Mysza1984
lalllalalala ;-)
Dzień dobry bardzo !!!
Oczywiście u nas nocka tak sobie... Poszła spać o 19 i wstała o 23, 3 i 6. Teraz gapi się w karuzelę. M jeszcze śpi, a ja oczywiście już nie umiem, a potem chodzę jak zombi... Odciągam się, bo w dzień Nina pije butlę, przynajmniej wiem, ile wypija... Ostatnio jakoś słabo... chyba straciła apetyt, może dlatego ma takie słabe nocki... Wczoraj np. w dzień zjadła tylko 340 ml w nocy wstała 3 razy na cyca, ale to wiadomo chwilę pocyca i śpi... Może było tego z jakieś 500 ml na dobę...
Ale nie jest źle jak się trochę odchudzi, bo już ma takie fałdki w nadgarstku, że za chwilę dłonią nie będzie ruszać :-)
Agatka_Natalia - mój M też oglądał te cudowne filmy, ale nie umiał się zdecydować i skakał po 3 programach, w końcu najdłużej lukał na Roboty na polsacie.
Agatha- gratuluję kochana nowego lokum. Mam nadzieję, że obroty wzrosną i będziesz zadowolona :-) Zdrówka dla córci.
kasik- ja to bym też poszła na jakieś zabiegi, bo jędrności u mnie nie doświadczysz W ogóle po ostatnim dd tvn stwierdzam, że nie mam nawet seksu w oczach jestem jak wysuszone drewno :-)
Maruśka- no to wieczór się udał. No i git. Nie ma to jak wypoczęta, zrelaksowana mamuśka ;-)
JakMa- witam Cię na forum ;-). Co do biznesu ciężko powiedzieć, bo nie wiem, co tam już u Ciebie w miasteczku prosperuje. Sezonowo na pewno jakaś knajpka, ale tak, żeby się utrzymać cały rok... Może otwórz sklep z używaną odzieżą, płacą ponoć jakiś niższy podatek...Możesz sprzedawać też na allegro... Ale to tylko takie moje wypociny :-)
I nie mów kochana, że miałaś nudną nockę, bo nie jedna dała by się za taką pochlastać A co do laktacji, ja chciałam przejść na butlę, ale się kopnęłam i nadal walczę i pobudzam laktację. Nie stać mnie na mleko modyfikowane, idzie jak burza, a jeszcze M je podżera :-)
O moje dziecię przemówiło. Zaraz będę musiała jej dzień zorganizować ;-) Głupie to takie gada z rękami w gębie
Oczywiście u nas nocka tak sobie... Poszła spać o 19 i wstała o 23, 3 i 6. Teraz gapi się w karuzelę. M jeszcze śpi, a ja oczywiście już nie umiem, a potem chodzę jak zombi... Odciągam się, bo w dzień Nina pije butlę, przynajmniej wiem, ile wypija... Ostatnio jakoś słabo... chyba straciła apetyt, może dlatego ma takie słabe nocki... Wczoraj np. w dzień zjadła tylko 340 ml w nocy wstała 3 razy na cyca, ale to wiadomo chwilę pocyca i śpi... Może było tego z jakieś 500 ml na dobę...
Ale nie jest źle jak się trochę odchudzi, bo już ma takie fałdki w nadgarstku, że za chwilę dłonią nie będzie ruszać :-)
Agatka_Natalia - mój M też oglądał te cudowne filmy, ale nie umiał się zdecydować i skakał po 3 programach, w końcu najdłużej lukał na Roboty na polsacie.
Agatha- gratuluję kochana nowego lokum. Mam nadzieję, że obroty wzrosną i będziesz zadowolona :-) Zdrówka dla córci.
kasik- ja to bym też poszła na jakieś zabiegi, bo jędrności u mnie nie doświadczysz W ogóle po ostatnim dd tvn stwierdzam, że nie mam nawet seksu w oczach jestem jak wysuszone drewno :-)
Maruśka- no to wieczór się udał. No i git. Nie ma to jak wypoczęta, zrelaksowana mamuśka ;-)
JakMa- witam Cię na forum ;-). Co do biznesu ciężko powiedzieć, bo nie wiem, co tam już u Ciebie w miasteczku prosperuje. Sezonowo na pewno jakaś knajpka, ale tak, żeby się utrzymać cały rok... Może otwórz sklep z używaną odzieżą, płacą ponoć jakiś niższy podatek...Możesz sprzedawać też na allegro... Ale to tylko takie moje wypociny :-)
I nie mów kochana, że miałaś nudną nockę, bo nie jedna dała by się za taką pochlastać A co do laktacji, ja chciałam przejść na butlę, ale się kopnęłam i nadal walczę i pobudzam laktację. Nie stać mnie na mleko modyfikowane, idzie jak burza, a jeszcze M je podżera :-)
O moje dziecię przemówiło. Zaraz będę musiała jej dzień zorganizować ;-) Głupie to takie gada z rękami w gębie