reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Witajta:-)

Coś moje dziecię apetyt straciło:eek: Wczoraj jadła 21, 24,3,5 a dziś od rana o 8ej i o 10ej ale o 10ej tak byle jak pomemlała cyca zaś teraz poszła spać i bunt ogłosiła na widok cycka:eek: Nie wiem czy nadprogramowe jedzenie o 24ej to spowodowało czy gardło ją boli czy to że nie wykupciana od 3 dni bo robiła przedwczoraj ale taką wodę zabarwioną. Ale humor jej dopisuje, sadzi uśmiechy, gada, zasypia ładnie i nocka oki , nie pręży się więc nie wiem o co chodzi. A katarek spoko, rano odessałam trochę glutków i teraz nie ma w ciągu dnia. Śpi u taty na kolankach:-p A ja mu co chwila że że źle ją trzyma, że nie tak buja itd., nie żebym była złośliwa i mściwa:-D

ashika
to gratki łóżka;-) To fajnie Maksia zajmuje karuzelka:-D

ewelad
ponaglacze no nie mogę:-D Ja też skoro świt bo też o 8ej ale mnie bejbik na nogi postawił bo kurka zasnęła spokojnie po karmieniu to musiałam ją do odbicia podnosić:confused2: :-pJa też piorę i mało tego, okna umyję w drugim pokoju bo niby kiedy mam to przy dziecku zrobić:-p Ooooooo to ja zgapię tą odpowiedź o przeprosinach następnym razem:-D To masz z tym gotowaniem:sorry: Ciekawe jak będzie kiedy zacznie Lila chodzić, będą sobie pewnie zabawki podkradać:-D

mysza
ja przeczytałam ostatnio u M numer w telefonie "nieruchomoście-kobietka":eek: Ale poniżej nieruchomości Katowice a także wizytówka papierowa, więc go na spytki co to kto to, on że klient a ja czy tam kobiety jakies pracują bo jeśli by powiedział że nie to amen w pacierzu:-D Ale powiedział że tak:-p Generalnie facet to świnia i trzeba go pilnować bo wszystko zeżre:-D

agatka daj znać jak po wizycie.

Spakowałam kolejne dwa wielkie wory małych ubranek:eek: Ale teraz nie będzie już tak dużo bo sporo dostałyśmy używanych a teraz będę kupowała na bieżąco. Idę przygotować pieczeń z fileta indyczego w ziemniaczkach i warzywkach:-)
 
reklama
Witajcie.
Dzisiaj jakaś taka smętna pogoda...obudzić sie nie moge...
Jeszcze zaproszenie mamy do teśców na niedzielny obiadek :/
A ja jakoś w domku bym posiedziała...

U nas nocka bezzmienna..."kolacyka" o 19 a "śniadanko" po 6 rano... :D


Jedyneczka może i biznes dobry...tym bardziej na moje nudne noce... hehe A nie nie karmię modyfikowanym ;)
Fiffi no u nas chyba nie ma szans przebić sie z kolejnym butikiem czy knajpką, bo miejscowość turystyczna... No ale mam w głowie mały pomysł...jak nie wyjdzie trudno, ale będe z dzieckiem w domku i będe miała zajecie :) JA rzeczy po małej też spakowałam...część oddałam część sprzedałam... Czas niedługo znowu przejrzeć rzeczy...
Ashika a wiesz czasem przynajmniej bym wiedziała, ze mam dziecko nocą a nie przebudzając sie lecę patrzeć czy w kołderkę gdzieś się nie zakopała... Ale coś ty nie narzekam...I jedno i drugie dziecko mając 3 miesiące przesypia/ło mi 10-12 godzin pod rząd....cud miód i malina :D Dobrze, ze łóżko już ochrzczone :D
Mysza u nas małej też pojawia się ciemieniucha i znika...takie g..no się co chwila pojawia :/ A od czego to zależy?
Agatka_natalia ja przy pierwszym dziecku próbowałam chyba wszystkiego...teraz jak widziałam powtórkę z rozrywki nie chciałam i siebie i dziecka męczyć... Ech/..
 
