reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

cze dziewczynki ,my juz dzis po badaniach słuchu w szpitalu I tak Maks miał zapchane od urodzenia jedno uszko a ze malutkim dzieciom nie wolno patyczkami tyko zbierac to co wypłynie to do tej pory to jedno uszko miał gorsze ,robili mu na takiej aparaturze ze mi oczy wyszły i w suchawkach wygladał jak didzej,ale najwazniejsze ze jest dobrze jeszcze mamy kontrole w grudniu ale to juz proforma,Filips do wyciecia trzeci migdał i dwa migdały do podciecia ale ze słuchem ok ,z nim musimy co pół roku chodzic na kontrol bo u niego moze byc róznie i trzeba to kontrolowac
ja tez mam niusa-mój m wrócił w sobote z pracy do domu z mała labradorka ,cała czarnai wchodzac do domu uwiazał jej na szyjce duze czerwone serce wiec super to wygladało ,ja akurat myłam naczynia a zlew w kuchni mam zaraz przy wejsciu z korytazai mój wszedł do pokoju ja patrze a tam cos mi sie rusza w przedpokoju ,myslałam ze padne jak ja zobaczyłam i jeszcze to serce prawie takiej wielkosci jak ona .teraz gdzie sie nie rusze to ona za mna wiec czuje sie jak bym miała nie troje a czworo w domu ,zaraz ponadrabiam co tam u was
 
Ostatnia edycja:
reklama
MM dobrze że nic wam się nie stało! Patrz jak to trzeba czytać ulotki i przestrzegać co tam piszą:baffled: Ale dobrze że zauważone i już działacie w kierunku naprawy;-)

agatka no bardzo się cieszę że się ponownie nie rozmnoże w najbliższym czasie:-D A M mi się przyznał że jak jechał po test to już sobie w głowie teksty układał jak mnie będzie pocieszał typu :damy radę, będzie dobrze itp.:-D Ale najlepsze że zanim wyjechał mówimy że przekichane by było ale od słowa do słowa że jakoś by musiało być i już obmyśliliśmy jak meble przestawimy pod jeszcze jedno łóżeczko:-D Kocham tego mojego chłopa:-D A żona eks chyba już była bo skoro eks się znajomym chwali i mówi że to ślub przyspieszyło to już musi być potwierdzone myśle:-p

A moja kruszyna do południa pospała w sumie 2h tylko jej cycka dałam na śpiąco w międzyczasie:shocked2: Potem miała świetny humor a teraz znów kima od 10 minut:-p Ale ona tak ma przy takiej deszczowej pogodzie:tak:

Emi wróciła, mówię że ma powtórzyć lekcje a ona do mnie -ty mnie kiedyś wykończysz.......:-D

ania o to tobie też się upiekło:-p Ja przed testem do M mówię że jak jest oki to lecę od razu do gina po wkładkę ale jak wyszło że oki to stwierdziliśmy że ubranko wystarczy plus uważanie:-p:-D

madzik uf jak nie wiem co:-D Ja też kupuję już 74 bo mi z 68 wyrasta.

ewelad ty to jesteś nie do zdarcia z tymi spacerami:-D Ja właśnie też mam D w kroplach od początku bo mi o mało kiedyś nie wpadła a K dawałyśmy na łyżeczce.
He he, to nie takie łatwe do woreczka przecież trafić:-DJa kiedyś robiłam bigos popijając piwko to własnej kuchni nie mogłam poznać na drugi dzień:-D

Zadzwoniłam do przychodni ale dużo pacjentów ma, mam zadzwonić później. Dziś od 24ej w nocy tylko jedna kupka i to taka zwykła więc niby jest oki ale żelaza nie dawałam ani wczoraj ani dziś a muszę wiedzieć co dalej. Na ulotce pisze że te biegunki są przejściowe:confused: Myślałam iść do przychodni ale w sumie nic się złego nie dzieje bo apetyt i humorek ma przedni a jeszcze coś załapie:baffled: Jak myślicie?
 
Tweenie mój jak jest bardzo zmęczony to też nie może usnąć i jest ryk.W ogóle jakoś mniej śpi.... w ciągu dnia może 3 razy po 30-50 minut.
Jedyneczka ja miałam ostatnio sen że jestem w ciąży i termin znów na lipiec ... hihi oby nie. Narazie muszę się jednym szczęściem nacieszyć.
Ewelad ja od początku mam w kropelkach. Ale po tej dawce uderzeniowej mamy brać Cebion Multi. raz dziennie po 3 krople.
Madzik ja też już kupuje 74. ..... Rosną te nasze dzieciaczki ;-)


My już po badaniu bioderek. Wszystko oki. Michaś grzeczny pokazywał panu doktorowi język ;-P
 
Dzamena śliczny prezent :-) Ja uwielbiam psy. My mamy jamnika ma już 3 lata. Ale jest strasznie zazdrosna o Małego. Ale jakoś musi się przyzwyczaić i będzie dobrze.
 
