reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Ewcik, Mysza,Angelie,kropa dzięki za porady wypróżnieniowe;-)POMOGLO!!!!:happy::happy::happy:
Przycisnelam jej nogi do brzuszka i masowalam go jednoczesnie.Zrobila mega wielka kupe:happy::-D Gesta i ogromna.A teraz slodko sobie lula:-)Emisia i ja niniejszym Wam DZIEKUJEMY.
Dobrej nocy Dziewczyny
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ja tylko na moment bo padam na pysk :-( nie wiem co sie stalo plecy bola mnei tak ze przy kapieli o malo malego nie upuscilam :zawstydzona/y: co jakis czas jest tak jakby mi ktos decha walil po kregoslupie az mnie mdli od tego :baffled: ale musialam zagladnac powiedziec dobranoc i zyczyc spokojnej nocki wszystkim duzym i malym
 
:D a ja bylam dzis z mala w realu, trafilismy akurat na nawalnice jak dojechalismy...ale przespala cale zakupy i powrot do domu wiec bylo ok;p milej nocy
 
ewcik no to nieźle z tym "EE" najważniejsze że mały kuma co robić. Co do oduczania od zasypia na rękach ja powiem tak, staram się małą odkładać by sama zasypiała i do tej pory było super, trochę szyki nam popsuły kolki, dzisiaj musiałam ją ululać na rękach (ale w rożku) i w tym rożku myk do koszyka, no ale wiadomo jak jest czasem tylko po to by dziecko zasnęło robimy rzeczy których nie chcielibyśmy. Jak mała marudzi (nie z powodu kolki) wtedy odkładamy ją fo koszyka i jesteśmy obok (a ona czasem podgląda i sprawdza czy ktoś jest). Konsekwencja - to podstawa wychowania, ale tak trudno kiedy słyszy się płacz i widzi się te oczy "kota ze Shreka" echhh
mammi dobrze że pomogły te zabiegi
ashika może to od pozycji przy małym, ja mam tak właśnie od karmienia, czasem boli, że normalnie nie idzie nic zrobić
nadiaa fajnie że zakupy się udały

Mała odsypiała dziś nocne harce, a ja trochę ogarniałam dom, na koncie mam też pranie i dwa prasowania. Wieczorkiem już małą brało na kolkowanie, wysłałam M po sab simplex, ta dawka jest zabójcza 15 kropelek ale daliśmy póki co mała zasnęła, nie wiem jak będzie dalej ale oby działało. Jutro mam plany wychodnego z małą, do kościoła, potem na obiad na mieście (tak mi się chce do ludzi), a potem na spacer i mamy się spotkac ze znajomymi - zobaczymy co z tego wyjdzie.
 
tiffi-ty wogole nie spisz nawet w dzien?


a ja niemoge spac...zamknelismy okno o 22 i polowalismy na komary, wytluklismy ich z 11 a i tak nas pogryzly!!niewiem skad one sie biora w takich ilosciach :/
 
Witaski, myślałam że będę pierwsza :-D
Pogoda okropna aż nic się nie chce...moi panowie śpią więc mam czas na buszowanie na necie...u nas dzięki bogu kolki jakimś cudem nas omijają chociaż czasami mały płacze tak przeraźliwie że aż mi serce pęka...trwa to może z 10 min i koniec więc może to jednak kolka?!
 
