tweenie jak muffiny? a dom stoi?
aisim biedne wy się umęczycie obie przez te kolki ale faktycznie czasem nic nie pomaga i pozostaje przeczekać, wiem coś o tym i już się boję
Ale jest nadzieja że jak wcześnie się zaczęła kolka to i szybciej ustąpi czego wam życzę dziewczynki!!!!!!;-)
dzamena nic się nie bój kciukasy zaciśnięte ;-) To masz z tą naszą
tetinką jak pączek w maśle
magdzia witajcie w domku;-)
ashika nosz pacan jakiś skretyniały ten gościu, powinien w ryj dostać
widzę więc że nie tylko ja miałam wieczorne jazdy:-( mój M jak smarkacz czając się ze szwagrem wódke popijał w kuchni, żebym nie była taka zła to bym się usmiała jakie miny i preteksty wymyslał żeby wybyć do domu
eh jak dzieci
pozwoliłam na 2 piwka bo była też szwagierka która nie piła jakby co ale nie widziało mi się rodzic z pijanym w dodatku konkubentem
Dzis spoko ale wczoraj wpadłam w doła strasznego z tego powodu, aż zapaliłam:-( Dzisiaj M jest kochaniutki i ja ponoć tez jestem miła od rana w skali 1-10 na 8 pkt
Eh, oby już urodzić bo sama czasem czuje że jak kretynka się zachowuje
emih kochana jak dobrze Cię czytać;-) Coś czuję że też będę miała powtórkę z rozrywki z dietą tak jak ty więc najadam się póki mogę, zreszta co mi zostało
Dobrze że zeszło i nie musiałaś do lekarza jechać, mam nadzieję że będziesz się czuła coraz lepiej a Elenka da mamuni odpoczywać i pospac nocą;-)
tiffi też się skłaniam ku niedojrzałości układu pokarmowego dzieciaczka bo u Emi mimo mojej diety kolki pojawiły się, trwały i zniknęły nagle jak ręką odjął. No chyba że jest to związane z alergią ale to też inna rzecz bo reakcja alergiczna objawia się w inny sposób i przechodzi po zmianie diety a ta ch...na kolka nie
No i Emi mimo noszenia po karmieniu pionowo choćby i godzine nie odbijało się i koniec, choć z drugiej strony ulewała więc sama nie wiem
Powiem szczerze że czasem myślę kupić jednak laktator i odciągać pokarm aby móc zostawić małą z M i gdzieś wybyć na dłużej niż 2 godzinki ale z drugiej strony jest we mnie jakieś takie pragnienie bycia niezbędną dla córci i kiedy wspomnę tą błogość przy karmieniu swoją i Emi to się wzruszam
Tyle że wówczas miałam dużo czasu a obecnie przy firmie nie będzie tak luzacko więc nie zarzekam się że powyższy scenariusz się nie zmieni
Dobrze że się ładnie wszystko goi. Tez mam nadzieję że będę zadowolona z wózia ale najpierw muszę urodzić
patipaula grill smakowity, M sobie nagulał bo napił się wódeczki i zrobiłam mu wczoraj pogadanke i walnęłam focha nad fochami
ale juz mu wybaczyłam bo go nawet lubie
Zaraz wracam:-)