tiffi coś tam mają zawsze w zanadrzu bo tata emerytowany górnik choć na górze;-)
No patrz zapomniałam że to blixniak
Więc nie jest źle z sąsiedztwem , może Ci naprzeciwko okażą się oki bo byłoby fajnie jakby dzieci się skumplowały w przyszłości no i zaczekać np. jakby co u sąsiadki;-) Spoko z tym żłobkiem
Fajna ta akcja w kościele, też bym się pisała, jakbym jeszcze chodziła do kościoła i u nas by tak było
Znam bakugany, nasze laski mają tego mnóstwo
A na mikołaja Julka wybrała sobie helikopter z lego a Emi koparę
Mnie też M wkurzył w sobotę na zakupach w auchan, zapierdzielałam jak osioł, zakupy chyba w 20 minut zrobione a ten zrzędzi i pogania
I mówiłam wózek zabrać małej, nawet w bagazniku był a ten nie bo do kosza fotelik damy i w końcu nie kupiłam wszystkiego bo raz że poganiał a dwa że się by nie zmieściło
A niby jak i kiedy mamy sobie wybywać na takie zakupy po detale, zwłaszcza w taką pogodę. Bez wyobraźni oni są
agatha o rany ale podróż
Nie wiem czy ja bym nie wymiękła przed taką podróżą
Ale z drugiej strony podziwiam i uważam że fajnie jak dziecię takie "uspołeczniane" od maleńkości:-)
ewelad tak pytałam bo ja dobrze znosiłam tabletki ale teraz z racji wieku i prawdopodobnego niestety znów palenia się boję
I fajnie z ta sofą, odbierze i z głowy. Takie akcje po latach to właśnie temat do wpominek i śmiechu, choć my z M już wczoraj też ryliśmy z nich jak nie widziały, bo ta ich panika
Mój co bym nie robiła zawsze zmierzły na zakupach, nawet jak się nie rozglądam na wszystkie strony i nie zatrzymuję bo "ooooooooo jakie to ładne
Więc mu przypominam że kiedyś to mówił mi na zakupach w markecie że on ze mną wszędzie z przyjemnością, nawet na zakupach,byle razem
A on jak zwykle mu przypominam o tego typu jego hasłach odpowiada że facet zrobi wszystko żeby laske do łózka zaciągnąć
No cóż, zaciągnął
ewa81 czyli nie manna jednak. Myślę że oki wymysliłaś sposób, byle dziecię wcinało to każdy sposób dobry;-) dziś sobie mamę przywiozę
Bo ja zawsze odważna jak widno a jak ciemno to żałuję że jednak jestem sama i trzęsę portkami
Zwłaszcza jak do tego pieca
W dodatku dziewczyny wczoraj znalazły dziurę w siatce wyszarpaną i porobiły zdjęcia śladów z końca działki i wygladą że i lisy i nawet dziki prawdopodobnie wchodzą, śmieci kiedyś były rozgrzebane
Więc teraz się dzika boję w dodatku
A podeszły kiedyś latem i dziki i sarny pod ogrodzenie.
Śpi bąk od pół godziny, jak wstanie zjeżdżamy