obiad zrobiony, bestyjka oddala się w krainę snu (chyba, ze ściemnia:-D), więc odpoczywam:-)

madzik na moją jeszcze 68 ok, mam tak po 15-20 z dł i krótkim szt w bieżącym użyciu i jest wystarczająco, a nawet za dużo, tych mniejszych bodziaków to miałam tak nawalone, że połowy nie ubrałam, bo wyrosła, oprócz tego mam też koszulki i styka:-) udanego shoppingu więc, ja szukam płaszczyka na chrzciny dla lejdi, zakupiłam już jeden na allegro, ale nie wiem, czy za duży nie będzie:blink:
dzamena no to rewelka, ze badania dobrze wyszły, a te migdały u Filipka mam nadzieję ok pójdą:tak: ale superrrrrrrrrrrz tym psiakiem- ja bym się zapewne popłakała z radości- tak na mnie działają dzieci, zwierzęta i starsi ludzie zmiękczająco:zawstydzona/y: i brawka dla M za fantazję:-)
jedyneczka hahaha ale pojechała Emi matce -terrorystce;-):-D z wit D wbiłam się w szok cenowy poza tym- kapsułki 15 zł, a krople 2:szok: toż to na wino dla matki zostanie nadwyżka finansowa:-D ja bym chyba poczekała z tymi kupkami na spokojnie jeszcze, ale nie przerywajac podawania żelaza, zeby się rozeznać w sytuacji i w razie czego, mieć jasny obraz w rozmowie zlekarzem, ale to oczywiście rada matki-panikary- o dziwo wyważona:-D, a nie doświadczonej:-)
 
dzamena ale bosssssska niespodzianka:-) Synuś czy córcia?:-D Dobrze że z Maksia uszkiem juz oki. Emi miała 3ci wycinany bo była przygłucha :-D

Dzwoniłam do lekarki, powiedziała że to normalne przy żelazie a mamy znów wdrożyć ale po po 1ml dziennie a po kilku dniach spróbować 2x1ml a potem zobaczymy jakby dalej było xle ale takie przyzwyczajenie do żelaza mówi że może kilka dni potrwać. Więc się uspokoiłam.

MM no ja też się chcę nacieszyć a po drugie w sumie to by u nas było czwarte w tym trzecie moje a troszkę mamy mały domek i byłoby nam ciasnawo:-D

Mała wstała ale do Emi ja podrzuciłam, nie ma kompa to chętna na takie rozrywki jak zabawianie siostry:-p:-D
 
Halo!:-)
To ja. Wracam do weekendzie. Fajnie było, chociaż żal mi koleżanki przykłutej do łóżka i stękającej z braku sił oraz bólu.:-) Jejku kilka miesięcy temu też tak wyglądałyśmy. Szczęście, że to już za nami. Ona bidulka spakowana czeka z krążkiem na szyjce...
Bartulo był dośc grzeczny, tylko nocke matka miała przez niego przesraną... Obudził się o 2 i chyba stwierdził, że miejsce fajne do zabawy, bo takie nie oklepane i do tego ma matkę obok siebie w łóżku, do dawaj! On w dzień odsypiał, gorzej ze mną. O tatusiu nie wspomnę, bo ze względu na swój stan został ewakuowany do drugiego pokoju. Ja troche popiłam, ale ktoś musiał przy dziecku zosać jarzący. Ja sie poświęciłam, żeby koleżance było lepiej...:baffled:
agatka_natalia - zdrówka!:-)
madzik - udanej imprezki urodzinowej...:-) Chyba faktycznie mają tam bony... U mnie właśnie wczoraj @ się skończyła. Bodziaki kupuję już na 74 i 80, ale to w celach zapasów, żeby później nie na raz. Bartulo jeszcze wchodzi w 68, ale już nie długo jak widzę...
jedyneczka - to pewnie po żelazie, pediatra mówił, że albo zaparcia albo biegunki mogą się zdarzyć...:baffled: Dobrze, że obawy błędne, ja też się bałam jakiś czas temu...
tweenie - podziwiam Cię piechurko i to w każdą pogodę, wow!:tak:
ewelad - a mam ochotę na spagetti, tylko nie chce mi się robić dla samej siebie, bo M. dziś je na mieście, późno wróci z pracy. mam więc dzień lenia, najwyżej zjem cokolwiek - fajnie tak nie mysleć o karmieniu!:-) A na wieczór jakieś winko sobie zapodam...
Na razie tyle, syrena się włączyła...

c.d.n.
 
Jestem...:-)
Ale z jedna reka i Bartkiem na kolanach, wiec bedzie bez polskich znkow.
A wlasnie zobaczylam na pasku Barcik dzis konczy 5 miesiecy...
dzamena - dobrze, ze ze zdrowkim dziciatek ok. Psinki zazdroszcze, labradorki sa super!:-)
 
Ostatnia edycja:
jedyneczka badz silna z Emi ,w koncu musi wiedziec ze szkoła to nie zabawa i praca domowa tak samo wazna jak praca na lekcjach ,a niespodzianka zajebista myslałam ze zemdleje jak ja (bo to ona ,ma na imie xena)bo podobno najmniejsza z miotu a przedzierała sie do mojego wiec wojowniczka:)zobaczyłam,o dzieciakach nawet nie wspomne,ewnie bede sie cieszzyc do czasu jak znajde cos pogryzionego ale no nic w koncu uroki psa
dobrze zes ten test zrobiła,ja tez sie zastanawiam czy powinnam zrobic bo odstawiłam tab a okresu niet ,ale tłumacze sobie tym ze karmie i to całkiem sporo z cyca i dlatego nie mam a brzuch mnie codziennie boli tzn praktycznie cały czas tak jak bym miała dostac@,a ty chyba jeszcze nie miałas @?
 
reklama
hello:-)

ja tylko na chwilunię, bo Marcello dziś mega marudny- zapewne przez tą ch.olerną pogodę!!!! u nas ok, bez zmian generalnie.. nocki klasycznie..
ale się objadłam-zrobiłam sobie dziś na obiad cannelloni ze szpinakiem i sosem śmietanowym-a co jak szaleć, to szaleć;-) ciekawe, czy M posmakuje to, co moje rączki przyrządziły;-)

ok, spadam, bo Mały wyje, z pewnością przestanie, jak tylko podam mu soczek marchwiowy, który uuuuuwielbia:-)

dzamenka ale cudny prezent, labradory są boskie!!!

dziewczynki, co ja widzę-sporo z Was ma dylematy testowo-ciążowe, no no-wzięłyście się ostro do roboty:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry