reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2010

Heloł, może stanie się cud i chwilę poczytam.

U mnie dalej roboty na dworze, ponoć dziś koniec ale co z tego jak M nic nie wypoczął, mnie nic nie mógł pomóc, padamy oboje na ryjki a on w poniedziałek do pracy i zostajemy same:-( Po przyjściu ze szpitala miałam 7,5 kg mniej, teraz zgubiłam jeszcze 2 i zostały mi 3 do zrzucenia ale przy tym trybie to spadnę więcej niz trzeba pewnie, mało jem bo nie miałam siły sobie robić, anemie mam a po żelazie mała miała broblemy z brzuszkiem więc nie biorę, wyglądam jak śmierć :baffled: o, pobudka:-p
 
reklama
myślicie, że smoczek to coś złego ??
Mała nie umie zrobić kupki i chce wisieć na cycu... jak ją będę karmić, to jeszcze bardziej zawalę jej ten żołądek...
Już sama nie wiem co zrobić,,, bąki puszcza, ale grubszej roboty nie ma... :-(
Żal mi tej bidulki, tak się męczy, że spać nie umie...
 
Cześć dziewczynki,
Sasanka- gratulacje!
Mruczka- witamy :tak: (ostatniego zdjęcia nie udało mi się wgrać a nawet zobaczyć bo zdechł mi tel a nie mam do niego ładowarki i co gorsza kupić nie mogę :baffled:
Kama, Myszka- też bym chciała mieć możliwość dawania smoka, ale kurcze moja nie chce!
Tetina- dlaczego masz tak ostrą dietę? Pomaga niby na kolki?
Jedyneczka- nie zazdroszczę... Ale przy karmieniu piersią chyba wszystkie możemy się pochwalić "pergaminowa" cerą...

O mała się obudziła... nadrobię później...
 
Witajcie
Ja juz po fryzjerze -upielam wlosy bo u nas zbiera się na deszcz -trochę za bardzo mnie ulizała ,ale nie jest źle :)
Na 13 do kościoła, a pozniej zabawa do rana!!
Julia juz u tesciowej-tak nam wczoraj dała popalic zasnęła dopiero o 1 w nocy -chyba te kolki ją męczą,zamówiłam sab simplex mam nadzieję,ze on pomoże.Dzisiaj tesciowa się z nię pomęczy....
Buziaki dziewczynki-ja lecę się malować :)
 
Fałszywy alarm:-)

mruczka ewelad gratulacje kochane!!!!!!

aniapestka wy mamy maluszków macie naprawdę ciężko bo jak takiemu 2 latkowi wytłumaczyć że teraz mamusia musi dzielic swój czas na dwoje:sorry2: podziwiam was dziewczyny;-)

tetina biedactwa, mam nadzieję zę to od antybiotyku było i przejdzie, trzymam kciukasy;-)

perla ze wzruszeniem czytam o Krisie i jego opiece nad siostrzyczką, taki wymarzony, opiekuńczy starszy brat:-)

ewcik też mnie korci smoczek ale czekam aż z 3-4 tygodnie skończy i zaobserwuje jak przybiera;-)

justaa ja na czkawkę daję popić z cycusia:-)

ashika o widzę że juz znasz konkrety, to dobrze bo to czekanie wiem jak wykańcza:baffled:

emih ale pech z tymi bezpiecznikami, jak nie urok .....:dry:

kama ja wacik roluje i mocno nasączam solą i wtedy do noska ale to dla higieny a jak Emi miała katarek to na brzeżku tak kropelkę wpuszczałam ale jak pisze tweenie chyba spray lepszy , nie miałam jeszcze i nie wiem nawet czy są od urodzenie takie czy tylko od miesiąca.

