reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

witam wieczorową porą,

jednym okiem podczytuję, a drugim zerkam, co to moje dziecię wyprawia-odłożyłam go klasycznie po karmieniu i miał spać, a tu doopa-gada do siebie i marudzi.. ten 3-ci miesiąc chyba naprawdę bywa jakiś przełomowy w życiu Maluszków:dry:

ewelad co ja tu czytam, ktoś mi chce moją synową odebrać?? nie zgadzam się:-D Marcepek też nie:-D
 
reklama
Witam się wieczorową porą.
Najsampierw:
Ashika - jeśli mały robi zielone kupy i ma wysypkę, możliwe, że nie trawi dobrze laktazy. Może spróbuj kupić delicol i podawać z Twoim mlekiem. Ja też to przerabiałam, ciągle zielone kupy, a teraz mała skończyła 3 miechy, jem smażone i inne cuda, czasem jej coś wyskoczy, ale zielone kupy się skończyły. Faktem jest, że daję i moje i modyfikowane. Pobudzam na nowo laktację, bo to jednak wygodniej i taniej.
Ewcik - przełomowy 3 miesiąc, no chyba coś w tym jest, bo u mojej się zaczęły nadprogramowe nocne budzenia... A było już tak fajnie :-D
kasik- dobrze, że trafiłaś na porządnego pediatrę... U nas też co lekarz to opinia. Jeden mówi, że mała ma coś z lewym bioderkiem, inny ma więcej siły i tak rozdziabi jej nóżki, że problemu nie widzi :-)
Leciałam na szybko do biedrony, bo mnie na słodkie naszło. M ogląda robotyna polsacie, bo to takie duże dziecko jest. Ale dzięki temu mam lapka dla siebie. Idę na allegro :sorry2:
 
Cześć dziewczyny-witam się po dłuuuuugiej nieobecności.

Mam nadzieję, że uda mi się Was nadrobić.

My już po chrzcinach-robiliśmy 17.10, Julka była przeziębiona 2 tygodnie i siedziała w domu- czasu brakowało na śledzenie bb, ale już wróciłam.
 
Ewcik, tak szybko słoiczki kupujesz????? i to jeszcze taki zapas:-)

agatka, a czemu neurolog zlecił rehabilitację?

JakMA witaj i się udzielaj:-)

Jedyneczka
, dobrze, że się wygadałaś, potok słów:-)
Dzamenko, obawiam się, że jednak nie zauważyłaby, dziisaj znowu prawie nic nie zjadła, na widok mnie rozpinającej biustonosz jest ryk i odwracanie, a ja wtedy tym bardziej ryk i mleko samo mi leci, buuuu, dzisiaj mam zły, zły dzień i mega doła. Ja tak strasznie chcę karmić......

Ashika, nutramigen chyba nie powinien uczulać

Kasik
, to dobrze, że trafiłaś na jakąś konkretną lekarkę wreszcie, szkoda Bartusia, konowałów jak widać nie brakuje. Proszę napisz mi czym objawiała się asymetria u Ciebie i jak wyglądała rehabilitacja. I jeśli możesz to napisz też jak ta fajna lekarka od rehabilitacji sprawdzała teraz rozwój Bartka pod tym kątem.
Dzamena, ja też parę razy miałam tak, że wydawało mi się, że mnie radar cyknął, a nic nie przyszło, odwrotnie też miałam. NA pewno na Pabianickiej przy Rudzkiej jest atrapa a nie radar, a na Włókniarzy przy Obywatelskiej jest radar prawdziwy :-)

Jasia, a gdzie byłaś, że Cię nie było????

U mnie znowu dzień w rozjazdach: rano byłam w Manu na chwilkę, potem do biura (hurrra, wypowiedziałam umowę o najem lokalu i z dniem 01/02/2011 przenoszę się do innego, duuuuuużo lepszego biura:-)
potem przyszła rehabilitantka - nie podobało się mi, Hanys na piłce straaaasznie płakał, jeszcze nigdy u niej takiego wrzasku nie słyszałam:-( zastanawiam się czy jest sens ja męczyć czy po prostu poddać się jej własnemu tempu rozwoju.
 
MMmmMM my w szpitalu wypełnialiśmy 1500 ankiet i jedna z nich musiała trafić do hippa, i hipp wysyła paczki, następna paczka w 6 miesiącu. Nie wiem czy te ankiety były tylko to na Warszawę i okolicę czy na całe woj. Mazowieckie.
maruśka Andrzej miał robioną morfologię, jak trafił z żółtaczką do szpitala. Od tamtej pory badania morfologii ma co 2 tygodnie. A powód niski poziom hemoglobiny.
kasik tak mi to wyglądało, zatrucie trwa góra 3 dni. Zdrówka dla Bartka.
agatha bo Andrzej ma asymetrię i powiedziała, że go wyćwiczy.

M jeszcze baluje, a ja oglądam na TVN 1000 lat przed naszą erą.
 
agatha - gratuluję nowego biura. Ta rehabilitantka co do domu przychodzi to na nfz?? bo my jeździmy 34km na rehabilitacje bo Franio też ma ponoć asymetrie i wzmożone napięcie mięśniowe tylko nie wiem jak ma mu to pomóc jak mamy termin co 2 tygodnie i dopiero 2 razy byliśmy... tez się zastanawiam nad sensem tej rehabilitacji bo choć Franio wszystkiego później się uczy po tym jak czytam tutaj co dzieciaczki już potrafią ale jednak się w końcu uczy w swoim żółwim tempie.
 
