reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

ja nie jem arbuzow- bo nie przepadam..i nie wiem ..ja tam bym zjadla;)
mi w szpitalu kilka h po cc zaserwowano zupe borowikowa..:O,,,i nawet kilka lyzek zjadlam..tu dla nich nie ma szczegolnej diety- serwowali mi full wypas..sama selekcjonowalam co moge tak na oko..;) i chlopski rozum..
 
reklama
do mam co mialy cc- czy tez maja przez 5 dni zatrzyki?..i musza nosic uciskowe rajstopy/skarpetki?czy to angielska moda..;/...
 
Niedziela udana powiedzmy, ale nie do konca. Jednak cora mi sie bardziej rozchorowala. Jak pamietacie bylam z nia w srode u pediatry okazalo sie wtedy ze zapalenie gardla, a dzis znowu u lekarza (na pogotowiu) wyladowalysmy. Temperatura 38,5, od wczoraj uporczywy kaszel i bol gardla-diagnoza zapalenie oskrzeli. Dostala oczywiscie antybiotyk. Pani doktor powiedziala ze zmiany w oskrzelach ma bardzo i w czwartek mamy isc do swojego pediatry na kontrole.

agatha Gratuluję:-)

tiffi bardziej mialam na mysli odkurczanie maccicy niz wage bo wiem co przeszlas

SupciO Gratuluje zakupu wozka:-) Nareszcie.

jedyneczka super ze gril sie udal, i Ci się wcale nie dziwie sie ze na M sie wkurzylas

kasiamaj super ze juz w domku jestescie:-) Reakcja brata -Super

Rusia ja pamietam ze po cc nie dostawalam zadnych zastrzykow przez 5 dni, ani nie musialam nosic zadnych rejstop uciskowych badz skarpetek
 
kacperek no mnie stuknęła dziś 40tka:-D:-p

ewelad no powiem że bardzo nadrabia,ciągle mnie dziś bierze pod uwagę:-D nie wiem co się chłopakowi stało:-p ale jak nie rodziłam tak nie rodzę, mógł się 3 tyg. temu do roboty zabrać:-D Może to dlatego że mamy od dziś chatę wolną:-pjutro idę do biblioteki po nowe czytadła bo co ja będę robiła przez najbliższy tydzień:dry:

tweenie a ten twój haribo to był duży? bo ja właśnie zauważyłam kilka drobinek przezroczystych jakby kryształków soli i się zastanawiam czy to to:baffled:

kasiamaj cieszę się że już w domku, mleczko płynie a ty masz się dobrze po zabiegu;-).A braciszek rozczulająco przywitał siostrzyczkę:-)

tetina też pewnie umęczona jesteś biedulko, oby szybko i sprawnie porobili badania i do domku z Tymusiem;-)

dzamena to chyba czarownica jakaś, no powiedzcie same, bez bóli 5cm, samo się nie mogło tak zapodać:-D:-p

dzamenka żartuję, to pewnie nagroda za poprzednie wyczerpujące porody, oby ten do końca był łagodny dla Ciebie, trzymam kciuki cały czas;-)

ashika życzę przespanej nocki mimo wszystko:sorry2:

pati nie dobrze z tą chorobą .Jak pamiętam nie dała lekarka antybiotyku wcześniej na gardło tak? oby córcia już wracała do zdrówka ;-)

Straszny gorąc mimo nocy, nie wiem jak zasnę:baffled: a wczoraj a właściwie juz dziś nad ranem słyszę ledwo przez sen głos M - kochanie, możesz się ciutkę przesunąć bo trochę mi ciasno - ja otwieram oczy a M w ścianę wciśnięty taki pokurczony i pogięty:-D musiało mi być baaaardzo gorąco że rozwaliłam się jak krowa w oborze:-D:-p
 
jedyneczka miałam 2 misie. Jakby to opisać - ten pierwszy to taki ciągnący się smark, drugi podobne coś, ale mniejsze objętościowo...:confused:
 
Cześć Dziewczyny!

Witam po ponad tygodniowej przerwie na urodzenie :)
Moja mała córeczka Ola jest cudowna!!! Wróciliśmy z nią wczoraj po g. 19 ze szpitala, niestety musiałyśmy spędzić tam prawie tydzień. Okazało się, że oprócz żółtaczki, fototerapii mała miała podwyższone CRP i musieliśmy przez 5 dni brać antybiotyk. Oj ile się nadenerwowałam, dobrze, że M wspierał mnie dzielnie. Ale już jest wszytko w porządku, wyniki są ok, więc mam nadzieję, że wszystko co złe już za nami.
Teraz mamy jakiś sajgon gościowy, wszyscy chcą nas odwiedzać i w sumie nie mam nic przeciwko temu, ale mało czasu, np. na forum i nadrobienie Was... Ale może za jakiś czas się uspokoi i wrócę na dobre, bo bardzo brakuje mi Was...

Szybciorem przejrzałam wątek gratulacyjny, i........... o wow, ile już rozpakowanych Mamuś jest wśród nas...Wielkie GRATULACJE!!! Ale bardzo ciepło myślę o tych oczekujących i trzymam za Was kciuki Dziewczyny!!!!!!!!!!!
Jedyneczka - bardzo dziękuję za kontakt z Lipcóweczkami!!! A wszystkim dziękuję bardzo za gratki.
Oj, jak fajnie jest być mamą...
Dobranoc dziewczyny, do później.
 
witam wieczornie. Wykapana ogolona w razie w poczytam na spokojnie sobie co tam w bb piszczy:-)
Asimi a herbatke z kompru dajesz jej wypic??.pamitam ze ja swojemu dawalam i troche pomoglo.
Jedyneczko te zachowania nasze to juz sa spowodowae ze coraz blizej rozwiazania i w jakis sposob wolimy miec doly i zrec sie niz mysle co porodzie a dwa ze patrzac tutaj na bb coraz niej nas pozostalo i chec juz posiadania tych naszych szkrabow no i pogoda tez robi swoje nie powiem.
Ciesze sie ze gril sie udal i ze mala poczekala na tatusia ale dzis tatko nie pil wiec...
Ashika rodzmy juz po nam hormony na glowe uderzaja i glupoty gadamy i nawet nasim M nas wkur... a i tak ich kochamy:-)
Perla ciesze sie ze Laura tak szyko przybiera na wadze i ze coraz wieksza sie robi:-)
A ja nie ma skurczy ale za to oblewa mnie potem normalnie i do tego tak sie pcha w dol ze szok.
Jedyneczko to ty stara baba jestes:-Da ja bym powiedziala ze po 30 jestes a ty mi tu z 40 wylatujesz heheheh Gregorka witaj w domku i kasiamaj rowniez
Padam poprostu padam duszno jest jak cholera nie wiem jak ja zasne poprostu leje sie ze mnie ale jak otworze balko to moj m jutro wstanie z gardlem zawalony:wściekła/y:i nie moge.
Jutro kolejna wizyta u gina zobaczymy co powie a tak mowil ze sie nei sptkamy raczej a tutaj sie zdziwi i to bardzo jak wejde do gabinetu:-)
No nic pokic o uciekam bo czy mi sie same zamykaja. Dobranoc.
 
reklama
czesc Dziewczyny, niestety nie dam rady nadrobic, Malutka co prawda dosc grzeczna ale mamy problemy z pępuszkiem który nie chce schnąc, Alicja ma nadal klamerkę i musimy uważać na nią cały czas. Strasznie sie martwie bo połozna w szpitalu mowila, ze jak klamerka odpadnie a pępuszek nie zaschnie to Mała się wykrwawi ;/ , nie mogę spać po nocach, bo jej słowa mnie prześladują...
Wszystkim rozpakowanym gratuluję bo wiem jak to jest mieć już Maluszka przy sobie a tym w dwupaku zycze cierpliwosci i dobrego rozwiazania bez komplikacji :tak:
gregorka i kasiamaj
witajcie w domku
tweenie ja miałam taki śluz jak byłam w domu a po badaniu przez mojego gina (chcącego mnie umieścic na porodówce) wyleciał mi taki dość spory miś :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry