reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Bardzo mądre pytanie w sklepie:
- A kiedy pani rodzi?
- a skąd ja mogę wiedzieć?
- Ale to nie wie pani na kiedy jest wyznaczony termin?
- na kiedy mam termin to wiem ale kiedy będę rodzić to nie mam zielonego pojęcia, proponuje sie dzidzi zapytać kiedy bedzie chciała wyjsc.

Czasami ludzie powinni się zastanowic zanim zadadzą głupie pytania. Tak samo jest ze znajomymi , sąsiadami w przedszkolu itd....
ręce opadają jak się słucha takich głupich pytań. JAkby nie mogła sie zapytać:
- przepraszam a na kiedy ma pani termin?
Nie wiadomo czy sie pozniej smiać czy płakac jak widzi sie miny ludzi po odpowiedzi tak jakby trafiało do nich ze głupie pytanie - głupia odpowiedz:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
hejka cieplutko :-)

doszlam do wniosku ze moze sie tez skusze na czeresnie skoro je tak zachwalacie :tak: na obiadek wciagnelam tak aniby saltke z pomidorka z cebulka i tartym serkiem zoltym hm nawet bylo dobre tylko soli brakowalo :-(

tetina mnie tez robawiaja takie pytania ostatnio na zakonczeniu roku w przedszkolu taka babcia co wszystko musi wiedziec podchodzi do mnie puka w brzuch i pyta kiedy rodzimy?? a ja jej na to: ja juz a pani to chyba juz nigdy szczeka jej opadla i dala mi spokoj :-D tylko krzywo patrzyla na mnie cale zakonczenie ehhh

jedyneczka aj ja tez dopiero pisalam ze zakochana w mezu a wczoraj zastanawialam sie czy jak pojde do synka do lozka to to dziecinne lozeczko wytrzyma takiego wieloryba :baffled:
a co to za posciel kupilas??

nadia gratki

tiffi czekamy na was

louise tylko jak wstaniesz to nie lec od razu na podboj swiata :-)

musze sie zebrac do przedszkola po synka i male zakupki warzywne po drodze ale taaaak mie sie nie chce. W koncu udalo mi sie poprac i posprzatac nawet dywanik upralam

atabe jak akcja?? mam nadzieje ze stekasz na porodowce :tak::tak::tak::tak:
napisalam i pozalowalam ze popedzam :zawstydzona/y:
 
Jak pytają na kiedy termin, to odpowiadam, że na lipiec ;-) W szczegóły się nie wdaję.
Zrobiłam już mięsko do obiadu, później jeszcze makaron dogotuję. I tak ja stoję i się męczę nad garami, a chłopaki się chlebem zapychają. Więc obiad dopiero na 16.
Tweenie - pozdrów Tiffi od nas ;-)
Ania_pestka - odpoczywaj kobietko, należy Ci się. Jak lodówka zapchana, to można :-D
Ja poleciałam do tescacza kupiłam płyn do okien, do podłóg, pronto do mebli, cifa. Z jedzonka to tylko herbatniki :-D
Będę musiała jeszcze zasłony poprać, ale jak taka pogoda, to schnie raz dwa.
 
tweenie jednak teściowa przyjechała teraz?? a nie na poród?;-) pozdrów tiffi gorąco

ja dziś na obiad miałam robić gulasz plus kopytka, ale byliśmy na mieście i nie zdążylibyśmy tego przygotować, więc zadowoliliśmy się domowej roboty hot-dogami, zagryzionymi pysznym arbuzem z Biedronki-no szał:-D

zaraz idę się szykować do wizyty i wybywam
 
hej:)
nie rodze ale mam bole od wczoraj ,bylam na ktg w szpitalu i mam przyjechac jak akcja bardziej sie rozkreci.
za cala resute trzymam kciuki!!!
kilka osob wiecej w domu i brak czasu na wszystko!!!mam nadzieje ze w koncu wieczorem uda mi sie was nadrobic!!
 
hej
niedawno wrocilam. bylam u kosmetyczki i u fryzjera zrobic sie na cacko!! :-)
od razu mi lepiej i teraz moge isc rodzic. HII

Tylko ten katar mnie dobija wrrrrrrrrrrrr boje sie przez niego rodzic aby maluszka nie zarazic.
 
hej

jakis bezruch na forum dzis
u mnie zapowiada sie tragiczny wieczor tak czy siak przygotowana jestem na najgorsze :-(
odbierajac synka poszlam po pomidory ehh ktorych oczywiscie nie kupilam ale ogorki malosolne tak :tak:;-) zjadlam 2 po drodze do samochodu, jadac do domu wciagnelam zeresnei o ktorych tyle piszecie nei poweim dobre byly :-) ale w domu bylo mamo zroob cos dobrego to co ciezarna moze zrobic??? bita smietane z jagodami i cukrem popilam zimna woda i nastapila chwila zadumy :szok: co ja narobilam umre jak nic wieczorkiem :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

kama gratuluje akcji rozpoczynajacej sie
 
reklama
Ashika no powiem Ci , że ja nie lepiej pomixowałam- pasta jajeczna, drożdżówka, kotlet, ogórki małosolne-to przez Was, bo mi smaka narobiłyscie, do tego kg czereśni-może być rewolucja:-D

zakupiłam naklejki na pazury i mam w planach masażer oraz pedicure-zobaczymy
 
Do góry