Hej laseczki.
Miałyśmy kiepska nockę bo mała spała co prawda od 20ej do 8ej ale się budziła jak nigdy co 2h
Teraz śpi i to w łózeczku ja unynałam bo ręce mi odpadały, popłakała z 5 minut ale chodziłam, głaskałam i zasnęła tyle że śpi bardzo czujnie i nie wiem ile to potrwa
Do M się nie odzywam bo napisał o 20ej a potem dopiero o 12ej że już w pokoju jest a w międzyczasie nie odpisywał
Nasmarowałam mu więc niemiłego smsa w nocy a on rano jakby nigdy nic pisze co tam u was kochanie i ze szybciutko do nas wraca, może nie odczytał wcześniej mojego smsa bo był na innym telefonie (ma ich 3). Ja tu sama, ten hula i jeszcze musiałam się martwić do 24ej że się nie odzywa i czy coś się stało
Bo zawsze jak gdzieś jest to pisze cały czas a tu nic, nawet mam wątpliwości czy był na firmowym spotkaniu:-(W dodatku jak dzwonił wieczorem 2 razy słyszał jak mała daje czadu więc tym bardziej powinien się zainteresować co u nas a nie tak się odciąć. Jestem niewyspana, zawiedziona i wściekła, weekend będzie więc do bani bo jak wróci pewnie jeszcze będzie miał focha że robię i igieł widły:-( Eh ciężkie popołudnie mi się zapowiada
ashika no to faktycznie nie dogodzisz
Ja pytałam czy śpi jak skrobiesz bo to nie w porządku że masz chwile odpoczynku to taka robotę musisz wykonywać a M sobie odpoczywa
Z ranką po szczepieniu nic nie robi się ponoć tylko osuszać szybko po kąpieli i tyle, tak mówiła lekarka.
jasia a jakie robisz to ciasto? Bo ja też głównie ciasto nasiąknięte tymi śliwami lubię
Ja robię jak na kopytka czyli ziemniaki maka, jajo.
agatka może wysłali kartę do przychodni? A może masz w książeczce wpisane i sobie spisali w poradni? Oooooooo zapytam o ten klub jak będę sie już do niego odzywała
ewelad no widzisz i teraz twój chłop się męczy sam ze sobą
Kluchy łatwizna - te co ja robię. Ciasto jak na kopytka, robię rulon, tnę na plastry , wciskam sliwę czy tam miesko, zalepiam i już
pinowate je też nienawidzę smażenia naleśników, zawsze M smaży
Pomidorki jem świeże ale nie za dużo, tak ozdobnie do kanapek czy w surówce. Jem ze skórką ale ponoć skórka ciężkostrawna, ja nic złego nie zaobserwowałam jednak po pomidorkach i to ze skórką. Niebawem się w nas rozeznasz bo nas nie tak dużo, za to same fajne i skromne ( to ja
)tu mamuśki
ewcik to coś jak moja dzisiejszej nocki z tym spaniem
Ja jem kukurydzę na kolbie, nie wiedziałam że nie mozna
To ładnie go przewinął
Ale faktycznie liczą się chęci
O mała wstaje, super
A ja muszę łeb umyć i make-up zrobić, przecież nie będę się z M kłóciła z tłustą głową