reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Cześć Mamusie
Mój Krzysiu wczoraj jednak nie pojechał na rybki.
Za to wybrał się dzisiaj z samego ranka, ale wczoraj stwierdziłam, że jest zbyt ładna pogoda i nie będziemy siedzieć w domu, więc jak wrócił z pracy, po obiadku pojechaliśmy do jego rodziców a później odwiedziliśmy jego brata i bratową.
No i moje dziecko u cioci zasnęło na rękach, przespało porę karmienia co mu się nigdy nie zdarza. Wrócilismy do domu grubo po 20-stej i nawet brzdąc nie płakał, że jest głodny. Zjadł dopiero po kąpaniu, i znów zasnął. Jestem w szoku bo tak to jeszcze nie było.
Teraz mały śpi ale jak się obudzi to wybywam do mamy na te upragnione naleśniki.
Co do kupek to Kubuś ostatnio też robi ich coraz mniej. tak co 3-4 dni, ale czytalam że po 2 miesiącu może się tak zdarzyć gdyż mleko matki jest tak doskonałe iż dziecko w pewnym okresie przyswaja je całkowicie. Jak nie ma problemów z brzuszkiem nic go nie boli i ma apetyt i jest spokojne to tak może być. Jak jest inaczej to do lekarza trzeba jechać.
Muszę niestety kończyć bo się maleństwo budzi.
Pa kochane i miłego dzionka życzę.
 
reklama
witam niedzielnie:-)

nocka ok, tzn była pobudka ok 4.30, ale potem spanko do 9, więc luzik, a na śniadanie dzisiaj pizza:-D dobrze że nie mam wagi w domu:-D

Ashika dobrze, że już za sobą masz ten odbiór, szkoda, ze z takim skutkiem:-( cieszę się z ocieplenia stosunków na szczycie:-)
pinowate fajnie, że udana sobota, ja dzisiaj mam nadzieję nadrobić zaległosci spacerowe, podobno lepsza pogoda ma u nas być-oby oby
 
Ashika dobrze, że już za sobą masz ten odbiór, szkoda, ze z takim skutkiem:-( cieszę się z ocieplenia stosunków na szczycie:-)

a skad ty wiesz o tych szczytach??? :szok: podejrzane :-) teraz to ja bede panokcie obgryzac:baffled:
Dmuchac trzeba na te chmurzyska bo w srode spacerek o ile dobrze pamietam.


a zapomnialam powiedziec ze kolo mamy jest taki fajny lumpeks malenki ale czesto maja duzo fajnych rzeczy i kupilam mlodemu kurteczke i spodenki ocieplane na chlodnijesze dni jesienne wiec spox jestesmy zabezpieczeni. Kupilam wozek na allegro wlasciwie poza i jak sobie poprzypominalam ostatnie wasze doswiadczenia to az sie boje :-( e tam limit felernosci wyczerpany i zlosliwosci losu wiec nie mam sie co bac bedzie dobrze.
Chce do ikei a nie ma z kim :-( Zwariowac idzie.
Nadgonilam sprzatanie i wydawalo mi sie ze jest juz lepiej a tu wchodzi babica i mowi "rany jaki tu pociejow" :zawstydzona/y::-( no ale mam 2 pokoje w 1 i meble z 2 tez powciskane to jak ma byc ? :baffled::sorry2:
 
witajcie
Dziewczyny mnie totalnie rozłożyło-gorączka,katar, i zawalona krtań.
M zajmuje się małą,ale nie wiem co to będzie jutro................

Przyjechał moj tata i zapisal antybiotyk bo czuję się tragicznie-mam nadzieje ,że po nim mi przejdzie.
Ale tutaj pustki ;(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
:szok::szok: huragan byl i wszystkich sprzatnal ???:szok::szok:
myslalam ze poczytam do spoznionego bardzo obiadu a tu nic


madzik zdrowka bardzo zdrowka i jeszcze raz zdrowka :tak::tak::tak:
 
