tiffi1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2009
- Postów
- 1 837
ashika oj dobrze cię rozumiem z tymi meblami, sama kombinuję jak koń pod górę a wymyślania projektowania jest full. M ściągnął z netu taki darmowy program scetchup i tam robił łazienki i inne - fajna rzecz. Oj dzisiaj Zuza dała mi w kość aż ciężko mi na duszy
ewa paracetamol możesz
agatha a ty pracujesz już?? po macierzyńskim czy jak?? Oj dzisiaj trochę brakuje mi cierpliwości, a może ją mam tylko czasem sił brakuje.
M wrócił po 21-ej więc ja z małą sama cały dzień oj idzie zgłupieć. Teraz siedzi z nią w drugim pokoju a ja trochę klikam, ale mała bardzo marudzi, popłakuje a ja sama nie wiem czy coś jej jest, ale nie wiem jak to sprawdzić, bo temperatury nie ma, jeść chce, może to ze zmęczenia bo zasypia na chwilkę i się budzi. Popołudniu walnęła chyba ze 3 kupy jedna to ze śluzem, myślę cojej mogło zaszkodzić (tylko nic nie jadłam nowego).Tak bardzo potrzebuję jednego dobrego, spokojnego dnia.
M ściął się z fachmanami bo coś tam źle zamontowali (choć oni twierdzą, że wszystko najlepiej robią a INNI to chrzanią), podobno skończą za 2-3 dni i się wyniosą - mam już dość tego remontu. Moja ciocia ta fajna zapowiedziała się, że przyjedzie w przyszłym tygodniu cieszę się bardzo bo to dobra dusza - jedyna osoba która interesuje się co u mnie i chce pomóc (nie licząc brata i przyjaciół), bo teściowa to nawet nie zapyta jak się mam - ale ten temat pomijamy. Idę zrobić przelewy (uzależnienie od allegro trwa :-), a może to moja jedyna rozrywka), wezmę prysznic i może wcześniej pójdę spać - wczoraj poszłam o 2-ej
ewa paracetamol możesz
agatha a ty pracujesz już?? po macierzyńskim czy jak?? Oj dzisiaj trochę brakuje mi cierpliwości, a może ją mam tylko czasem sił brakuje.
M wrócił po 21-ej więc ja z małą sama cały dzień oj idzie zgłupieć. Teraz siedzi z nią w drugim pokoju a ja trochę klikam, ale mała bardzo marudzi, popłakuje a ja sama nie wiem czy coś jej jest, ale nie wiem jak to sprawdzić, bo temperatury nie ma, jeść chce, może to ze zmęczenia bo zasypia na chwilkę i się budzi. Popołudniu walnęła chyba ze 3 kupy jedna to ze śluzem, myślę cojej mogło zaszkodzić (tylko nic nie jadłam nowego).Tak bardzo potrzebuję jednego dobrego, spokojnego dnia.
M ściął się z fachmanami bo coś tam źle zamontowali (choć oni twierdzą, że wszystko najlepiej robią a INNI to chrzanią), podobno skończą za 2-3 dni i się wyniosą - mam już dość tego remontu. Moja ciocia ta fajna zapowiedziała się, że przyjedzie w przyszłym tygodniu cieszę się bardzo bo to dobra dusza - jedyna osoba która interesuje się co u mnie i chce pomóc (nie licząc brata i przyjaciół), bo teściowa to nawet nie zapyta jak się mam - ale ten temat pomijamy. Idę zrobić przelewy (uzależnienie od allegro trwa :-), a może to moja jedyna rozrywka), wezmę prysznic i może wcześniej pójdę spać - wczoraj poszłam o 2-ej