malewa gratulacje !!:tak:

tiffi są białe na czubeczku a trądzik chyba nie, tak mi się zdaje bo Nadince wczoraj np. potówka się zrobiła na szyjce i tak wyglądała a dzis juz nie ma, SPA mówisz, to już wiem o czym będę marzyła przed zaśnięciem:tak:

mysza my mamy z M telefony w play i generalnie jest cud jak jest zasięg :dry:konczy mi sie umowa za rok i rezygnujemy. Cenowo są b, atrakcyjni niby ale co z tego jak płacisz mniej ale i dużo mniej korzystasz bo nie da rady się dodzwonić:-D:-p

butterfy może faktycznie do innego szpitala idź:baffled:

perla 2 miesiące już ma Laurka:surprised: Kiedy to zleciało:-p

maruśka
ale Cię frajda czeka, pozazdrościć:tak:

pati siły i zdrówka życzę;-)

agatha to obie same zostajemy chlip chlip:-(

olyv gratulacje!!! to możesz już spokojnie rodzić:-D

ashika ja miałam rozpuszczalne z Emi i nie capiły:baffled::-D

mruczka dziękuję kochana za przekazywanie wieści i jeszcze raz gratulacje:-) U nas też cyc na wszelkie dolegliwości:-) ja też nie wiem w sumie co jeść, jadę na chlebie z drzemem brzoskwiniowym albo szynką, wczoraj był kawałeczek pomidorka, zupka jarzynowa, kurczak z rożna bez skóry i herbatniki:-p rosół zrobię i sos z indyka z kaszą ale tylko rosół zjem i zobacze.

tetina super że wreszcie jesteście w domku!! dzięki za rady;-)

madzik
ale Ci zazdroszczę, ja mogę zapomnieć na przynajmniej 6 miechów o imprezach:-p

beatka
miałam okazję "rodzić po ludzku" tym razem bo nie dałam w łapę i gdyby to był mój pierwszy poród pewno złatwiłabym następnym razem zo albo cesarke:dry: Jak dla mnie MASAKRA:dry:

ewelad witaj:tak:


wspolowiec tak tak, dla tych naszych dudów warto wszystko znieść:tak:


ewcik ja tantum rosa tylko ale po wyciągnięciu szwów ponieważ mam scharatane tam strasznie gin mi zalecił przymoczki z soli fizjologicznej 10proc. na recepte i rivanol, ale co z tego jak 1 dzień było lżej a dziś znów mnie boli i ciągnie:-( może to ten 1 szew co został bo tak werżnięty że musi opuchlizna zejść i za tydzień wyciągnie:baffled:

tetina z tym leżeniem racje, ja z Emi tylko lezałam i karmiłam bo eks miał 2 tyg. urlopu i robił wsio a teraz jestem na chodzie non-stop od wyjścia ze szpitala.

aneta wczoraj położna wzięła Nadince kikutka i tak patyczkami wyjeździła tak że aż krew była a ja myslałam że ja udusze:dry: ale wieczorek kikutek odpadł i było ciut ropki to patyczkiem i spirytusem doczyściłam i tak będę jaszcze trochę czyściła. Ja cały czas na spirytusie jadę tzn, do pępka oczywiście:-D

kasik ja już się własnie boję szczepionek:baffled:

mysza a na brzuszku układasz? ponoć czasem pomaga na wzdęcia:sorry2: ja uważam że smok jest wręcz przyjacielem naszym:-D podam małej ale jeszcze troszkę chyba że tak mi da popalić że zmienię zdanie:-p

udanej zabawy madzik;-)

Lecę poprasować, Nadinka wczoraj nie spała prawie cały dzień i teraz spi od 23ej do teraz z przerwami 4 ma na karmienie:-p

Przepraszam jak pominęłam coś ważnego ale tak na wyrywki wchodziłam i się pogubiłam troszkę:sorry2:
Powiem tylko że poród nasz i połóg miał być bajką a jak to życie płata figle nie jest różowo, przez te remonty cholerne bo zamiast firmę zamówić jak chciał M to teść że sami zrobią i tak kasy poszło w cho...re, nie wiadomo czy jest dobrze podpiete i 2 tygodnie M urlopu do d...y a ja z werżniętymi szwami bo w biegu od poczatku, eh szkoda gadac,
Njaważniejsze że malutka zdrowa:-)

Miłego dzionka. Znajdę chwilę nadrobię pozostałe wątki i opiszę mój poród:dry:




