reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Dzień dobry bardzo !!!
Oczywiście u nas nocka tak sobie... Poszła spać o 19 i wstała o 23, 3 i 6. Teraz gapi się w karuzelę. M jeszcze śpi, a ja oczywiście już nie umiem, a potem chodzę jak zombi... Odciągam się, bo w dzień Nina pije butlę, przynajmniej wiem, ile wypija... Ostatnio jakoś słabo... chyba straciła apetyt, może dlatego ma takie słabe nocki... Wczoraj np. w dzień zjadła tylko 340 ml w nocy wstała 3 razy na cyca, ale to wiadomo chwilę pocyca i śpi... Może było tego z jakieś 500 ml na dobę...
Ale nie jest źle jak się trochę odchudzi, bo już ma takie fałdki w nadgarstku, że za chwilę dłonią nie będzie ruszać :-)
Agatka_Natalia - mój M też oglądał te cudowne filmy, ale nie umiał się zdecydować i skakał po 3 programach, w końcu najdłużej lukał na Roboty na polsacie.
Agatha- gratuluję kochana nowego lokum. Mam nadzieję, że obroty wzrosną i będziesz zadowolona :-) Zdrówka dla córci.
kasik- ja to bym też poszła na jakieś zabiegi, bo jędrności u mnie nie doświadczysz :-D W ogóle po ostatnim dd tvn stwierdzam, że nie mam nawet seksu w oczach jestem jak wysuszone drewno :-)
Maruśka- no to wieczór się udał. No i git. Nie ma to jak wypoczęta, zrelaksowana mamuśka ;-)
JakMa- witam Cię na forum ;-). Co do biznesu ciężko powiedzieć, bo nie wiem, co tam już u Ciebie w miasteczku prosperuje. Sezonowo na pewno jakaś knajpka, ale tak, żeby się utrzymać cały rok... Może otwórz sklep z używaną odzieżą, płacą ponoć jakiś niższy podatek...Możesz sprzedawać też na allegro... Ale to tylko takie moje wypociny :-)
I nie mów kochana, że miałaś nudną nockę, bo nie jedna dała by się za taką pochlastać :-D A co do laktacji, ja chciałam przejść na butlę, ale się kopnęłam i nadal walczę i pobudzam laktację. Nie stać mnie na mleko modyfikowane, idzie jak burza, a jeszcze M je podżera :-)
O moje dziecię przemówiło. Zaraz będę musiała jej dzień zorganizować ;-) Głupie to takie gada z rękami w gębie :-D
 
reklama
Mysza no ja nie miałam szans na laktację... po moim pobudzaniu w napływie mleczka z całej doby ściągałam 40-60 ml... i z dnia na dzień coraz mniej...
Wiem wiem nocki mam cudne...
Do tego Jakubcio teraz ogląda bakjeczkę a Majunia śpiocha jeszcze :D

Idę się ogarnąć, bo o 11 gości mam :D
 
Witajcie laski
My wczoraj spacerek ,a później zakupy i popołudniu sprzataliśmy
Mała śpi w dzien tylko na spacerach ,więc staramy się na nie chodzić,chociaż wczoraj wiało tak,że aż mnie głowa rozbolała.
Maruśka no super miałaś wieczór -oby więcej takich :))
JakMa witamy witamy!!
Dzisiaj mam spotkanie z koleżanka,więc sobie troche poplotkuje.
My we wtorek mamy trzecie szczepienie i potem przerwa
Dobra zmykam i życzę wszystkim miłego weekndu!
 
hejka!

dzięki dziewczynki za słowa pocieszenia,jesteście kochane
wczoraj mimo okropnego wiatru pospacerowaliśmy z małym dwie godzinki,małego naubierałam,zawinęłam po uszy w koc,ja się też poowijałam szalikami i w słoneczku sie nawet fajnie chodziło,mimo tego wiatru okropnego

dziś wybieramy się do chrzestnych,teraz trzeba się brać za sprzątanie bo przed chwilą wstaliśmy dopiero

mały jak pare dni wstawał po zdjedzeniu o 22 dopiero o 5 to tak znów od paru dni wstaje ok 1, 4, 6.30

kasik jak dobrze ze trafiłaś do tej lekarki,oby teraz juz było wszystko oki
agatka jaki fajny zestawik z hippa
madzik udanych pogaduszek
 