Mysza u nas małej też pojawia się ciemieniucha i znika...takie g..no się co chwila pojawia :/ A od czego to zależy?
Nie wiem, moja ma na brwiach. Słyszałam, że to może być np, od źle spłukanego szamponu, ale ja go nie używam :-D. Troszkę było na czubku główki, wyczesałam wczoraj i jest ok.
Lecę na spacer z pulpetem
 
mysza no no a kto ostatnio mówił mi, że już żadnych butów nie kupuje ??? no ale jak fajne to nie ma wyboru. Nie dołuj, że Mka nie ma 2 dni bo potem 2 kolejne masz go dla siebie. No a co do Niny to rzeczywiście fajnie tak obserwować nowości u dziecka. Moja dźwiga głowę aż miło patrzeć, śpiewa i w ogóle tez towarzyskie dziecię. Od 3 dni nowość takie fajne oglądanie swoich palców i dziwienie się -przekomiczne to.
Ooo jaką ładną miałaś noc, może już tak zostanie.
Coś ty Twój M wpatrzony w ciebie jak w obrazek, a z tym drewnem to kokietujesz nieźle.
U Zuzki tez osttanio na brwiach się pojawia ta ciemieniucha, więc będziemy powtarzać akcję
ewa ja bardzo mało kupowałam ciuszków bo dużo dostałam od bratowej, dlatego mam jeszcze szafkę ubrań dużo za dużych, ale jakbym miała to wszystko kupić
agatka no rzeczywiście zdjęcia sporo kosztują, ale skoro to prezent i dziadkowie mieli taki kaprys to co M marudzi. Skoro Andrzej przybiera na wadze to nie masz się czym martwić
kasik dobrze że z małym lepiej
jedyneczka pewnie lepiej niech mama nauczy jak się malować, żeby potem nie było właśnie stylu tapety, ale jeszcze dużo czasu. My teraz też pełna integracja dwa pokoje, więc integracja trwa a tam będziemy się szukać po tym domu.
A może dziecięciu się zmienia, w sumie lekarka mówiła, że powinny jeść co 3h,a co 2 to za często, weć może o 10-ej za wcześnie.
ashika moje dziecię średnio zainteresowane jest tymi nowinkami technicznymi, ale czasem posiedzi w leżaczku, tylko właśnie wyżej ją stawiam. Pewnie żal tego cycania, no ale jak mus to mus, nie poradzisz. A co do łoża to fajnie, że miło spędziliście wieczór/nockę

Moje dziecię protestuje jeśli chodzi o wcześniejsze spanie i nic nie pomaga. W każdym razie poszła spać przed 1. Oczywiście budzenie na jedzenie było 7.20, więc ok pocycała (długgggoooo) i spać. W sumie wstałyśmy po 10-ej. Byliśmy już w kościele, rosół się gotuje, a M postanowił jeszcze zrobić parę kółek z małą i spacerują - dobrze i jednemu i drugiemu to dobrze zrobi. Kurcze przydałoby się pojechać kiedyś na jakieś zakupy, ale nie mamy kiedy. Dobra dzisiaj leniwy dzień
 
hejka:-)

po spacerku, wizyta szwagierki odbębniona, ale jestem zawiedziona, bo niezbyt za nią przepadam-delikatnie mówiąc, a pytała, jaki rozm pampków nosi mała, więc stwierzdziłam, że przeboleję tę wizytę w imię daru w postaci pampków, a tu sukienka, których mam chyba ze 20 szt i nie mam kiedy ubierać:cool: tak wiem-jestem materialistyczną, bezczelną i podłą antyrodzinną świnią:-D teraz obiad tworzy się- kurak z woreczka i sałata:-)

