reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Witam sie i ja chwilowo.

Nachodzilismy sie po sklepach wczoraj z eM, on oczywiscie zakupków narobił, bo na mnie chwilowo szkoda wydawać kasy bo nie wiem jaki rozmiar kupowac:DAle brakowalo mi takiego łażenia , skurcza łapały ale zawsze to jakis ruch :-D

Ale kupilsmy wózek :-D
Taki chicco za 2 tysiace, 16 kg wazy i taki calkiem sympatycznie wygladajacy :-)
ja uciekam, fajnie ze z dzamenka wszystko wporzo.

Przeczytaalam wasze opisy z porodówek, biedne dziewczynki tak sie nacierpiec musialyscie niektore, ale wazne ze z malutkimi wszystko oki.
 
reklama
Witajcie witajcie, zaraz nadrobię tylko mam newsa :

agatha61 urodziła o 1.55 Hanie 3440kg i 51 cm, silne bóle od północy, poród szybki:tak:

WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!:-)



Ja rzecz jasna nie urodziłam:no2:
 
patipaula, ashika z jednej strony to pewnie fajnie, że nie muszę się zmagać z żadną ciążową nadwagą, ale najpierw w ciązy ta dieta cukrzycowa mnie tak wychudziła i teraz są tego efekty. Ja teraz jestem non stop głodna, ale repertuar jedzeniowy zawężony, bo musze uważać co jem jak karmię. Generalnie to mam wrażenie że mała wysysa ze mnie wszystko
mruczka może mała odczuwa te upały i nie ma siły, zjedz coś słodkiego połóż się na boku może poskutkuje. Co do wózka mamy x-landera i bardzo jestem zadowolona, fajnie wygląda, dobrze i lekko się prowadzi, koła super i co ważne jak idę to nie obijam się nogami o wózek. Co do jedzenia oj ja chętnie zjadłabym wszystko, mam nieustającego głoda
supcio no czas najwyższy na posiadanie wózka. Myśmy zamówili i miał magazynować się trochę a tu niespodzianka i M szybko jechał po wózek (bo tam też zamawialiśmy fotelik)
agatha gratulacje ogromne

Mała ma nowy system nie śpi w nocy między 3 a 6, nie płacze, tylko się wierci, chrząka, nie wygląda jakby ją coś bolało (kupki ładne), myśleliśmy że jej za gorąco, choć śpi w samym body z gołymi nogami i śpimy przy otwartym oknie, ale mała też częściej chce być przy cycu, chyba pić jej się chce. Poza tym system godzinowy nam się zmieniła, pora spania, jedzenia itp. Dzisiaj może pojedziemy do domu to znaczy weźmiemy wózek i tam pospacerujemy, ale zobaczymy jak będzie
 
mruczka mojej też się nie chce. 2w1 zbliżający się poród i upał...
W zeszłą niedzielę byłam na IP, bo w sobotę Mała przeciągnęła się kilka razy, w niedzielę też słabo z ruchami,więc dla świętego spokoju pojechałam do szpitala... A tam pan doktor mnie objechał, że przychodzi się dopiero wtedy jak dziecko już się nie rusza wcale, a nie jak mało się rusza...:szok:
 
czesc dziewczynki.
u mnie bez zmian-Stasinka dalej nie dostalam bo zoltaczka jest jeszcze wiec korzystajac ze jest w otwartym podgrzewanym lozeczku naswietlaja go i skutkiem tego jest z dala ode mnie. nie mam juz sily do tego wszystkiego. cycki mni ebola i twarde jak kamien (tiffi dzieki-kapuste stosuje i odciagam tez i laktatorem i recznie i masuje jak pokazala polozna i natryski gorac ale malo to pomaga) jest zastoj i nawal i koniec....narazie nie bola masakrycznie ale sa twarde i Stasinkowi ciezko ssac. polozne od noworodkow dzisiaj na zmianei to stare k...y i mam ochote im krzywde zrobic-na poduszke rogala do karmienia mowia ze to na hemoroidy i ogolnie powinni je stamtad pogonic bo zajmuja miejsca pracy pierdzac w stolek. na pozegnanie im wygarne. tesknie za moim misiem i za wami tez ale nie mam doslownie kiedy wejsc. teraz tez tylko na moment bo akurat jest naswietlany i mam sekundke. pozdrawiam was wszystkie-jedyneczka dzieki na niusy :-)

agatha serdeczne gratulacje !!!!!!!!!!!
 
