reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

reklama
Hejo laski :happy2:
pisze z mlodym na reku bo o tej godzinie nalerzy do aktywnych:tak:
a ze potem czasu miec nie bede wiec pisze teraz.

jedyneczko dawaj ,dawaj w weekend juz bedziecie z Nadinka razem :-)
ewcik ogromne gratki!!chlop wielki i dlugi:-)

dzamenka jak sobie radzisz ??

Ashika hehe ciekawe czy weekend bedzie Twoj :happy2:a w pierwszej ciazy w terminie rodzilas?

perla Ty bys tu narzekala z dwupaczkami dopiero:-ptrzymam kciuki za wage Laurki :-)

kama sab simplex dawalas ?i jak pisze perla przy kazdej zmianie
pieluszki wyciskaj baczki -ja tez tak robie i jest okey :happy2:
kolek nie ma wiec uffffff

emih no comments .........milego weekendu :-D

maly usnol :happy2:ale starszak wstal ;-)

mielismy dzisiaj w planach jechac do londynu zlozyc wniosek o paszport dla D ale nie jade...dlaczego -pogoda kijowa a dzieci nie chce przeziebic :no:
ale za to ide do fryzjera :rofl2:
 
2 godziny temu się obudzilam- niby WYSPANA. A teraz co? Zasypiam, powieki lecą w dół... Koszmar, już tak walczę ze sobą od pół godziny. Jak można obudzić się, ubrać i zjeść i chcieć spać dalej :confused: rrrrrety. Chyba zjem choco:-)
Perla powodzenia na wizycie położnej. Aby sie skończyła szerokim uśmiechem:-)
Ashika a coś się chociaz gotuje tam u Maksa że dałby radę dzis sie urodzic? Może bedzie tak jak u mnie- tzn tak jak mi się wydaje- że akcja się nie potrafi sama rozkręcić. A kiedys masz jechac na wywoływanie jesli sam nie wyjdzie?
 
u mnie po burzy i deszczu...jest milutko, chłodno i rześko :-D mnie już wystarczy więc wysyłam chmurki burzowe do reszty nierozpakowanych by ulżyć troszkę w tych cierpieniach naszych;-)
Tiffi - ja też popłakałam się czytając twój opis porodu:zawstydzona/y: ale ja to tak już mam:zawstydzona/y:pięknie było...
plany na dzisiaj - mycie okna (brudne aż wstyd) no i prasowanko już ze dwa dni czeka na moją łaskawość, albo litość wręcz...:tak:
 
vanilka i tak i nie wg om byl 15 wg usg -21 urodzilam 20 wiec w sumei w terminie, a teraz OM -16 a usg-17 wiec za duzego manewru nie ma :-D


butterfly to idz spac pozniej bedzie ciezko ze spaniem a co do wywolywania nie wiem nic nie mowili nie pytalam pewnie tak byli pewni ze bedzie wczesniak ze zapomnieli :-D mam jeszcze czas na wtorek sie umowie z ginem mowilam wczoraj m ale on sie ze mnie zaczal smiac pytam czemu a on an to "a co chcesz dziecko pokazac?":szok: pytam skad wie ze bedzie co pokazywac, a on na to ze "chyba wie" coz jak robil to moze wie na kiedy :-D ale mnie opcja niedzielna nie podoba sie okrutnie :no::wściekła/y:


olyv mnnie na prasowanie zebralo wczoraj w nocy :zawstydzona/y: ale dzis moze dokoncze



Po burzy mlody siedzi cichutko nawet chlodniej sie nie zrobilo :-( jutro ktg ok 14 zobaczymy co tam swiruje ;-)
 
witam się i ja :)
ostatnio śpię jak niemowlę, budzę się w okolicach 6, a potem ok. 9, 10 padam na twarz :/
U nas w końcu trochę chłodniej. Ostatnie dni to jakaś porażka była. Ja to stwierdzam, że jak nie urodziłam w ciągu ostatnich dwóch dni, jak w tym upale biegałam z siostrą całe dnie po sklepach, to już chyba nic nie będzie z tego. Pouśmiechałam się wczoraj do M i też ani widu, ani słychu...

A dziś mam w planie spotkanie z tiffi :-)

Perla powodzenia z położną i czekamy na wieści, jaka Mała już duża :tak:

Ewcik gratulacje, w końcu się doczekałaś! A jaki gigant :-)
 
Jestem Laseczki!!
Zaraz nadrobię, tylko napiszę, że byłam rano na IP, bo miałam spore krwawienie i skurcze. Krwawienie od szyjki, która się skraca(pękło jakieś naczynko), ale jest jeszcze zamknięta:baffled: Skurcze i bóle jak na miesiączkę nawet nie zapisały się na ktg, więc dooopa:nerd: Lekarz mój był akurat i powiedział, że tak z tydzień jeszcze się pomęczę...Dziecko ma już prawie 4 kg:szok:
 
Witam

Dzis jade do swojej gin do szpitala aby mi zwolnienie poprawila.

SupciO wlasnie szkoda ze tak daleko wszystkie od siebie mieszkamy, bo spotkanko napewno by nam dobrze zrobilo

ewelad uparte te twoje dziecie, dobrze mu tam i nie ma zamiaru wychodzic

Ewcik Gratuluję:-)

magdzia super z tym kredytem-nareszcie:-)a u mamy sobie odpoczniesz troszke

Mruczka dasz rade, nie zwarjujesz:-D-nasze maluszki juz pokazuja charakterek. Duze te twoje dziecie juz:-)

Ashika to masz zdrowie do spania:szok:ja jakos nie potrawie sie zdrzemnac w dzień. Masz racje odpoczywaj bo pozniej to nie bedzie nam to dane:-D

emih zycze tobie milego weekendu-obys dala rade;-):-D

perla kciuki zacisniete aby wizyta udana byla:-)-daj znac jak bedzie juz po

tiffi piekny opis porodu:-)
 
reklama
No to zaczynamy.
Emih niestety nie dostalam od ciebie zadnej listy ani twojego nr telefonu ale Supcio mi wczoraj podala wiec mam kontakt do niej i w razie czego to do niej napisze co i jak.
A jesli chodzi o druga sprawe to spoko czekam cierpliwie i was rozumiem:-)
A jesli chodzi o zazdrosc to juz sie boje skoro powiadasz ze spedzasz z nia czas a mimo tego jest tak to ciekawe co mnie bedzie czekac no ale masz racje jedynak przestal nim byc poprostu i musi dzieli swa uwgae i czas z rodzenstwem ale licze ze to minie tobie i Vanilce:-)
Tiffi jesli chodzi o podgrzewacze to juz ci napisalam na zakupowym ale poweim ci ze ja zawsze na noc gotowalam sobie czajnik wody i pozniej jak maly chcial mleko to ja lekko podgrzewalam w czajniku i robilam mleczko wiec warto sie zastanowic.
Mruczka i Ashika moja mala sie suwaczkiem nie sugeruje:-(
Magdzia trzymam kciuki aby sie udalo z tym kredytem no i milego odpoczynku u mamy.

No nic narazie tyle napisze bo do lekarza musze smigac bo mam godzine a troche drogi mam do niego dokoncze jak juz wroce z malym do domku.
 
Do góry