Ashika bo ja jestem jak KGB, CIA I FBI razem wzięte-wiem wszystko:-D:-D:-D wózio napewno będzie oki-a jaki to dyliżans sprawiłaś Maksiowi? fajne tejsty babcia ma-pociejów???:-D a spacerek jak najbardziej-będę śledzić uważnie wynurzenia kłamliwych pogodynek, w razie niepomyślnych wieści wyszoruję srebra rodowe i rozwinę czerwony dywan do mego skromnego domostwa:-) ja też planuję ikea, bo o chrzinach myślę i muszę uzupełnić zastawę oraz wspomniane srebra rodowe:-) ja też jestem zawiedziona znikomą aktywnoscią forumową, bo po delikatnej odwilży, która trwałą jakieś 3 godzinki, znowu ciche dni, a moze nie znowu , tylko wciąż? dzieć śpi, więc chyba z piesiem bajerę utnę:-)
madzik kuruj się dzielnie, teraz taka pogoda posrana, że nietrudno o choróbsko:-(
 
Hej kobitki, wpadlam tylko na chwilke i nie wiem kiedy uda mi sie Was nadrobic. jest u mnie Mama i jakos tak nie wypada mi w wolnej chwili siedziec przed internetem a i wolnych chwil niewiele, bo Lila cos niewiele sypia w ciagu dnia. Jak Mama pojedzie to znow przysiade do Was.
 
Hej dziewczynki, u nas imprezowo w ten weekend:-)

Kurcze dziewczyny, nie wiem co dzisiaj mojej Hani, ale jak tylko dostawiam ją do cyca to straszny ryk i rzuca sie na wszystkie strony, nie łapie w ogóle:-) Cały dzień tak w zasadzie jest, w końcu po ok 15 min płaczu i próbach przystawiania jakoś wcisnę jej tego cyca i zje trochę, ale nie wiem co się dzieje, doradźcie pls.......

Dziewczyny, a na taką jesienną pogodę to jak maluchy będziecie ubierać? i co na stopy???

Jasia
- zrobiłam pieczarki, pychaaa, i szybciocha, dzięki za przepis:-)

Ewelad, to w wakacje już pełen lans w nowych spodniach - trzymam za słowo

Ashika, ja tak jak Jasia, smaruję emolium, tez się węgierek najadłam wczoraj...

Ewcik
- co do imprez z dziecmi, Hania dała czadu na samym początku w sob, jak znajomi przyszli, ale potem była baaardzo spokojniutka i mogliśmy się nagadać do woli. Po imprezie M mi powiedział, ze na początku myślał, że już pozamiatane, ale potem Hanys tak pięknie się zachowywał.
Hmmm ja kukurydze w puszcie wcinam bez ograniczeń - uwielbiam

Jedyneczka
, nie denerwuj się na M, moj jak na firmowych imprezkach to nawet nie liczę na jego smsy, niech sie chłopina pobawi i nie czuje jak na smyczy.

Perla
, kurcze, namawiasz, namawiasz na huśtawkę, może się skuszę. ja mam tylko inny problem zze spaniem, moja zaśnie wszędzie w dzień, ale drzemka trwa max 15 min i panna wyspana, tzn tak naprawdę nie jest wyspana (bo widać) ale budzi się i nie mogę już jej uśpić i o co chodzi???

Mysza, moja pediatra zawsze poleca mleka NAN, a ja do tej babki mam mega zaufanie.

Ashika
, to rzeczywiście niemiła przeżywka z tymi rzeczami taty:-(

Madzik, zdrówka
 
reklama
Witam się wieczorową porą.
My dzisiaj chrzciliśmy Pulpeta. Troszkę się nudziła na mszy, nie chciała spać. Ale ogólnie nie było źle. Była najmłodszym chrzczonym dzieckiem. Więc jestem z niej dumna. Po Mszy mała imprezka, teraz jeszcze siedzimy z chrzestnymi. Mała śpi, ale nie wiem jak długo to potrwa... Pewno zaraz będzie karmienie... Jutro rano jedziemy do Katowic... Cieszę się, bo za 2 dni spotkam się w końcu z rodzicami...normalnie mega się stęskniłam, chociaż mamy codzienny kontakt na skype... jednak to nie to samo ;-).
Agatha, Madzik, Ewelad - dziękuję za info odnośnie mleka... ja mam jakieś bebiko, dałam jej tylko raz, niby nic nie było, ale wydaje mi się, że to mleko jakieś słabe...
Jedyneczka - no proszę, jaki krótki pościk :-D Mam nadzieję, że szybko lapek będzie sprawny, bo się zanudzimy :-D
Cynamonka- wybaczone :-) Nie ma to jak wizyta mamy. Korzystaj i odpoczywaj ;-)
Wypiłam 2 karmi i odpadam... ja to chyba zostanę przy bobofrutach :-D
 
Do góry