reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Witajcie mam chwilke mala wstala i lezy kolo mnie w lezaczku!!
My po wczorajszym szczepieniu poki co ok. Mala zaplakala za kazdym klociem az serduszko mnie bolalo ale jak wyszlismy ubralam ja szybciutko i dostala cyca.
Ewa Agatka mam to samo wczoraj mala po kompieli dostala cycka i zasnela pospala chwile i sie obudzila dostala kolejnego pojadla i znowu odleciala potem poszlam jesc kolacje i znowu sie obudzila wiec juz m wygonilam do niej wiec ta po raz kolejny dala cyrk i zaczela plakac nie wieadomo czemu wiec m mowi ze herbatke jej zrobi ja jemu na to zeby mleka choc jak dawalam cyca to nie chciala wiec m zrobil i zjadla co prawda nie wiele okol 20-30ml ale odrazu bez zadnego ale odlozylam do lozeczka i zasnela czyzby to oznaczalo ze glodna jest??ze sie nie najada na wieczor??ale w dzien takich problemow z nia nie mam. nie wiem co myslec szczerze to sie zalamalam jak mala wypila myslalam ze odrzuci nie chcialabym jej dokarmiac ani zakonczyc dodam ze przybiera na wadze i wsumie wazy 5500 a w tydzien przybrala 150g czyli dziennie okolo 21 to dobrze???dopoki nie zachorowala bylo ok potem wszystko sie schrzanilo:baffled:ale mleko mam
jedyneczka ja pomimo iz mieszkam w bloku to tez strachilwa jestem oj bardzo i nie wiem czemu i tez mam psa w domu ale ja sie smieje ze moj to choc by mnie tlukli to on i tak bedzie sie cieszyl z przyjscia gosci:-)

Tak sobie jeszcze myslalam ze to moze przez nerwy co stalam sie nerwowa problemow ciag dalszy i nie widac by mialy sie skonczyc wiec....nie wiem a boje sie dawac mm bo moze cyca odrzucic. Moja jak bym mogla to co 1-1,5 by sie jedzenia domagala

No nic trzeba posprzatac i poprasowac bo ciuszki sie pokonczyly
 
reklama
Hej :(
Pamietacie mnie jeszcze? Tyle mnie nie bylo- zaniedbalam okropnie forum, ale nie mialam dostepu do internetu. Jak w jaskini .....
Laurka Perli to juz pewnie chodzic zaczęla ;)
Zabieram sie za powrot do was, dostep juz jako taki do sieci mam- bez szału, ale zawsze. Sliczne te wasze dzieciaki i jak czytam co nowego potrafia to sie zastanawiam czy my z Ignachem jacyś opóznieni nie jesteśmy:p
Także narazie zmykam i zycze udanego dnia wszystkim wam:)
 
Hello z rana
Supcio jak miło Cię widzieć-pisz co u was??jak Iganaś ?Czekamy na jakies fotki was :)))
Ewcik to Marcepanowi służą wycieczki do teściów jak widać :)

M dzisiaj wczesniej kończy i bierze maą na dłuższy spacer,a ja wezmę się za porządki w domu
Agatka na brak kupy może by pomogło jabłuszko ze słoiczka-spróbuj
Moja mała dzisiaj nawet zjadła samą marchewkę ze słoika ,a wczesniej nie chciała-na noc już dostaje trochę kleiku łyżeczką i nawet to je.Muszę się dzisiaj ,albo jutro wybrać na zkaupy i zrobić zapasy słoiczków i kaszek bo to moje dziecie już prawie na raz cały słoiczek zjada :)))
 
ewcik u mnie też ostatnio trochę mała się popsuła ze spaniem, ale nie narzekam. W dzień i tak nie mam na co liczyć
kacperek jeszcze pół miesiąca temu moja jadła około 10-12 razy, co 2h cyc, lekarka mówiła żeby starać się ja przetrzymać, było trudno i stwierdziłam że to bez sensu, a tu jednak zmieniło się to z czasem i mała rzadziej chce cyca

Mała wczoraj zjadła o 22-ej i potem zawsze cyc koło 24-ej, ale wczoraj padła o 23.20 więc niby fajnie, ale... wstała o 5-ej na jedzenie, zjadła i spanie. Potem poprawka 9.30 Tera trochę leży pod karuzelą ale już jej się nudzi. Chyba dziś pognamy na spacer, bo pogoda ładna.
 
