Ewa81r, Tiffi bogracz to takie danie z mięsa, papryki, pomidorów, ziemniaków, czosnku, cebuli- ja zrobiłam trochę pod siebie (czytaj-dla matki karmiącej)-bez cebuli i czosnku, ale za to z cukinią-bo akurat miałam- to jest coś takiego jak gulasz z warzywami-smaczne
Madzik1980 co do zakupów-ja od czasu jak mam dzieci namiętnie wydaje kasę na ubranka dla nich, a dla siebie to jak akurat przechodzę obok jakiegoś ciucha i wpadnie mi w oko to czasem kupię-a kupowanie ubranek dla moich córek to przyjemność
Ewelad tak mój M tak samo po sklepie to się tylko rozejrzy w kółko i nic nie ogląda-czasem mu mówię, żeby sobie poszukał czegoś tam- a on niezainteresowany- ale wykorzystuję to i jak jedziemy do centrów to on się Julką zajmuje a ja mogę pochodzić po sklepach- więc mu wybaczam
W końcu to ja poszłam z Julką do lekarza-dzwoniła do M, czy już jedzie do domu- a on-"a pójdziesz ty?"- i poszłam-na ostatnią chwilę przyszłyśmy-M był w domu o 14.15, a lekarka do 14.30 dzisiaj przyjmowała-ale zdążyłyśmy. Nic nowego się nie dowiedziałam-sterimar do nosa, nasivin na noc i dużo pić- to i ja wiedziałam- na szczęście nic na płucach nie ma.
Marta co raz mniej śpi w dzień-dzisiaj tylko w południe,a tak to trzeba ją zabawiać-zobaczymy, czy tylko dzisiaj tak było, czy też jutro będzie podobnie.
Madzik1980 co do zakupów-ja od czasu jak mam dzieci namiętnie wydaje kasę na ubranka dla nich, a dla siebie to jak akurat przechodzę obok jakiegoś ciucha i wpadnie mi w oko to czasem kupię-a kupowanie ubranek dla moich córek to przyjemność
Ewelad tak mój M tak samo po sklepie to się tylko rozejrzy w kółko i nic nie ogląda-czasem mu mówię, żeby sobie poszukał czegoś tam- a on niezainteresowany- ale wykorzystuję to i jak jedziemy do centrów to on się Julką zajmuje a ja mogę pochodzić po sklepach- więc mu wybaczam
W końcu to ja poszłam z Julką do lekarza-dzwoniła do M, czy już jedzie do domu- a on-"a pójdziesz ty?"- i poszłam-na ostatnią chwilę przyszłyśmy-M był w domu o 14.15, a lekarka do 14.30 dzisiaj przyjmowała-ale zdążyłyśmy. Nic nowego się nie dowiedziałam-sterimar do nosa, nasivin na noc i dużo pić- to i ja wiedziałam- na szczęście nic na płucach nie ma.
Marta co raz mniej śpi w dzień-dzisiaj tylko w południe,a tak to trzeba ją zabawiać-zobaczymy, czy tylko dzisiaj tak było, czy też jutro będzie podobnie.