Aha, wczoraj odpadł nam pępuszek:-)
 
myślicie, że smoczek to coś złego ??
Mała nie umie zrobić kupki i chce wisieć na cycu... jak ją będę karmić, to jeszcze bardziej zawalę jej ten żołądek...
Już sama nie wiem co zrobić,,, bąki puszcza, ale grubszej roboty nie ma... :-(
Żal mi tej bidulki, tak się męczy, że spać nie umie...

kup inny smoczek moze akurat podpasuje:)
ja mojego staram sie karmic co 2-3 h a jak chce wczesniej to wlasnie smoczek idzie w ruch i go przetrzymuje bo nie chce zeby ten zoladek byl ciagle obciazony.


witam wogle ..podczytalam przy sciaganiu mleka :)
ide dalej walczyc i szybkowac sie na jakies zakupy ....

madzik MILEGO BALOWANIA!!!!!!!!!!!!!
ja dzis tez bym na weselu smigala w pl bo dostalismy zaproszenie ..no ale....:)
wybaw sie ,najedz,napij ,polal:)
 
Witam w dwupaku :-)



tetina wlasnie z tej okazji kupilam sobie wczoraj 2x2 pepsi na weekend ale chyba nie wystarczy :-D


ewcik po poprzednim porodzie zlapalam stan zapalny wlasnie przez zbytnia aktywnosc i pamietam ze wtedy rivanol okazal sie na wage zlota, na gazik i taki oklad z neigo robilam i musialam polezec chwilke ok 5 min i szybciutko sie wylizalam ze tak powiem o doczytalam ze kolezanki juz powiedzialy co i jak ;-)


wspolowiec G R A T U L A C J E


brejka masz swieta racje wlasnie dzis w nocy wiercac sie myslalam niech wreszcie wyjdzie to bedzie pobudka co 2-3 godz a nie co 40 minut :tak::tak::tak:


beatka jakos co dzien dzien swistaka a tu coraz dalej w las brniemy ale w poniedzialek juz 10 dni po i bedizemy tego wilka z lasu wywolywac :-)


aneta nie chce rodzic w weekend bo: 1. wlasnie mama wrocila od siostry a nie bylo jej miesiac i wstyd ale stesknilam sie za nia :zawstydzona/y: 2. w sobote m pracuje do 15 a w niedziele do 13 wiec mozemy troche czasu razem spedzic bo w tygodniu wraca dopiero ok 19 :-( a jak synek zostanei u babci to moze na jakis spacer ostatni w dwojke (chocby teoretyczna) pojdziemy albo gdzies indziej i dlatego mi zal weekendu bo tesknie za m przez caly tydzien czekajac na weekend, ale to chyba dobrze ze tak jest a raczej na pewno
gratki pepuszka


jedyneczka powodzenia gratki pepka szybciutko zgubilyscie


mysza smok to nic zlego tylko jak podrosnie szybko trzeba odzwyczajac zeby dlugo nei chodzilo dziecko ze smokiem bo zle dla zabkow


madzik udanej zabawy :tak::tak::tak::-) potancuj troche za mnie :-D






Mamcia dotarla wczoraj w koncu opozniony samolot o 2 godziny, ale sie udalo efektem my tez tuz przed polnoca zawitalismy do domu dopiero, a w nocy jakos nie moglam spac :-( nawet deszcz i burza nie pomogly :-( Moja kota znowu chora :-( bylam z nia rano u weta dostala zastrzyki i w poniedzialek do kontroli. Majka starsznie wyglada jakbym zobaczyla u kogos takiego kota to bym powiedziala ze bez serca chyba jest chuda potwornie ledwie odddycha :-( ma byc lepiej po poludniu jak leki zaczna dzialac
Ok 14 jade na ktg albo raczej bede sie turlac bo ledwie dzis chodze :zawstydzona/y: potem do mamy znowu bo m zawiozl rano synka do niej, starsznei byl zawiedziony ze wczoraj sie z nia nie mogl zobaczyc, siora mi napakowala pysznych smierdzacych hiszpanskich kielbas :happy: na sniadanie przed chwila zjadlam az sie babcia smiala ze mi zabierze a teraz lipa bo uswiadomilam sobie ze przeciez to surowe mieso :baffled:
Brzuch dzis jak kamien biust spuchniety lapki tez zamiast paluszkow mam serdelki :zawstydzona/y::-( Ale robei pranko wieczorem wyprasuje prawie co bym malza nie zostawila na pastwe losu chociaz sie smial wczoraj ze tez potrafi isc do sklepu i da sobie rade, ale jakos wolalabym zeby jak bedzie mial ta chwile to przyjechal do mnie niz po sklepie latal :-)