Heloł.

Miałyśmy kolejną nockę fajną bo Nadisia poszła spać o 21ej, karmienia 3,7 i pospałyśmy do 9.30. no tak to ja rozumiem:tak: Piękna pogoda więc pójdziemy na spacerek.

MM ja generalnie też zmarzluch ale coś mi się porobiło w ciązy i teraz wiecznie mi gorąco:tak: Ale do spania wolę się kołdrą otulić gdy na zewnątrz chłodek:tak: A moja teoria że mała lepiej śpi w chłodnym nie sprawdziła się bo dziś nocą też spała ładnie w ciepełku:-p

tiffi się zastanawiam właśnie czy na ciuchy wydać czy iść pierwszy raz w życiu do kosmetyczki:baffled: ja nie będę miała czasu na BLW:-p Dania ze słoiczków to jednak wygoda i pewność że je co trzeba czyli i warzywa i mięso plus kasze czy kluseczki a tak to trzeba kombinować samemu treściwe dania i jeszcze szukać ekologicznych składników. A co jeśli maluch będzie zawsze wybierał i wcinał samą marchew:-D Nie bardzo mi się chce wierzyć w zdolność naszych maluszków do samodzielnego i prawidłowego zbilansowania swojej diety:-p

ewelad lepiej odczekać faktycznie . A chrumnka Lila? Bo mojej nie tyle leci ten katar co chrumka właśnie i wyciągam wodniste przeźroczyste glutki ze 3 razy dziennie:tak: No widzisz, może o to chodzi w kołyskach że potem dziecko całe happy w wielkiej przestrzeni łóżeczka:-D My mamy jedną kołdrę ale 220x200 i w stanie wojennym każdy za swój rożek trzyma:-D Ja tam się zgadzam z tobą co do opinii o ekomamach a zwłaszcza Reni J, ona mi wręcz wygląda na mocno nawiedzoną :-D Te oczy kiedy mówi, ten ton, normalnie jakby, sory ,ale orgazm przeżywała:-D

ewa81 ach niewyrozumiali Ci faceci, ja tam Cię rozumiem i zeszłabym z tobą:-D Ja już zakupiłam sztućce i dam małej z papką karmiąc i na przemian pomagając trafić do buziola a stopniowo będę zostawiała coraz większa samodzielność. Bo taki maluch to więcej rozrzuci dookoła niż do brzuszka trafi jakby mu samemu pozwolić jeść:-D Oj będzie się działo, jak sobie przypomnę Emi he he...........:-p

aneta daj znać co z pałeczkami ;-) No i co z tym jajnikiem. Może przeziębiony?

madzik mnie też juz nie tak prosto ograniczyć papu na kilka dni i zrzucić przy tym z kiloska:baffled: Ale u mnie to wiek a u Ciebie nie wiem, może MC Donalds:-D

pati fajnie że już po chrzcinach, podejrzewam że też będę miała nerwa przed wyjściem bo to ubieranie mnie dobija i pewnie upocę się jak świnka:confused2: Udanej podróży;-)

agatka jak dzisiaj Andrzejek się ma, jak nocka minęła? M burak, niech posiedzi cały dzień z cierpiącym dzieckiem i dopiero się odzywa a jego zachowanie i teściów może być powodem problemów z karmieniem właśnie:wściekła/y: Zauważyłam że jak się złoszczę na Emi i karmię w tym czasie to mleko nie chce wypłynąć, muszę się najpierw wyciszyć i uspokoić.

ewcik moja jest trudna do ogarnięcia zwłaszcza w poniedziałki po weekendzie z M kiedy to tatuńcio rozpieszcza a dziewczyny zagadują:confused2: Dlatego nie lubię jeszcze bardziej poniedziałków:-D

Obudziła się mała , leży i pierdzi:-D

kacperek bardzo dobrze przybiera, może pociumkać chciała tylko? Moja też wieczorami taka nienasycona bywa, może to dlatego że w dzień rzadziej je bo nie ma czasu:-D Bo ja na cycka a ta się rozgląda, gada cieszy zamiast jeść:-p Poza tym dzieci mają różne skoki do tego choroba i może to stąd? a co masz za pieska?

supcio jesteś wreszcie kobieto:-) Co tam jak tam?:-)
 
hejka dziewczynki!
Supcio jaka mila niespodzianka z rana ze sie pojawilas :-) myslalam o Tobie pare razy co tam u Ciebie, ze sie nie odzywasz... :tak: fajnie ze juz jestes! ;-)
Ewcik moja L je od jakichs 2 tygodni w nocy tak samo... o 1,4 i 7 :zawstydzona/y: dolozyla sobie to karmienie o 4 :sorry:
Jedyneczka powaznie tak boisz sie ze zgnieciesz mala w nocy? ja tam sie nie boje, a ostatnio Laura ze mna spi cale noce, czasem z cycem w buzi bo mama 1 zasypia... :-D
Tiffi, Ewelad,Ewa mam takie samo zdanie o tym eko wychowaniu :tak: a kapanie w mleku z piersi to juz wogole jakies chore jak dla mnie :sorry:
Kris moj znowu przeziebiony troche, a M znowu chory i "mocno umierajacy" ehhhhhhhhhhhh :zawstydzona/y:
 
Dzień dobry bardzo !!!
Jakoś nie umiem nadrobić, przyznaję szczerze, że mam lenia i mi się nie chce czytać. Obiecuję poprawę na wiosnę. Nie no żart, jak tylko znajdę chwilę to poczytam. Teraz ściągam mamie seriale, bo jej obiecałam. Bidna zdana jest na ang. tv a tam nic nie ma. Sama ściągnąć nie umie, i lepiej żeby nie próbowała, bo znowu zawirusują kompa. :-D
Idę dalej ściągać...
Pozdrawiam i życzę miłego dzionka ;-)
 
dzieńdoberek:-)

po rehabilitacji-Lila to polubiła-leży i się szczerzy do pani:-) zakupy zrobiłyśmy, pospacerowałyśmy, teraz obiadek- schabik będzie w przyprawach i marcheweczka mini z sosem czosnkowym:-) maruda marudkiewicz leży i pyskuje pod nosem- śpiąca, ale coś się zdecydowac nie może:-)

Supcio cóż za come back:-) witamy!!!
jedyneczka u Lili już po katarze chyba tfutfu, zeby nie zapeszyć- wyciągam rano jakieś znikome ilości, oddcyha ładnie, oby tak pozostało, taka tak-Reni Jusis- ekstaza w oczach z lekką domieszką obłędu- no jak zawsze, co za dużo, to niezdrowo:-D
perla ogłądałam o tej kąpieli w mleku też- sorki, ale dla mnie to już zakrawa na skrajnie dziwną postawę i wydaje mi się niesmaczne czy nawet nie wiem , jak to nazwać, ooo chory małżon czytam- biedna Ty kobieto!
 
Witam!:-)
Ja dziś tak tylko o sobie, żebyście nie zapomniały że taka zmora jak ja istnieje...:-)
Tak na poważnie, to jakos nie mam siły. Od wczoraj jakby ktos wypąpował ze mnie energię. Głowa boli, cyce bolą, brzuch boli. Myślę, że to zbliżająca się @. I mam nadzieję, bo tgakie same objawy miałam na początku ciąży...:baffled:
Karmienie poszło w niepamięć. Koniec z odciąganiem, ostatnio za zały dzień z biedą udawało mi się zdobyć 30 ml. Wczoraj wieczór zapodałam sobie lampke wina i się nawaliłam, wstyd!:-D
Wieczór zapodałam Bartulowi znowu NAN po bebilonie pepti, wg wskazań lelarza, a tu dziś krwawe grudki ślucu w kupie. Więc mamy alergena, trzeba wrócić do bebilonu...

Napiszę tylko:
pati - nie ma za co!:-)
supcio - dobrze, zę jesteś!;-)
agatka - tak już z tym mlekiem bywa, z ząbkami zresztą też. Wytrzymasz, wiem że ciężko, bo sama nie dawno się z tym męczyłam. Głowa do góry!
ewelad - zdrówka dla LILI!
 
reklama
Do góry