Ashika Liliputa też jasia-wędrowniczka, co chwilę chodzę w kołysce przywracać pozycję dopowiednią, bo leży w poprzek i girki wystawia za szczebelki:-) a ze spaniem coś lepiej u Maksia? i jak wysypka?
jedyneczka ja już pisałam, że też przy jakichkolwiek 'odstępstwach' jedzeniowych się zamartwiałam, ale u Lili jest tak, że raz je więcej, raz mniej, jednym karmieniem nadrabia inne, jak prześpi, to wszamie więcej, jak się nawcina na noc, to rano też nie taka głodna, a jak wesolutka Nadinka to nie ma co się martwić:tak: i ja tak sądzę, że zaufanie owszem, ale doza profilaktycznej kontroli nie zaszkodzi:-) niech wiedzą, że housekomando nie śpi- ono czuwa i wie wszystko:-D
 
jedyneczka nic na temat karuzelki nie powiem bo jak powiedzialam ze spal w nocy to juz nie spi :-(


tiffi jak ja bym chciala zeby moj m tak pospacerowal ale nie ma kiedy :-(


ewelad ano spaniem sie pochwalilam i doopa :-( ale raczej spi niz placze wiec dobrze jest nie bede narzekac ani chwalic bo sie znowu popsuje :eek: co do wysypki to jakos stanela w miejscu troszeczke poluzowala i tak trwa ale zobaczymy za kilka dni co bedzie wazne ze sie nie poglebia :-)



My dzis spedzilismy rodzinne popoludnie na swiezym powietrzu cala rodzinka (zbieralismy liscie) mamy piekna ulice obsadzona klonami i jest bosko ale przychodza takie dni jesienne ze ma sie dosc tych lisci :wściekła/y: ale bylo w miare fajnie pograbilismy pozbieralismy tylko nerwa zlapalam na samym wyjsciu w ogrod bo przyjechali sasiedzi (maja dzialke niezabudowana) i zaczeli palic liscie. Ale tak palili ze jak wyszlismy to w ogrodzie mielismy powietrze biale jak mleko o smrodzie nie wspomne :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i ajk tu niemowlaka na spanie wziac. Wrocilam do domu i zadzwonilam na straz miejska z pytaniem czy wolno palic liscie bo ktoras na forum pisala ze tak. Otoz w Krakowie NIE WOLNO PALIC LISCI i doszlam do wniosku ze wyjde do sasiadow i zwroce im uwage, poprosze aby palili te liscie z jakims umiarem, (przeciez wszyscy pala) albo zadzwonie po straz miejska. Wychodze z domu i co widze ???? :szok: Straz miejska legitymuje sasiadow i wlepia im mandat :-):-):-) ze tak szybko sluzby dzialaja ze wystarczy pomyslec to nie przypuszczalam :-D:-D:-D My pozbieralismy liscie do workow bo jest organizowana "Akcja lisc" i jak masz worki wystawione przy posesji to zabieraja je sluzby miejskie mozesz dla pewnosci zglosic i my tak zrobilismy a workow takich ubitych konkretnie 120l mamy 13 na razie :confused2: bo liscie nadal opadaja, ale Mati mial ubaw nurkujac w nich jak je pograbilismy.
Teraz zastanawiam sie ze moze napisze kartke i rozwiesze na slupie ogloszenie ze zabieraja liscie sluzby miejskie i adres internetowy i nr telefonu do nich i powiesze na okolicznych slupach moze oszczedze nam troche smrodu ;-)

Milego wieczorka
 
cześć dziewczynki,

faktycznie ta pogoda dziś jakaś nostalgiczna, nic mi się nie chce, najchętniej zakopałabym się pod kołderkę z jakąś ciekawą książką.. ehh.. marzenia..cały dzień spędziliśmy u moich rodziców, mama zrobiła pycha obiad-roladki z camembertem i żurawiną oraz z żurawiną i musem jabłkowym i sosem żurawinowym-ale pojadłam.. Marcello był grzeczny dziś, pospał najpierw kościele od 10 do 11.30, potem od 13 do 15 a potem od 17 do 18-zaszalał chłopak;-)

sorry, ze tak tylko o sobie, ale jakoś nie mam weny..
 
