reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

co do skrzepów, to ja w pierwszym dniu po porodzie "urodziłam" też taką właśnie wątróbkę-ogromniaste to było, wolę nie opisywać rozmiarów hehe, ale po tym krwawienie się zmiejszyło:tak:
 
reklama
Witam wieczorową porą;-)

Kurka, u nas jak nie urok to sraczka...Jeszcze Emisi do końca krostki nie zeszły ,a tu nowy kłopot.Dostała zapalenia spojówek.I są dwie opcje, albo wirusowe. które mogła załapać od babci bo ona przechodziła to 2 dni temu,albo to co podejrzewa lekarka to niedrożne kanaliki łzowe.Wtedy musiałaby mieć krótki zabieg zaraz po drugim szczepieniu na żółtaczkę,czyli j po 15 sierpnia w szpitalu okulistycznym.
A propos szczepień to szczepicie dziewczyny na rotawirusy? My się zastanawiamy właśnie, bo lekarka mówi,że ona daje tylko 70%,że dziecko nie zachoruje.Podobno ponad 28% dzieciaczków szczepionych i tak choruje na rota.:baffled:Bądz tu mądry i podejmij odpowiednią decyzję.

ewelad Brałaś położną środowiskową z Ujastka, czy z ośrodka zdrowia? U nas była z Ujastka i też fajna babeczka.Starsza, ale bardzo pomocno i milutka:tak:

jedyneczka u nas właśnie Mirena to najbardziej prawdopodobne rozwiązanie.Jeszcze zobaczę co powie gin., czy nie będzie widział żadnych przeciwskazań.Podobno musi upłynąć 6 tygodni od porodu, a szkoda bo też idę na wizytę w tym tyg., a przytulanie w "ubranku" to nie to samo;-):-D

tiffi nie zamartwiaj się tak kochana.Troszkę uśmiechu by się przydało:happy: Może spróbuj zostawić dzidzię z M i wyjdz do fryzjera,czy choć na chwilkę z koleżanką na jakieś zakupy.A co do szczupłości- to zamiast podziwiać,że taka szczuplutka jesteś po porodzie, to tylko marudzą.A jak byś przytyła to pewnie też byłyby przytyki,że za gruba jesteś.Ludziom czasem cięzko dogodzić, ważne,żebyś Ty się dobrze czuła, a gadaniem się nie przejmuj w końcu przestaną;-)

Ciekawe co tam u Ashiki wie ktoś coś???
Milutkiego wieczorku mamusie:happy:
 
Witam!!
U nas dzisiaj cudnie spokojna noc i dzień:tak: Ciekawe jaka będzie noc. Jednak drakońska dieta jest kluczem do sukcesu:-) Pierwszy spacerek półgodzinny zaliczony:happy:Jaką konsystencję mają "wasze" koopki?Boję się, że moje są za rzadkie.:baffled:

Ewcik u nas też wisi na włosku i podkrwawia, ale skoro nie ma brzydkiego zapachu ani ropki, to jest ok i czyszczę octeniseptem 2x dziennie a leko kilka razy dziennie po zmianie pieluszki.:tak:Na pewno dasz radę na samotnej nocce:tak:
Jedyneczka a na czym polegają "pogadanki"??:-)
Kacperek i Fasolka wieeelkie gratulacje:-D
Kasiamaj podobno częste przystawianie rozwiązuje wiele problemów.:tak: Co do diety, to warto przestrzegać. Możesz też spróbować masaż, ale jak pępek odpadł.
Arlecia ale fajnie z tym urlopem:-)
Butterfly wieelkie kciuki:-D
Malewa bardzo współvzuję. Mam nadzieję,że szybko minie żółtaczka i wrócicie do domku spokojnie:tak:
Tiffi nie przejmuj się. Ja mam za to jeszcze duużo do zrzucenia i widzę zupełnie odmienne niż Ty spojrzenia:baffled:A może karm z rogalem?Opierasz na nim dzidziusia i od razu kręgosłup odciążony, albo na leżąco.
Oliwia co to za smutki??Radosnż mamę potrzebuje Twoja Fasolka-nawet w brzuszku:tak:
Tweenie jesteś dzisiaj, czy już na porodówce??
 
mruczka u nas kupki też są bardzo rzadkie.Czasem to nawet wyglądają jak zabarwiona woda.Od czasu do czasu pojawiją się w niej białe grudki.Mnie się wydaje,że to normalne.Ale tak naprawdę każde dziecko robi trochę inne kupsztalki.Mówię to na podstawie doświadczenia z moją trójką.Niby mleko to samo- bo z mojego cyca, a każde robiło trochę inne kupy.
 
Butterfly Gratulacjeeeeeee :-)

A ja dalej 2w1 :wściekła/y:. Bylam dzisiaj w szpitalu, zbadala mnie polozna, i mam 2 cm rozwarcia, dzidzia ma sie dobrze. Jesli do piatku nie urodze beda mi wywolywac porod:wściekła/y:. Az sie boje bo wiem czym to smierdzi i jak boli :-(. Moja mama ma operacje w srode, beda zakladac jej bajpasy, nie wiem jak ja przezyje ta srode:-(. Ona w szczecinie ja w Danii nawet nie bede miala jak jej odwiedzic. A tak chciala jeszcze wnuczke zobaczyc przed operacja :-:)-(
 
Ostatnia edycja:
butterfly, gratulacje!!!!!:-)ale musisz byc juz dzisiaj szczesliwa:-)duzo sil i zdrowka dla Ciebie i coreczki!!!
oczywiscie dla kacperkaifasolki tez!!dziewczyny gratuluje Wam z calego serca!!

ja po dzisiejszej wizycie czuje sie nie bardzo, caly czas za slabe skurcze a co za tym idzie brak rozwarcia:sorry2:z drugiej strony powinnam sie cieszyc, bo lozysko pracuje prawidlowo, ilosc i wyglad wod w porzadku(mam co dwa dni amnioskopie)czyli dziecku niczego nie brakuje....tylko to czekanie mnie doluje...lekarz powiedzial ze czekamy do srody a pozniej moze "pomoga" skurczom:sorry2:
pewnie to dziwne, ale ciesze sie, ze za oknem leje, przynajmniej upal mnie nie wykonczy;-)
ninia, jak dobrze rozumiem Twoje rozterki, u mnie tez pewnie skonczy sie wywolaniem a tak bardzo chcialabym tego uniknac...no coz!zobaczymy!tak czy siak, nic nie trwa wiecznie...nawet ciaza :)
 
Ostatnia edycja:
Bry wieczór!!!
U mnie dzień zleciał szybko, bo M w domciu. Zawsze to tak raźniej i dodatkowe ręce do pomocy. Wieczorem jak sobie na godzinkę zasnęłam, nic mnie nie obudziło... Nagle otwieram oczy, a M stoi z małą - wykąpaną- gotową do karmienia :-)
Jak to cudownie tak odpłynąć i nie musieć czuwać :-D
Butterfly - gratuluję !!!! Cieszę się, że w końcu się doczekałaś... wiem, jakie to było dla Ciebie ważne ujrzeć dzieciątko zdrowe i już po tej stronie brzuszka :happy:
Kacperek i fasolka - ogromne gratulacje ;-)
Ja wcinam arbuza, ale jakiś taki nijaki... Jeszcze chwilkę posiedzę i idę "spać"...
 
reklama
Do góry