my dzisiaj nocka typowa spanie o 20 pobudka o 24,4,7 już wstał bo kupa była i teraz zasnął ale to już będą takie 10 minutówki. Dzisiaj jedziemy na wieś tak więc liczę na to że Franio pośpi na dworze dużej a ja sobie poczytam - pogoda taka ładna. Póki co marudzenie poszczepienne się skończyło - ODPUKAĆ!
Jakma - chciałabym mieć takie nudne nocki!!!!!!! z nudów bym spała :)
Mysza widzę że Twoja Ninka ma podobny rytm spania do Frania. Chociaż mniej więcej wiesz ile zjada ja dlatego wolę nie odciągać bo miałabym kolejny powód do zmartwień.
madzik - jak zwykle weekend zorganizowany - tylko pozazdrościć.
anetka - udanego spotkania.
 
moje dziecko zasnęło przy kołysankach :-D normalnie szok... z początku jej fałszowałam razem z wokalem, ale później już odpływała, więc sobie podarowałam :-)
Idę dzisiaj do Wola Parku, bo obiecałam mamie, że jej kupię rajstopy w gacie, ale nie wiem, czy będą, bo te co chce kupowałam jej ostatnio 2 lata temu.
No tak, powiedziałam eMkowi żeby zrobił listę kołysanek i co... offspring się napatoczył...
Idę głowę myć...
Pranie robię, bo leżaczek posrany...
Dobra pojawię się później...
Ewa - Franio z Niną by się dogadali :-) Zazdroszczę wyjazdu na wieś, też bym chętnie zaległa gdzieś, ale nie ma jak... ;-(
 
Witamy z ranka. U nas nocka ok Michaś zasnął o 20 wstał na cyca o 2.30 i później o 6 i pospaliśmy we trójkę do 8. Teraz leży sobie na brzuszku a mamusia na bb.
Agatka my dostaliśmy w szpitalu tylko niebieskie pudełko. Ankiet nie dawali....
Ashika też słyszałam że lepsze jest Bebilon Pepti. My póki co jeszcze cycamy. Ale za 3 miesiące wracam do pracy więc trzeba będzie pomysleć jak dalej to rozwiązać.
 
Hejka.

Szamię śniadanko, pieczona kiełbaska z piekarnika. Emilkę zabrali przed chwilą dziadkowie na wesele, zrobiłam jej make-up, wyglądała ślicznie, mam nadzieję że się teściowej to nie spodoba:-D Kupiłam eks na prezent książkę kucharską jakąś europejską, niech sobie gołąbeczki gotują:-D

agatka mnie się wydaje że racja z tym zasypianiem , jak Nadiknę uśpimy "sztucznie" czyli bujając kiedy nie jest mocno śpiąca to się budzi a jak jej czas to można trąbić i śpi dalej:tak: Przyroda dla niej bardzo ważna bo chce zostać archeologiem jak się nie uda drugą Lady Gagą :-D A rehabilitację w domku czy u rehabilitanta?

tiffi ja gdzieś wyczytałam i tak robiłam z Emi że podawałam jej jedzenie w temperaturze pokojowej a tylko część z lodówki wiadomo podgrzewałam. I tak np. potem na spacerku czy u kogoś bez problemu zajadała letnie. Ponoć jak tak dzidzi zacznie to nawet nie wie że wolałoby cieplejsze bo skąd:-D To kwestia przyzwyczajenia tak samo jak jedzenie bez soli.

JAKMA cześć:tak:

lionne to ładnie zrzuciłaś;-) Masz widać silną wolę, nie to co ja:baffled: Jakby nie jakieś chyba uwarunkowania genetyczne to był chodziła pewnie nadal z nadwagą bo jestem żarłok i leń:-D

maruśka ty to się wysypiasz:tak: Udanej imprezki i pysznego browarka (mniam mniam) :-D

ashika tobie to człowiek nie dogodzi, jeść nie może źle, może to znów jedzenie be:-D
Ty to musisz chyba wszystko tak na przekór:-D