Milego dzionka wszystkim
 
Dzięki dziewczyny.
Wsadziłam... trochę possała... wypluła... Ale teraz śpi na balkonie... Chyba padła ze zmęczenia - w końcu marudziła od 5-ej.
Mam nadzieję, że przez sen zrobi kupkę... Dałam jeszcze jedną kropelkę tego esputiconu...
A mówią, że dzieci na cycku nie mają problemów z kupką... Chyba to moja wina... może coś zeżarłam i jej zaszkodziło... W szpitalu jadła i srała równocześnie... Gdzieś popełniłam błąd i teraz nie potrafię patrzeć jak ona cierpi... Siedziałam i ryczałam razem z nią... W dodatku jestem tu sama... Mam dość dzwonienia po ciotkach i mamach i wypytywania się co mam zrobić... Jestem złą matką... nawet dziecku nie potrafię pomóc...
Idę nie będę wprowadzać wisielczego humoru...

Jedyneczka - położyłam ją na brzuszku popuszczała bączki... Marudziła - uspokajał ją jedynie cyc - jak już się najadła i odpływała, chciała jeszcze zrobić kupkę, zaczęła się prężyć nie udało się i znowu płacz i wszystko od początku............
 
reklama
Dzięki dziewczyny.
Wsadziłam... trochę possała... wypluła... Ale teraz śpi na balkonie... Chyba padła ze zmęczenia - w końcu marudziła od 5-ej.
Mam nadzieję, że przez sen zrobi kupkę... Dałam jeszcze jedną kropelkę tego esputiconu...
A mówią, że dzieci na cycku nie mają problemów z kupką... Chyba to moja wina... może coś zeżarłam i jej zaszkodziło... W szpitalu jadła i srała równocześnie... Gdzieś popełniłam błąd i teraz nie potrafię patrzeć jak ona cierpi... Siedziałam i ryczałam razem z nią... W dodatku jestem tu sama... Mam dość dzwonienia po ciotkach i mamach i wypytywania się co mam zrobić... Jestem złą matką... nawet dziecku nie potrafię pomóc...
Idę nie będę wprowadzać wisielczego humoru...

Jedyneczka - położyłam ją na brzuszku popuszczała bączki... Marudziła - uspokajał ją jedynie cyc - jak już się najadła i odpływała, chciała jeszcze zrobić kupkę, zaczęła się prężyć nie udało się i znowu płacz i wszystko od początku............

Mysza, spróbuj z tym Infacolem. To to samo co Sab Simplex, tylko łagodniejsze. I podajesz przed każdym jedzeniem, no chyba że je co godzinę to tak średnio co 2,5 - 3 h. A Esputicon żeby działał musi być podawany regularnie, czyli np. 3 x dziennie po 3 kropelki - nam tak pediatra kazała w szpitalu i do tej pory tak daję, kazała podawać do co najmniej końca 2 miesiąca. To jest bezpieczne, bo ani Esputicon, ani Infacol się nie wchłaniają z przewodu i po prostu ile podasz, tyle wyjdzie z kupą. Ja na początku też się bałam, że mogę dać kropelkę za dużo, ale jak zobaczyłam, jak podawała położna, to mi przeszło - ona takim konkretnym wyciśnięciem małego uraczyła (Esputiconem). U nas problemy kolkowe się też zaczęły, jak mały był jeszcze tylko na cycu i ja mogłam nic nie jeść, a brzuszek go i tak bolał, więc się nie obwiniaj. Spróbuj z lekarstwami, może coś Wam podpasuje. U nas zaczęło działać po 3 dniach regularnego podawania.
 
Do góry