Kasik, a jakie zabiegi były najskuteczniejsze dla Ciebie?
ja dziś na obiad pstrąga z folii, pychotka, udało się bez soli! brzuchol mi już trochę spadł i spodnie nie cisną, ale fajnie....Zdrówka dla Bartosza
tiffi, tak, bylismy na badaniu dna oka. Pisałam kiedyś o tym, że to badanie nie było takie hardkorowe jak opisywałaś - okulistka powiedziała, że Miłosz jest tylko miesięcznym wcześniakiem i ona nie widziała potrzeby robienia mu badania wgłębnikiem, czy jak to tam się nazywa. Twierdzi, że przy normalnie urodzonych dzieciach to samo badanie dna oka można zrobić innym sprzętem (właśnie takim jakie ma) i nie jest to takie inwazyjne dla dziecka. Także dno mamy przebadane.
ashika, tiffi, u mnie również pralka wygrywa piękne melodie ;-)
piszecie o tym pobieraniu krwi, mojemu pobierali tylko w szpitalu, później już nikt nie mówił, że jest konieczność. Czy Wasi lekarze mówią, że trzeba? Z jakiego powodu?
ja dziś na obiad pstrąga z folii, pychotka, udało się bez soli! brzuchol mi już trochę spadł i spodnie nie cisną, ale fajnie....Zdrówka dla Bartosza
tiffi, tak, bylismy na badaniu dna oka. Pisałam kiedyś o tym, że to badanie nie było takie hardkorowe jak opisywałaś - okulistka powiedziała, że Miłosz jest tylko miesięcznym wcześniakiem i ona nie widziała potrzeby robienia mu badania wgłębnikiem, czy jak to tam się nazywa. Twierdzi, że przy normalnie urodzonych dzieciach to samo badanie dna oka można zrobić innym sprzętem (właśnie takim jakie ma) i nie jest to takie inwazyjne dla dziecka. Także dno mamy przebadane.
ashika, tiffi, u mnie również pralka wygrywa piękne melodie ;-)
piszecie o tym pobieraniu krwi, mojemu pobierali tylko w szpitalu, później już nikt nie mówił, że jest konieczność. Czy Wasi lekarze mówią, że trzeba? Z jakiego powodu?