Ashika, mówią, że nie może uczulać, mój pediatra tak twierdzi, jest ordynatorem na oddziale pediatrycznym, rozrysował nawet mi to na kartce, że bebilon pepti jest gorzej przyswajany niz nutramigen u dzieci nietolerujących mleka krowiego, w nutramigenie jest bardziej zhydrolizowane czyli ponoć łatwiejsze do przyswojenia...ale życie życiem. pielęgniarka sie bardzo dziwiła, że Miłosz na Nutramigenie a ciemieniucha mu wyszła i ciągnie się ponad miesiąc. poza tym buźkę ma taką sobie, takie trochę lakierowane policzki, więc może coś w tym jest? czemu myślisz, że może uczulać? a juz doczytałam. pamiętaj, że przy mleczku sztucznym dziecko nawet tydzień się do niego może przyzwyczajać.

kasik, doobrze, że coś się wyjaśniło, teraz już tylko lepiej!! dzieki za linka, pomyslę o tym. powiedz, co one Ci dały, jakie zauważalne efekty? (poza przyjemnością wyjścia z domu ;-) )

dzamena, pstrąg to jedno z dań w mojej/naszej ;-) diecie, więc zapakuj jutro jakiegoś ryba w folię, napchaj mu w środek co popadnie, byle nie sól i zajadaj :-) a z cementem to popłynęłaś ładnie ..... miodzio!

agatka, ewa, tiffi, dzięki za info. mój tez w 36 urodzony a nikt mi słówkiem nie pisnął o tym, zapytam pediatry.

Jasia, witaj ponownie.

agatha, gratki! kciuki za nową lokalizację! odnosnie reakcji Hani na Twojego nagiego cyca to przyszły mi do głowy różne głupie myśli, ale nie będę się nimi dzielić ;-)

a ja po koncercie, Marija jak zwykle wspaniała, nowe aranżacje, nowe piosenki, 2 piwa, 2 fajki cud miód malina wieczór!!
buziaki
 
maruśka - zleciałam 2 rozmiary w dół. W tym samym czasie kurczyła mi się macica, ale weszłam w spodnie, których nie nosiłam od 2 sezonów i fajnie się ciałko pojędrniło. A same zabiegi nie są przyjemne - boli i kopie...:baffled:
agatha - u Barcika asymetria objawiła się tym, że przekręcał główkę tylko w jedną str. I poszliśmy do niej z tą sprawą. Ona nam wyjaśniła, że nie ma żadnego przykurczu, tylko to następstwo asymetrii, która jest wzdłuż całego ciała. Zgięła mu odpowiednio nóżki i głowa od razu się wyprostowała. Dała nam ćwiczenia - głównie na brzuszku, pokazała co ugiąć i ucisnąć żeby odpowiednio się przewracał i sam nauczył prawidłowo to robić. Jak to opanował była nauka chwytania, też na brzuchu uciskając i podnosząć dane partie przedramienia. I też to opanował. Teraz mamy blokować mostkowanie, bo później będzie miał problemy z nauką siadania. Mamy go nosić plecami do siebie z ugiętymi nogami w pozycji jakby siedzącej, itp. Ogólnie asymetria blokuje pewne etapy rozwoju lub je bardzo opóźnia, więc może nie rezygnuj z rehabilitacji...;-)
 
reklama
Witajcie w sobotni ranek :)
Dziękuję dziewczyny za przygarnięcie mnie do swojego grona :)

U nas dzisiaj nocka...nudna, taka jak zawsze :)
Maja zasnęłam przed 20 no i wstała na mleczko o 6:30... teraz już dalej śpiocha :) Pewnie jeszcze zdążę sie przespać chwilkę, zanim mój starszak wstanie.

Wczoraj wyjechaliśmy na cały dzień do moich rodziców więc nie miałam nawet kiedy do was zajrzeć... Ale widzę trochę popisałyście i muszę nadrobić pare stron :)

Widzę dużo z was jest jeszcze na cycu. Tylko pozazdrościć... Ja matka bezmleczna byłam w obu przypadkach... Karmiłam kilka dni...można policzyć na palcu jednej ręki... I cudowałam, zeby pokarmu było więcej a tam z godziny na godzinę coraz mniej... No i takim sposobem moje dzieci do maminych cycolków tylko się przytulają :D

No to tyle....nie nadrabiam pisaniem, bo mam jakieś pół godzinki snu jeszcze to wykorzystam :)

Coś o mnie...
To tak jak pisałam jestem mamą Jakuba <23.06.2007> I Mai <16.07.2010>
Mieszkam w miasteczku na Mazurach... I obecnie wypoczywam na urlopie macierzyńskim siedząc z dziećmi w domciu :)

Aaaa dziewczyny mam pytanie...
Moze podrzuciłybyście pomysł na idealny biznes w około 40 tys mieście? ;)
No to tak w nawiasie ;)
 
Do góry