hallo!!
ja też nie mam weny dzisiaj i tylko na chwilkę.
Idę spać bo Franio popisał się w nocy i nie spał i obawiam się, że dzisiaj będzie podobnie.
Wczoraj jak byliśmy na świeżym powietrzu to spał tyle godzin, że w nocy mu się nie chciało, dzisiaj znowu musieliśmy jechać na wieś przewieść resztę i znowu spał dłuuuugo a teraz nie chce... chyba mu się trochę poprzestawiało... wiec noc będzie kiepska. I na dodatek chyba mi pokarmu zaczęło brakować...
 
ewelad u nas nikt kto odwiedzał małą nie wpadł na pomysł pampków, za to mała dostała właśnie sukieneczki, bluzeczki z krótkim rękawkiem, spodenki krótkie, problem w tym, że wszystko dość duże i mała nie założyła nic
ashika mój M pospacerował jakieś 40minut w sumie, więc i tak nieźle. Kochana nie myśl, że on tak często w sumie drugi raz. Pierwszy był nie udany.
Żeby wszelkie służby działały tak szybko no no, a ciekawa jestem czy to tak wszędzie jest, że nie wolno palić liści??

Normalnie widzę jakąś prawidłowość u mojego dziecka. Z reguły sypia jakieś 2h (z przerwami) około 13-15 to jej czas, potem czasem złapie jakiś sen po południu tak jak dzisiaj, kiedy jechaliśmy do domu. U nas też leniwy dzień. Byliśmyw domu, zobaczyłam jak M robił tynki i jakie farby wybrał. Normalnie na górze mamy różne kolory - wszystkie kolory tęczy. Oczywiście nasze dziecię wykąpane i najedzone na full i nie oznacza to absolutnie że śpi. Właśnie eMkowi usnęła na rękach i ją odłożył, a tu oczy jak 5zł, no a trochę czasu zostało. Jutro znów początek tygodnia i M do pracy a ja i mała. Ostatno tak sobie pomyślałam, że nie wiem jak z powrotem do pracy bo aż żal zostawiać małą samą - kurcze jak te dni szybko z nią lecą (nie chciałabym przegapić fajnych chwil), a z drugiej strony dzień za dniem.
 
reklama
Witam się z rana !!!
U nas nocka bez rewelacji, mała nauczyła się gadać i przy każdej "wolnej chwili" nawija, dobrze, że w nocy w miarę cicho :-)
Ale co ja tam będę narzekać na mojego kochanego aniołka.
Właśnie wcinam śniadanie, idę później zapisać eMka do lekarza, bo ma coś z kolanem... Może pójdzie na L4 z czego bym się bardzo cieszyła :-D
Dobrze, że wychodzi słoneczko, mam nadzieję, że będzie ładniejszy dzień i sobie pospacerujemy z pulpetem.
Tiffi- dobrze, że M się wczoraj z córcią przewietrzył. 40 min to i tak dobry wynik. Z moją może by nawet nie wyszedł :-D
Moja sypia ok. 10 , a potem już ciężko. Chociaż wczoraj spała prawie cały czas do 15-ej, ale o 18 poleciała się kąpać, bo była nie do wytrzymania. Ciemno się zrobiło i już myśli, że na nią pora. Mam nadzieję, że szybko się przestawi na tryb zimowy ;-)
Ashika - :-D jakbyś zadzwoniła i powiedziała, że jakiś menel leży pod drzewem, to z pewnością, by się tak szybko nie zebrali, ale tutaj poczuli pieniążki :-)
 
Do góry