mruczka mojej też się nie chce. 2w1 zbliżający się poród i upał...
W zeszłą niedzielę byłam na IP, bo w sobotę Mała przeciągnęła się kilka razy, w niedzielę też słabo z ruchami,więc dla świętego spokoju pojechałam do szpitala... A tam pan doktor mnie objechał, że przychodzi się dopiero wtedy jak dziecko już się nie rusza wcale, a nie jak mało się rusza...:szok:
aha, no to nie jadę. Moja się trochę poprzeciągała:-)

Agatha wielkie gratulacje!!!!Ale faktycznie to szybki poród był!!

Na obiad zjadłam Magnum i pizzę, ktorą M przywiózł;-)
 
tweenie jak muffiny? a dom stoi?:-D

aisim biedne wy się umęczycie obie przez te kolki ale faktycznie czasem nic nie pomaga i pozostaje przeczekać, wiem coś o tym i już się boję:hmm: Ale jest nadzieja że jak wcześnie się zaczęła kolka to i szybciej ustąpi czego wam życzę dziewczynki!!!!!!;-)

dzamena
nic się nie bój kciukasy zaciśnięte ;-) To masz z tą naszą tetinką jak pączek w maśle:-D

magdzia witajcie w domku;-)

ashika nosz pacan jakiś skretyniały ten gościu, powinien w ryj dostać:wściekła/y:widzę więc że nie tylko ja miałam wieczorne jazdy:-( mój M jak smarkacz czając się ze szwagrem wódke popijał w kuchni, żebym nie była taka zła to bym się usmiała jakie miny i preteksty wymyslał żeby wybyć do domu:-D eh jak dzieci:-p pozwoliłam na 2 piwka bo była też szwagierka która nie piła jakby co ale nie widziało mi się rodzic z pijanym w dodatku konkubentem:-D:-p Dzis spoko ale wczoraj wpadłam w doła strasznego z tego powodu, aż zapaliłam:-( Dzisiaj M jest kochaniutki i ja ponoć tez jestem miła od rana w skali 1-10 na 8 pkt:-D Eh, oby już urodzić bo sama czasem czuje że jak kretynka się zachowuje:-p

emih kochana jak dobrze Cię czytać;-) Coś czuję że też będę miała powtórkę z rozrywki z dietą tak jak ty więc najadam się póki mogę, zreszta co mi zostało:-p Dobrze że zeszło i nie musiałaś do lekarza jechać, mam nadzieję że będziesz się czuła coraz lepiej a Elenka da mamuni odpoczywać i pospac nocą;-)

tiffi też się skłaniam ku niedojrzałości układu pokarmowego dzieciaczka bo u Emi mimo mojej diety kolki pojawiły się, trwały i zniknęły nagle jak ręką odjął. No chyba że jest to związane z alergią ale to też inna rzecz bo reakcja alergiczna objawia się w inny sposób i przechodzi po zmianie diety a ta ch...na kolka nie:-p No i Emi mimo noszenia po karmieniu pionowo choćby i godzine nie odbijało się i koniec, choć z drugiej strony ulewała więc sama nie wiem:confused: Powiem szczerze że czasem myślę kupić jednak laktator i odciągać pokarm aby móc zostawić małą z M i gdzieś wybyć na dłużej niż 2 godzinki ale z drugiej strony jest we mnie jakieś takie pragnienie bycia niezbędną dla córci i kiedy wspomnę tą błogość przy karmieniu swoją i Emi to się wzruszam:-p Tyle że wówczas miałam dużo czasu a obecnie przy firmie nie będzie tak luzacko więc nie zarzekam się że powyższy scenariusz się nie zmieni :-p Dobrze że się ładnie wszystko goi. Tez mam nadzieję że będę zadowolona z wózia ale najpierw muszę urodzić:-D:-p

patipaula grill smakowity, M sobie nagulał bo napił się wódeczki i zrobiłam mu wczoraj pogadanke i walnęłam focha nad fochami:angry::dry:ale juz mu wybaczyłam bo go nawet lubie:dry::-p

Zaraz wracam:-)
 
reklama
Do góry