reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

tiffi wiem ze nastawienie duzo daje staram sie myslec pozytywnie
ewelad przypomniec sobie moment zaplodnienia to niemozliwe w moim przypadku bylo to tak dawno ze nawet nie wiem czy brałam w tym udział:-D
Jak narazie sie zegnam czas na relaks wreszcie :) Dobranoc wam dziewczynki
 
reklama
Witam Dziewuszki!!!
Na wstępie GRATULACJE DLA WSZYSTKICH ROZPAKOWANYCH!!!!! :-)Przepraszam,że nie klażdej z osobna.Oczywiście nadrobiłam Was,ale mam taki zdoop....ny humor,że nie pamiętam co i u kogo słychać.:zawstydzona/y:....Mówię Wam dziewczyny ja już mam dosyć,Mała nie chce wyjść,a z M się pokłóciłam..Wkurza mnie na maksa...Niedosyć,że ja cała obolała,niewyspana,bardzo chciałabym z M posiedzieć te ostatnie dni przed porodem w jakiejs miłej atmosferze,to on oczywiście ma swoje plany..Siora M remontuje mieszkanie,no i co i mój oczywiście tam pomaga..mówi mi,żebym z nim jechała,że to tylko godzinka i co i całe dnie siedzę na tym zakichanym mieszkaniu..Siora M w domku kisi się z tą swoją ciążą(jest w 5 miesiącu),a ja muszę siedzieć w tym kurzu i w ten upał...ohhhhh...Oczywiście M nie widzi problemu..Ale następny tydzień ma popołudnie i będzie stekał że musi iśc do pracy,że ze mną nie posiedzi...no żesz...ohhh..płakać mi się chce....A jeśli chodzi o to,żeby ze mną iść zobaczyć jakieś rzeczy dla Sary to w sklepie marudzi,albo ponagla....Jeszcze to jego okazywanie uczuć...Do brzuszka mówi tylko jak jest u rodziców swoich,w domu to wogóle...a wiecie jak się tłumaczy...Że JEST ZMĘCZONY!!!!!!!!!!!....sorrki,że tak tutaj to opisuje,ale ja naprawdę nie mam z kim o tym pogadać..jak zaczynam M mówić co mnie boli,to usłyszę tylko przestań i to wszystko...a może ze mną coś jest nie tak:-(
Ciążą to jeden z najpiękniejszych etapów w życiu kobiety...to czemu ja teraz beczę jak glupia w poduszkę???.....
Jeszcze raz dziewczyny przepraszam,że tak tutaj Was zadręczam...Uciekam,bo już na oczy nie widzę co piszę...
Dobranoc!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam dziewczynki!

A na dzień dobry takie słoneczne informacje:

EWCIK
WIEEEEEELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!
nie myliłaś się co do wagi, synuś 4kg!

********

JEDYNECZKA- TRZYMAM KCIUKI!!!!!!

Mruczka- dziś podobno ma byc najgorętrszy dzień tego lata :sorry2:


JA pojawię się pewnie dopiero po weekendzie: trzy dni z piątką dzieci- myślę ze jednak przyjdzie mi zwariować, jak zacznę pisac po chińsku- będziecie znały odpowiedź ;-) Miłego dnia i weekendu lipcóweczki!
 
Hello in Two-Pack :-D :rofl2:

Coś mnie tam strzyka i boli ale zleeeeeewam na to heheh :szok::tak: będzie co ma być:-) urodzę to urodzę ;-) idę męczyć przytulaniem mojego M :-p urlop czas zacząć :-D:rofl2:



tiffi przeczytałam Twoje opowiadanie... Popłakałam się, wzruszyłam do tego stopnia że łzy same ciekły po policzkach... Teraz już wiem na pewno - to jest przeżycie duchowe, fizyczność i fizjologia idzie w zapomnienie... Wzbudziłaś we mnie nadzieje. Jeśli i u mnie na sali będą takie dwie ćmy, będę się pewnie czuła tak jakby to dziadek i prababcia czuwali nade mną, którym nie było dane poznać mojej córuni...

Ashika i jak się, spało?? :-)

niunia456 a ty pewnie miałaś nockę pełną łez? przynajmniej chwilowo mogłaś się skupić na czyimś nieszczęściu a nie na tym że nie rodzisz :-p ale mam nadzieje że koleżanka się dzielnie trzyma!