dzamena rozbawiłaś mnie tą gębą he he :-D Ale z nich burasy naprawdę, ja też bym na tą solarkę nie poszła ale nabuczyłabym się okrutnie, dobrze mu zrobiłaś, niech wie jak to jest:-p Wczoraj nie wyrobiłam w tym syfie i pozmywałam:-( Ale obiadu nie zrobiłam hip hip hura i to mój sukces bo ja taka miękka pipa jestem:-D Dziś zrobiłam śniadanie niestety ale na zasadzie zobacz jaka ja jestem fajna a ty na mnie nie zasługujesz:-D Bo się nie odzywam prawie wcale choć on zagaja rozmowy:-p

agatka ja nic jeszcze nie dostałam poza jakimiś emailami:confused2: Teraz zacznę wytykać bo myśli baran że jest doskonały:-D Bo też sama go zresztą wbijam w tą pychę, na mnie pochwały dobrze działają i na niego też motywująco działały zawsze ale widać coś się popsuł ostatnio:-D

ewelad no właśnie, najgorsze że to weekend, nie lubię się z M nienawidzić w weekend bo mi się nudzi:-D

ewa81 jak dziś samopoczucie Frania po szczepionce? Skoro lekarka się nie przejęła to jest oki, dzieci różnie przybierają, im starsze tym wolniej a skoro ogólnie waga jest oki a mały zdrowy to nie ma co się martwić;-) Moja na szczęście posiedzi w huśtawce albo foteliku samochodowym - co prawda gadam z nią w międzyczasie ale plecy odpoczywają a jęzorem to ja kłapać lubię:-D Właśnie dlatego się boję tego pobrania. Emi z palca brali jak była maleńka, mnie też kiedy byłam dzieckiem, nie wiem czemu teraz tak z żyły chyba wszędzie:baffled:

MM no ja właśnie już kiedyś łapałam u Emi do woreczka siuśki i nie było to łatwe:-D
Wy macie lepiej z siusiakami:-p

kasik musi być dobrze;-) Też bym nie ćwiczyła biedaczka:sorry:

tiffi a wy znowu badanie dna oka?:baffled: Dobrze że mnie oświeciłaś z tym moczem, zrobię więc, spróbuję jednak do tego woreczka na siurki na początek :-) Ja sobie kupiłam wczoraj krajankę z piernika w auchan, pychota:-) A wy daleko macie do nowego domu?

maruśka jak widać efekt to motywacja większa:-) Najgorzej na początku, człowiek się meczy a efektu nie widać i się ma ochotę poddać:-p Gratulacje;-) Nam lekarka powiedziała że po 3 miesiącu się bada profilaktycznie i u Emi też tak mieliśmy. Zapasy się kończą żelaza u maluszka zebrane w brzuszku i dlatego. Emi dawałam żelazo pamiętam. Makabra, wszystko ubabrane no ale jak trzeba to trzeba:sorry:

ewelad a my nie mieliśmy grupy krwi określanej w szpitalu, dobrze że przypomniałaś, zrobimy to przy okazji.

ashika
powiedziałabym Ci poza czubkiem czego M nie widzą ale się wstydzę:-D A ten Nutramigen jest taki typowo przy skazie ? Czasem mniej cycowe jednak uczula niż nawet specjalne MM:sorry: Ale spróbować można bo niektórym lepiej służy MM, może jednak dla was inne będzie lepsze albo powrót do cyca. Ale się wypowiedziałam składnie, jak nie zrozumiesz to się nie zdziwię, napisz to powtórzę jakoś logiczniej:-D
 
reklama
Witam się znowu.

Długo mnie nie było na forum, bo przez jakiś czas miałam laptopa w naprawie,a stacjonarny komputer stoi u Julci w pokoju, więc wieczorami za bardzo nie mogłam siedzieć. Później przygotowania do chrzcin i chora Julka-nie chodziła do przedszkola, więc trzeba było się nią zajmować.
Wieczorami -po kąpaniu dzieci zasypiałam na "siedząco". M wracał z pracy o 1.00, więc często mnie zastał śpiącą na tapczanie w stołowym pokoju-telewizor puszczony, światła zapalone a ja twardo śpię.
Teraz Julcię mam zdrową, ale Marta ma katar i bardzo zapchany nos, ale M od poniedziałku zacznie chodzić do pracy na 6.00-więc wieczorami nie będę aż tak padnięta.

Odezwę się wieczorem
 
Do góry