry pomysł, niestety sama ostatnio chodzę do lekarza.:-(

aguullka są farby specjalne nietoksyczne czy cosik takiego .

magdzia a to gryzoń:-D

madzik 7 miesięcy o mamo:shocked2: Ja też lubię gerbera:-D Nosz ale zabawa świetna, komuś taką stratę zrobić, łeb urwać i do szyi nas....ć jak mawia dzamena:-D Oby nie pozarażał was, kupiłaś mu maskę?:-D

arlecia Nadisia dziekuje:tak: Nie mam niestety pomysła, sama mam wiecznie problem:-p:sorry2:

aguullka nic bez wiedzy lekarki nie chcę robić wiesz bo wydaje mi się ona niegłupia:-D Na pewno wszelkich inhalacji z olejkami czy nacierania vikiem itp. zabroniła . My pijemy Mucolinę, poprzednim razem ( 2 tyg. temu pomogła, było czyściutko. Dziś na szczęście lepiej, mało kaszle mała więc jestem dobrej myśli choć czuwam bo się boję zapalenia płuc właśnie:sorry2: Ja właśnie turystyczne kupię. Z Emi miałam taki fajny w kwadracie z siatki kojec ale teraz miejsca nie mam tyle bo wtedy nie miałam rypcia huśtawki:-D To w pięknym miejscu mieszkasz, powietrza pozazdrościć:tak: Chamstwo, u mnie jak stopniał śnieg to koło ogrodzenia na wolnej działce pełno butelek po wódzie itp.:wściekła/y:

21 dziecko wstało, super, pójdzie spać o 24ej chyba
 
hejka:-)

zjoobana jestem dzisiaj strasznie- z pracy do domu lecę szybko, że nogi chcę pogubić, a jak tramwaj staje na czerwonym, to mnie kur...ca bierze-szkoda mi każdej minuty z moją Lilcią kochaną:-( teraz jeszcze bitki gotuję na jutro-mam nadzieję, że nie przysnę i nie sfajczę chaty:-)

madzik no to oby się chociaż dao zamontować to lusterko- co za idiota jakiś, nie do wiary:wściekła/y: 7 mscy- ale to leci:-) zdrówka dla M!!!
jedyneczka no to fuck z tym choróbskiem:no: ale Nadisia twardzielka-da radę bez antybiotyku!!! basen zapewne będziemy próbować, zwłaszca , ze zamówiłam kartę zniżkową na obiekty sportowe dla siebie i dla Lilci:-) póki co teściowa ok-zobaczymy, jak dalej
tiffi moja na najwyższym jeszcze śpi
tweenie fajnie, że się tak ładnie Oleńka rozwija-nigdy w Nią nie wątpiłam:-) z autem kiicha- nic z ubezp nie dostaniecie? czy ochłapy jakieś? teściowa póki co ok, skutecznie podnosi mi ciśnienie rano przed wyjściem swoimi złotymi myślami:-D zawalczymy jeszcze z tym basenem-oby owocnie:-)
Ewcik ściskam i całuję!!!
pati zdrówka dla Twoich dziewcząt:-)
 
Arlecia może wykup mu lekcję w SJS (Szkoła Jazdt Samochodem) Udoskonala technikę jazdy samochodem, poslizgi i te sprawy.
jedyneczka nie zajefajnie z Nadinką.
aguulka ja tez mieszkam w lesie. Przerażają mnie powyrzucane śmieci, puszki, porozbijane butelki.
tiffi ANdrzej śpi na najwyższym, ale on jeszcze nic nie potrafi oprócz napitalania grzechotką w szczebelki :-D.
jedyneczka gula mi się zrobiła po zerwaniu torebki stawowej. Spróbuj iść do ortopedy on zrobi USG i zobaczy co to jest. Jak to będzie galaretka taka jak u mnie to wyjmie ja strzykawką i po sprawie, chyba że się odnowi.
Ewcik jedź do szpitala.
pati wracaj do zdrowia.

Noc nawet ok. Andrzej wstał o 4.20 zjadł cyca zasnął z nami w łóżku, ale przed 6.00 cos mnie tknęło i przeniosłam go do łóżeczka i tu był mój błąd, ponieważ Andrzej się obudził i postanowił pobawic się w swoją nową zabawę czyli napitalanie grzechotką w szczebelki. Miałam nerwa bo mnie strasznie głowa bolała, a ten napitalał.
Potem pojechalismy na rehabilitację spotkaliśmy Tweenie z Olą. Andrzej pieknie ćwiczył na rehabilitacji, tylko nadal nie obraca się. Pani rehabilitanka nie wie dlaczego. Powiedziała, że takiego przypadku jak mój Andrzejek to jeszcze nie miała.
Póżniej bylismy u okulisty. Wszystko w porządku. Mamy stawić się, jak Andrzej skończy 2 lata.
Moje dziecko skończyło 7 miesięcy.
Dla Julki i Ali wszystkiego najlepszego.
 
czesc dziewczynki.ja tak na szybko bo maly dopiero usnal i spi jak krolik na miedzy.my dzis na szczepieniu bylismy. i nawet nie bylo tak zle ale teraz po 19 dostal ataku placzu wrecz histerycznego.okazalo sie ze ma prawie 39 stopni wiec dostal ibum w syropku.ale nic nie chcial jesc...i spac.dopiero teraz troche.boje sie o niego bo ma takie troche drgawki...b ciezko to moje dziecko szczepionki przechodzi.a mielismy dzis spozniona o 2 miesiace szczepionke plus wzb wiec 6 w 1.
do tego zje...na pani "doktor" stwierdzila ze Stasin jest opozniony w rozwoju ruchowym (bo sie nie obraca na brzuszek i w 2 str) i dala skierowanie na rehabilitacje.i kazala go nie sadzac (chyba musze zwiazac bo siedzi sam) bo jest za slaby. a na plamki czerwone na pleckach ktore mu wyskoczyly 2 dni temu powiedziala ze nie wie co to jest i zmienila temat...rece opadaja...chyba napisze skarge na ta przychodnie.a juz na bank zmieniam lekarza.niestety chyba na prywatnego.i to tyle w temacie nfz,i bezplatnej opieki zdrowotnej w naszym ukochanym kraju...

jedyneczka biedne wy kochane moje dziewczynki.zdrowiejcie Sloneczka.duuuuuuuuuuuuuuuuzo buziakow ode mnie i Stasinka.ps-jakby dzameny Max zrezygnowal z konkurow to Stasin nastepny w kolejce do reki Nadii :tak::-);-)

ewcik oby to nie bylo nic powaznego z Marcelinkiem.trzymamy kciuki zacisniete i badz dobrej mysli.ale jedzcie do szpitala faktycznie.ja tez mysle ze to na bank co w szpitalu sie przyplatalo do malutkiego. ZDROOOOOOOOOOWKA!!!!

ewelad dzielna kobieto!!!:-) mam nadzieje ze 1 dzien zlecial ci szybko i juz spedzasz czas z Liliputenem :-)

gregorka wiadomosci o Gerberze mnie zwalily z nog....taka firma a taka wpadka...nono..jestem na nie...i jednoczesnie kropa ciekawi mnie jak ty sie ustosunkujesz do tematu bo tak bronilas sloikow.cos mi sie metnie kolacze po glowie ze nawet podalas jakis przyklad o zaostrzonych kontrolach miesa badz ogolnie w mac donaldzie wiec w sloikach tym bardziej.a tu taki klops....i to doslownie bo skladem to miesko (kurczaczek/indyczek) bardziej owego klopsa przypomina

moj biedulek mnie przywoluje wiec tyle popisalam
 
reklama
Kochane,

Dzięki za wsparcie. Pierwszy dzień pracy przeżyłam. W sumie było ok, ale tęskniłam za Olcią. Dobrze, że wiem, że niania dobrze się ją zajmuje. I uwaga, Ola miała popołudniową drzemkę, więc jak przyszliśmy z Mkiem o 16 to zaraz wstała i bawiliśmy się z nią do 19:30, więc spoko.

peemka
- trzymam kciuki, by mały się przyzwyczaił do żłobka

tiffi
- ładnie napisałaś, my tu jak rodzina, i jak komuś się coś złego dzieje to bardzo to przeżywamy; ola śpi ma środkowym poziomie łóżeczka

agatka
- normalnie pracuje 8-16, ale z godzinną przerwą na karmienie 8-15, przed 16 jestem w domu

ewelad
- musimy być dzielne dla naszych maleństw

jedyneczka - zapalenie oskrzeli? bidulka, dużo zdrówka!!!

tweenie - a co ze świetlica, nie wypali?

jedyneczka- od cyca odstawiłam tydzień temu (były już tylko nocne karminie zastąpiłam mm - beblin pepti) nie obyło się bez protestów Oli, bo ssać smoka/butelki nie umiała. A teraz tylko z tych starodawnych z brązowym smoczkiem pije, w nocy 2 razy się przebudzi i trochę mm chce wtedy wypić

aneta
- dałam radę jakoś :)

ewcik - do lekarza jedźcie. Zdrówka!!!

To tyle na dziś, padam na twarz. Dobranocka
 
Do góry