reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

A ja mzoe dzisiaj wyjdę :)sa duze szanse ale jeszcze wizyta u małej i jesli bedzie ok to dzisiaj wypis !!!Ja taak juz chcę do domku!!
Louise kochanie wyobrazam sobie jak się czujesz,ale pomyśl ,ze juz niedlugo i bedzie lepiej :)
Ja marzę,żeby się w swoejej łazience wykąpac bo też wyglądam jak lump-tak jak pisze Vanilka w ciąży duzo lepiej wyglądałam niż teraz-no ale tydzień , dwa i wszystkie dojdziemy do formy .............
Vanilka moja tez juz troszkę cyca je-ale ją dokarmiają tutaj-no zobaczymy jak to będzie w domku,ale ja się tym nie martwię i tak będzie co ma być.Wazne żee jest zdrowiutka ...........
Ciśnienie moje cały czas 130 a 90 ale na lekach,jeden gin mi tu mówił,że tak mzoe byc do 6 tyg po porodzie a pozniej się ustabilzuje-tak jak pisała Maruśka.
DZiewczynki ja czekam na nowe dzieciaczki-Kama,Dzamena,Atabe,Anetka ,Magdzia,Ewcik no kolej na was kochane :)))

madzik nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym już tulić moją Alicję tak jak Ty Juleczkę, będę trzymać kciuki żebyście dzisiaj wyszły bo wiadomo w domku najlepiej

No wiedziałam od razu, że to louise jak mi się taki tasiemiec nagle przed oczami pokazał ;p no ja już mam z tydzień odstawiony Fenoterol i nawet skurczu...
 
Ostatnia edycja:
reklama
vanilka no to gratulacje z posiadania nowej umiejetnosci ,fajnie bo to wygodne ,zdrowsze ,jestem normalnie z Ciebie dumna bo pamietam jak pisałas i raczej byłas zdecydowana na butle a tu troche cierpliwosci i prosze jak ci pieknie idzie ,co do figury jesli bedziesz karmic to zobaczysz jak ci zleci te pare kilo,najlepsza dietka na swiecie ,no ale niestety za kazdym razem jak przystawiasz kurczy sie macica i to kur.....o boli i nic nie poradzisz ale z dnia na dzien bedzie lepiej

az mi lezka poleciala jak to przeczytalam :)
ja tez jestem z siebie dumna smialo moge to powiedziec .

arlecia u mnie wlasnie w domku teraz jest tak jak piszesz Twoje obawy ..ale licze ze sie unormuje zaraz to wszystko .

no nic zjadlam sniadanie ,pranie migiem rozwiesze i ide na cycanie :)
 
Ahhh miałam coś jeszcze napisać:wściekła/y:
Jak mnie denerwują ludzie, niektórzy naprawdę są nieodpowiedzialni... nienormalni powiedziałabym nawet!
Jedziemy wczoraj z Moim M na tego grilla do mamy, jedziemy sobie przez las, przed nami jedzie biała furgonetka, nagle hamuje ostro no to mój M na hamulec a sprzed furgonetki wybiega wielki, piękny owczarek krótkowłosy, lata koło drogi... szczeka, widać że ma obrożę jeszcze... wbiega pod samochody, widać że szuka tego kto go wyrzucił... normalnie serce mi stanęło na chwilę... M chciał się zatrzymać, ale ze względu na mnie powiedział że nie będzie ryzykował, to był dorosły pies... nie wiadomo czy tolerował obcych, tak by go zabrał, podrzucił pod schronisko nawet...
Biedna zwierzę, pewnie miał dom i kochających opiekunów... przyszły wakacje, trzeba się zwierzaczka pozbyć, to do auta i do lasu, poradzi sobie pewnie, co za bezmyślność:-(
Jak wracaliśmy już go nie było, albo ktoś go uderzył... albo uciekł w las, albo (co jest najmniej prawdopodobne ktoś go zabrał...
Smutno mi z tego powodu, nie wyobrażam sobie zrobić czegoś takiego swojemu przyjacielowi... :-(
 
louise ma racje:-)niektorzy jeszcze musza miesiac czekac;-)wiec spokojnie dziewczyny:-)
vanilka, ciesze sie, ze tak dobrze sobie radzisz, powinnas byc z siebie naprawde dumna ....powrot ze szpitala do domu juz z dzieciatkiem (a nie brzuszkiem), to kolejne wyzwanie dla nas jako kobiet:tak:ale damy rade!tym bardziej z taka grupa wsparcia;-)
madzia, milego powrotu do domku!i jeszcze raz wszystkiego dobrego dla calej rodziny!
 