Witam

Moja mala cos ostatnio ma nerwa wieczorami. Kapiemy ja ok 19 i do 20 nie wie co chce. Mozna z nia cudować wszystko a i tak usnie dopiero ok 21.
W piatek w końcu nam pepuszek.

jedyneczka co za babsztyl z tej poloznej:wściekła/y: . Niuni wietrz jak najczesciej pupcie, kilka razy dziennie po 2-3 min i zobaczysz jak lanie jej sie tam wszystko wygoi. Tez ostatno o herbatce myslalam. Musisz zmienic suwaczek:-)

Mruczka jak chodzinam na cwiczenia w SR to babka nam dala ksiazeczki z cwiczeniami ktore sie wykonuje po porodzie. Znalazlam tez te cwiczenia na sierpniuóweczkach
https://www.babyboom.pl/forum/sierpien-2010-f324/sierpien-2010-a-33512/index2556.html Ja od poczatku pijam 3 herbatki laktacyjne dziennie.

tweenie kochana witaj w domku.:-) Twoj placz jest calkiem normalny, ja do tej pory czasami mi sie zdazy poplakac i dola zlapac. W szczegolnosci jak mala marudzi i nic nie pomaga.

Ashika ewelad umnie w szpitalu byl super lekarz. Kobieta ktora ze mna lezala na sali rodzila sn i cale podwozie miala zsiniale rozne barwy tam miala. Jak ten lekarz przychodzil na obchód to jej mowil ze wczoraj wygladalo tam jak czekolada milaka, dzis ze tecza-i do niej chce pani zobaczyc jak wyglada. A ona ze nie, on do niej jak to nie i wyciaga lusterko z kieszkonki fartucha i do niej niech pani patrzy. Pani cialo i musi pani wiedziec jak wyglada:-) Byl bardzo wesoly i sympatyczny.

madzik ja nie pamietam juz jak to bylo u mnie z okresem po poprzednim porodzie

perla Zycze milego, udanego pobytu w PL
 
Ostatnia edycja:
Witam !!!
Moja mała coś w dzień nie chce spać.. za to nocki przesypia ładnie... W dzień trzeba się nagimnastykować, żeby ją zadowolić... Nawet boję się wyjść na spacer, bo nie przeraża mnie karmienie jej na ławce w parku... Bardziej przeraża mnie, że będzie chciała potem zrobić kupę i nie wyjdzie i wtedy zaczyna ryczeć...
Chyba faktycznie zakupię chustę...
U mnie nadal są dziadkowie M. Jest całkiem sympatycznie. Wczoraj nawet odetchnęłam. Poszli z małą na spacer, nosili. Ja tylko karmiłam :-)
Tiffi- moja się przyzwyczaiła, że w dzień ją nosimy, przytulamy, gadamy z nią, a w nocy musi zasypiać sama... Nie mam do siebie o pretensji, że zasypia mi na rękach, bo wiem, że za parę lat nie będzie już taka chętna do przytulasków :-D
nadia88 - współczuję tych komarów... Do mnie w tym roku może jakieś 2 zaleciały, ale na szczęście nie mam z nimi problemów. Bardziej przerażające są te muchy, które wpadają w papierową lampę i się tłuką :-)
Natasza30- kolki chyba byś rozpoznała, ponoć dzieciaczki płaczą nawet godzinę. Ale w sumie nie wiem dokładnie... Mam nadzieję, że nas też ominą... chociaż i tak nie mamy łatwo... Ale ogólnie nie narzekam. Jak mała da w nocy pospać, to w dzień już się z przyjemnością pomęczę. Chociaż czasem faktycznie brakuje mi pomysłów...
 
reklama
Witam z rana


tiffi pewnie masz racje ze od karmienia i zwijania sie w klebek przy odbijaniu w nocy :zawstydzona/y:


patipaula chyba bym tego lekarza heh jednak wole nie widziec jak to wyglada zaraz po bo w sumie to prawie jakby mi ktos granat w tylku odpalil




My jak zwykle pobudko skoro swit dzis zaczelismy o 4:30 ja juz nie wiem o co chodzi i po kim on ma takie wczesne wstaawanie bo na pewno nie po rodzicach, ale ok 8 usnal z powrotem i wstal juz wiec mi wisi na rece
Musze isc bo sie denerwuje coraz bardziej i glodny znowu, moze zagladne pozniej albo calkiem wieczorkiem

milego dzionka wszystkim
 
Do góry