agatha oj uwierz mi nie chciałabyś tak schudnąć. W ciąży dieta cukrzycowa, teraz dieta matki karmiącej, do tego brak czasu, możliwości i chęci na gotowanie obiadów. Wszyscy ci dookoła powtarzają jak schudłaś, ojej, jaka chuda (normalnie momentami mam wrażenie, że karzą mi się leczyć).
A jak mała u fryzjera??? Jakoś mam wątpliwość czy małą bym zabrała, zwłaszcza jak zamierzam robić pasemka (jednak zapach farb)
tweenie, agatha wczoraj w mądrej książce czytałam o kupach i podobno występowanie biegunki u maluszków jest rzadkością, że te luźne, śmierdzące kupsztale to norma. na początku tych kup może być bardzo dużo nawet kilkanaście, normą u maluszka (karmionego piersią) jest 5 kupek, ale po 6 tygodniach już się to zmienia, potem może być nawet jedna kupka na 2 dni
mammi pamiętam że w ulotkach tabsów często były wzmianki, że mogą na początku wystąpić krwawienia, ale chyba do 3 m0cy stosowania a potem już ok, ale pewnie zadzwoń do gina i zapytaj. Oj zazdroszczę tego wycieczkowania
patipaula dzięki za info, zrozumiale napisałaś
jedyneczka nienawidzę tekstów po co coś, za moich czasów nie było tego....wtedy mam jeden tekst podstawowy - kiedyś nie było też prądu czy to oznacza że dziś mam go nie używać itp.
Co do tapet M się krzywi a mnie wkurza to, bo potem to zdzierać, a po gładzie były w tym miejscu robione, a teraz to za wcześnie potem będziemy upiększać
Jeśli chodzi o pokój małej to podobają mi się dwie bardzo podobne tylko muszę zobaczyć jak z wymiarem:
http://www.mamita.pl/fototapety/do-pokoju-dzieciecego/n4.html
http://www.mamita.pl/fototapety/do-pokoju-dzieciecego/n3.html
chciałabym też do jednego pokoju (takiego gościnnego na jednaj ścianie zrobić tapetę)
http://allegro.pl/item1179399472_tapeta_rasch_tapety_z_kolekcji_new_beats.html
cynamonka oj widzę masz urwanie głowy, a jak M w rozjazdach to ciężko o wsparcie
e
welad widzę że M zasłużył na wyjście
ashika kuruj się bo to najważniejsze, może rzeczywiście u młoedego wysypka po antybiotyku, cholera wie.Moja ma taką czerwoną plamkę na główce i też słyszałam że powinno się wchłonąć, no a często tak jest jak o coś pytałam: plamka -wchłonie się, czerwone naczynko -wchłonie się, krostki - taka uroda, nie ruszać, znikną (zniknęło), kropki na nosku tzw. prosaki - nie ruszać, znikną (zniknęły). A i tak matka się martwi i tak
tweenie co do wybudzania to wiem, że dzieciaczki z żółtaczką tak mają, ale chyba twoja poziom bilirubiny ma ok. U mojej pamiętasz długo się utrzymywał i lekarka mówiła że tak może być ale żeby wybudzać. jak leżałam w szpitalu tam do matki bliźniaków przychodziła jej szwagierka, która działa w poradni laktacyjnej i jak bliźniak jeden nie chciał się obudzić na jedzenie to ona kazała "mokrą szmatą po nogach" tzn. rozebrać i robić dyskomfort mokrą pieluszką nogi, abo wsadzić stopy do wody (nie do zimnej oczywiście). No i byłam świadkiem że działało, choć opór stawiał
ewa co w takiej sytuacji jak nie ma odruchów (swoją drogą, niesamowity widok odruchu kroczenia), ja muszę się przyjrzeć temu odruchowi szermierza.
Noc ok. Rano pojechaliśmy na badanie krwi -morfologia małej i czekam na info od lekarza, oby było dobrze i mała nie musiała brać tego świństwa. W związku z powyższym mała rano nie dospała i po powrocie walnęła kupę i zasnęła, więc ja pranie, prasowanie i bb.
Wczoraj przyjechał teść (miał wizytę w poradni) miał zostać do jutra by coś porobić w domu, ale M powiedział, że nie ma po co, ja oczywiście powiedziałam co mógłby zrobić, ale generalnie M stwierdził,że tata może wracać no i wrócił, a my zostaliśmy z kupą rzeczy na głowie.
Moja mała lubi mieć przytuloną buzię do pieluszki,wyciąga ją spod głowy, jak siedzę obok w dzień to niech ma ale w nocy zabieram bo się boję. Znalazła sobie przytulak, a jak nie śpi to chętnie by ją zjadła.
Jak dobrze, że w lodówce mam jeszcze zupę, bo do gotowania weny brak. Potem pójdziemy na spacer bo dziś pogoda ładna.
Wczoraj M gadał z fachmanami, ze chcą robić łazienkę, powiedzieli cenę i termin i ok, ale czy oni dotrzymają słowa hmmm ciężko powiedzieć, musimy przegadać i przemyśleć sprawę. Zaczęłam czytać "język niemowląt" czy któraś z was robiła sobie ten test jakie ma dziecko (np. aniołek itp.)
Mała się budzi - szykuję cyca.