Ostatnia edycja:
misslena no zgadzam sie z tym, co napisałas o zwierzetach oprócz jednego tych kochających opiekunów no chyba ze to sarkazm mam nadzieje,nikt kto kocha psa swojego to go nie wywali na droge i zostawi na pastwe losu ,przeciez to prwiejak członek rodziny ,ja całe zycie miałam psy i w zyciu bym sie nie pozbyła
louiska wiem ze nie masz krazka ,napisałam o nim bo jakos niedawno odpowiadałas na któregos posta własnie odnosnie tego tematu
a co do poznania siebie to troszke czasu juz tu przegadałysmy ,ja tylko wysunełam wnioski:-)
vanilka i tak trzymaj:tak:
 
dzamena oczywiście że sarkazm, bo nikt kto kocha psa nie wyrzuci go jak starego śmiecia... jak bym dostała kogoś takiego we własne ręce to bym go rozszarpała... :-(
 
WITAM po długiej przerwie-odezwałam się na forum w połowie maja, a potem cisza, co nie znaczy, że nie śledziłam wątków.Po prostu nie chciałam smucić i marudzić, że muszę leżeć. W dodatku uczyłam się do egzaminu, który miałam w sobotę i mam małe dziecko w domu, więc ciężko znaleźć czas, żeby coś napisać.... Ale już się melduję- na szczęście jeszcze nie urodziłam.... do terminu jeszcze miesiąc i 10 dni....
 
Witajcie po weekendzie :)
Ja od rana bardzo aktywna zdarzyłam juz was nadrobic zrobic 2 prania :) Dostalam w spadku 3 worki ciuszkow dla małej w wiekszosci jeszcze nowe i nie wiem gdzie to popakuje wszystko ta komoda moja wydawala sie spora ale teraz wiem ze to malizna . Dalsza czesc prasowania dzisiaj a myslalam ze to juz koniec wymyslilam ze poukladam ciuszki rozmiarami do szuflad tak bedzie najlatwiej ale zaloze sie ze mala nawet z polowie nie zdarzy pochodzic :) Dziewczyny (te ktore spodziewaja sie dziewczynek) kupujecie wszystko różowe ?? bo ja mam tez duzo blekitnych rzeczy i wszyscy patrza na mnie jak na głupka ehh.
Vanilka gratulacje stres przed cesarka poszedł na bok teraz sama radość tak trzymać wydajesz sie byc pełna energi to dobrze :)
 
hejka!

pospałam oczywiście do 10, o 11 śniadanko,teraz lapek i tak już do południa zleciało
;-) wieczorkiem skusiłam się na seksik w ramach przyśpieszania:-D a teraz chyba się wezmę za rozmrazanie zamrażalki, mam jeszcze strosik ręczników do prasowania, chce ciastka z truskawkami upiec, więc działamy dziewczyny:-D

kacperek ja będę miała karuzele

oliwia arlecia ewelad misslena powodzonka na wizytach

dzamenka zdówka dla Filipka

ewcik to musisz koniecznie jak najszybicej załartwić sobie net na nowym mieszkanku, jesteś szczęśliwa pewnie co,ze już u siebie:tak:

mruczka boziu, uwazaj na siebie, zeby szpagaty w 9 miesiacu ćwiczyć? nie no,tak powaznie to mam nadzieję że wszystko już oki

tiffi co do laktatora to jak już to ręczny TT, nie chce dać wiecej niż stówke,a elektrycznego to chyba w takiej cenie nie dostane,zobaczy się jeszcze czy wogóle będzie potrzebny
 
reklama
Niunia ja będę miała dziewczynkę i ubranka mam w różnych kolorach różowym niebieskim zielonym granatowym. Tak robić z dziecka różowa landrynkę to też nie dobrze, róż jest fajny i ładny no ale z umiarem więc nie martw się że nie masz wszystkiego różowego :)
 
Do góry