Oliwia1986 wyżalaj się ile wlezie... od tego tu jesteśmy, a takie rozterki jak przeżywasz Ty ma chyba co druga z nas... trzymajmy się razem i będzie łatwiej..

emih tobie również miłego weekendu i na pewno... ZWARIOWANEGO!! :-p :rofl2:
 
Witam!:-)

Ewcik - wielkie gratulacje!:-)
jedyneczka - kciuki mocno zaciśnięte...:tak:

Ja dziś mam moje koleżnki ze studiów w odwiedziny, więc trzeba jakoś dom ogarnąć...
W niedzielę imieniny u babci, więc mogę pojawić się dopiero w poniedziałek.:tak:
W taki razie - miłego weekendu dziewczynki!:-)
I oczywiście udanych rozpakowań dla oczekujacych!;-)
 
dzien dobry foremki!
ja od 5 rana walcze z moja cora,chyba kolki ja lapia,sama juz nie wiem,placze histerycznie,podkurcza nogi,poki co zasnela ale pewno tylko na chwilke.

ewcik wielkie gratulacje!!!

jedyneczko trzymam kciuki,oby sprawnie poszlo!!!

za kolejne czekajace na rozpakowanie rowniez zaciskam piastki!!!no i po ptakach lece bo Maja znowu placze:/

 
witam z ranka


emih swietne pocieszenie najgoretszy dzien lata :-( zaliczylam chyba najgoretsza noc, az sie zastanawiam czy aby nie isc na usg sprawdzic ilosc wod bo w nocy te plodowe chyba tez wypocilam :zawstydzona/y::-D


niunia zaczelas rodzic w nocy??


jedyneczka kciuki zacisniete


tiffi twoja opowiesc z porodowki .... brak mi slow pieknie napisalas, ja tez wierze w takie rzeczy jak piszesz o cmach i czesto mam wrazenie ze moj tata jest obok i pilnuje jak jestem sama


butterfly do poopy co 30-45 min siku i najchetniej bym jeszce prysznic brala od razu


kassik imprezowa mamo ;-) udanej zabawy duzo sil i optymizmu


kama powodzenia



Cos sie mlody ruszac nie chce :-( ale mu sie nie dziwie a najbardziej mnie chyba wkurzal w nocy fakt ze najbardizej mokro to sie miedzy mleczarnia robilo :zawstydzona/y:
Bardzo jestem ciekawa co sie bedzie dzis dzialo, bo wczoraj siora nie mogla sie na mnie doczekac na gg i jak zobaczylam pytanie rodzisz? to zagotowalam juz i odpisalam ze urodzilam przed chwila :-D
 
witajcie laseczki! :-)
Ewcik wielkie gratulacje!!!
Jedyneczka trzymam kciuki! :tak:
Kamus a dajesz Majeczce ten Sab Simplex? moze baczki jej zalegaja? sprobuj moze delikatnie kolanka docisnac do brzuszka przy przewijaniu pare razy moze potrzebuje sie dziewczyna wypierdziec :-p ja przy kazdej zmianie pieluszki to stosuje i poki co tfu tfu... ;-)
Tiffi opis porodu- brak slow.... pieknie pieknie pieknie
Emih ja to Ciebie naprawde podziwiam... ja z 2 nie daje rady :sorry2: a Ty aniolku 5 ogarniasz! :szok: spokojnego weekendu w takim razie :tak:
strasznie Wam wspolczuje tych upalow w PL, szczegolnie dwupaczkom... :errr:
u nas z nowosci to zalatwilismy Krisowi zlobek od wrzesnia na 5h dziennie od 8-13 coby z dziecmi pobyl, jezyka sie nauczyl i zeby mama miala troszke lzej :rofl2:
a teraz czekamy na hv (pielegniarka srodowiskowa) i bedziemy wazyc Laure :tak:
mam nadzieje ze dobila juz 3kg bo wczoraj minal 1 wyznaczony termin jej porodu (wg om) a wg usg dopiero 27.07 bedzie...
dwupaczkom zycze szybkiego i bezbolesnego rozpakowania, a wszystkim milego dzionka :-)
 
reklama
Do góry