brejka
Szczęśliwa mamusia
Z tym brzuchem to ja nie wiem czy tak do końca prawda bo mi się obnizył na początku lipca tak że już nie mogę siedzieć ze złączonymi nogami i chodzić też, wlokę się jak kaczka:/ No ale jutro są imieniny Leny więc może moja mała chce wyjśc w swoje imieniny, poza tym tez podobno z tatą się umówiła że jutra ma przyjść na świat to on w piątek zdąży zrobić pępkowe jak nas jeszcze w domu nie będzie