reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

cześć dziewczynki:-)

dzięki za troskę wczorajszą, ale miałam tyle roboty, że nawet nie miałam czasu spojrzeć na komputer, bo od rana do wieczora nas w domu nie było:dry:wyszliśmy o 9 a wróciliśmy o 21.30.. dzwoniłam wczoraj do gin, powiedziała, że od dziś mogę szaleć:-D także wracam do normalnej aktywności:-D M tylko zapowiedział, żebym się wstrzymała z porodem do momentu, aż nam kuchnię zamontują,czyli gdzies pod koniec tyg.. powiedziałam, że się postaram, ale nie obiecuję:-p

wiadomo, co z dzameną?

muszę sobie jakoś dzisiejszy dzień zorganizować, M w pracy, może wybiorę się po jakieś ładne lakiery do paznokci i sobie pedicure zrobię, co by ładnie przy porodzie się prezentować:-D
 
reklama
hej hej :)
Ja pospałam nawet -z 8-9 godzin, normalnie cud
Wchodzę na Bb a tu takie wieści
Kama i Dzamenka tzrymajcie się kochane!!
Mi się tez od wczoraj wydaje ,że to może być tuz tuż-jutro mam wizytę i muszę do niej dotrwać w dwupaku -więc będe się oszczędzać.
Dziewczyny a w tym 37-38 tyg to juz jest bezpiecznie rodzić czy lepiej jescze poczekać?Bo ja oczywiscie sobie wkręcam że wcześniak będzie.....
Ewcik zwolnij zwolnij :)
Louise biedactwo bez neta -pisz smsy chociaz jak się czujesz.
Vanilka Ty spiochu-wyspij ,wyspij ,bo od czwartku koniec spania :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
madzik jak masz juz skończony 37tydz, to wcześniaka nie będzie:tak: wczoraj moja gin mi powiedziała, że od dziś "hulaj dusza, piekła nie ma":-Dwięc można rodzić

vanilka :szok:jeszcze 2 dni i synuś będzie z Tobą
 
hej kochane

Ja dzis sie wyspałam za wszystkie czasy. Spałam do 7.30 jupi!!
Teraz sie szykuje bo do 10 musze dojechac do mojego ginka wiec na razie zmykam
 
Oj zazdroszczę Wam tych przespanych nocy. to już moja druga zarwana noc z rzędu:/ w nocy łapią mnie jakieś bóle ale to nie skurcze tylko boli praktycznie ciągle, po nospie przechodzą na troszkę. Wydaje mi się że mała chyba się przygotowuje bo porodu i tam mnie na dole bardziej rozciąga dlatego taki dziwny ból :/

Dzamena
trzymaj się dzielnie :)
 
dzieki dziewczyny ,ja tez trzymam za was wszystkie kciuki,ja do 4 god miałam juz skurcze co 7 min ale przelezałam do 7 az cały dom sie obudził ,teraz leze brzuch mnie napier...,głowa tym bardziej chyba z niewyspania i co usiade to normalnie szok tak mi sie wszystko spina a ja jeszcze mam dzis w planach zawiezienie do roboty zwolnienia,dzieci w szkole ,m nie chciał jechac do roboty ,ale go wysłałam .ja to pojade do szpitala jak juz sie bede zwijac z bólu bo inaczej to wole w domu bo znów mi powiedza ze sie nie nadaje do rodzenia dzieci i ze mam szyjke zel beton,teraz to juz sie nie dam podłaczyc pod pompy z oxy na 19 godz zeby sie zwijac z bólu,
louise czemu cie nie bedzie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzamena mam taki sam plan jak ty, będę siedzieć w domu do oporu;) trzymaj sie i mam nadzieje że niedługo pochwalisz sie nam fotką dzidzi:) trzymam kciuki!

ja wiem że sie tu za czesto nie udzielam ale mam takie prośbo-pytanie odnośnie wątku z smsami. ja nie mam kontaktu do nikogo, może znalazłaby się jakaś dobra dusza która podałaby mi jakiś numer na priva zebym w razie czego mogła dać znać co u mnie? jeśli ktoś chciałby mój numer to mogę podać
 
Do góry