reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

DZiewczyny ja sie już wkurzyłam z rana-dzwonię do sanepidu bo we wtorek bylam ten wymaz zawiesc tzn M zawiózł ,ja czekałam w aucie.No i dzisiaj miałam dzwonic czy są wyniki-M mi we wtorek mówi ,że jemu powiedzieli że jak coś wyhodują to trzeba dodtakowo bulić za każdy szczep bo robią antybiogram
No i dzwonie dzisiaj i mi babka mówi że są wyniki i że nie ma dopłaty -to ja się pytam czy tzn, że jest ok-to ona że mi nie może powiedziec,No ok ok,ale najlepsze jest to ,że wyniki można odebrac tylko przez godzinę dzisiaj od 14 do 15, a M wtedy nie moze-noż kurde no i cały weekend będe myślała teraz czy wynik jest ok......A ja w taki upał tam nie pójdę bo chyba bym po drodze urodziła.

Atabe ja tez mam ręczny z Aventu laktator :)
Tez mi tak gorąco,że nie wiem -masakra jakaś i jeszcze mnie ten posiew wkurzył i sanepid!!!!
 
reklama
Madzik ja tez sie wczoraj wkurzylam. facet przywiozl mi zmywarke i postawil przy schodkach ( mam 6 schodkow, bo drzwi wejsciowe na wysokim parterze w takim wiatrolapie ). deszcz siapil a on na to, ze nie wniesie, bo ma dostarczyc pod drzwi. Na to ja, ze nie ma sprawy wniose sama, ale zadzwonie do firmy i postaram sie zeby go zwolnili. No to wniosl mi laskawie te 6 schodkow wielce nadety. Tak samo te baby w sanepidzie, co za ludzie i wiedza, ze ciezarna i ze goraco itd. Nieuzyci.
 
Misslena mi się dopiero skończył pełen 33 tydzień, wczoraj byłam u siostry a ona mówi że jakoś mam niżej ten brzuch i jak się zastanowiłam to rzeczywiście od 3 dni nie męczy mnie już zgaga a M mówi że przestałam w nocy tak sapać i też się teraz troszkę denerwuję bo nie wiem czy to nie za wcześnie te objawy:/ A jeszcze moja siostra mówi że ja nie wyglądam jej na koniec lipca tylko ona ma przeczucie że urodzę na początku:/

Atabe ja mam elektryczny Medela i jest rewelacyjny tzn ja go jeszcze nie próbowałam ale dostałam go od mojej siostry i jak ona sobie odciągała to nic się nie męczyła tylko trzymała przy piersi a maszyna sama ciągnęła w rytm ssania dzidziusia :) Polecam :)
 
No ja dzisiaj głupotę strzeliłam... Pojechałam do miasta na rynek, oczywiście autem ale miejs parkingowych nie ma za bardzo. Stanęłam jakiś kawałek dalej no i poszła, kupiłam raptem kalafior i czereśnie i tak mi się słabo zrobiło, że myślałam, że już padnę.... szybko kupiłam jakąś wodę z lodówki no i przeszło. Od razu wróciłam do auta ale po drodze jeszcze mi się słabo zrobiło, ledwo doszłam, klima na maksa i jakoś odżyłam. Oj głupia jak but jestem, następnym razem bez obstawy to nigdzie nie jadę, a przecież to rano było więc jeszcze nie taki skwar....

A wszystko przez tego kalafiora co mi się w nocy śnił...skubaniec jeden...
 
Misslena mi się dopiero skończył pełen 33 tydzień, wczoraj byłam u siostry a ona mówi że jakoś mam niżej ten brzuch i jak się zastanowiłam to rzeczywiście od 3 dni nie męczy mnie już zgaga a M mówi że przestałam w nocy tak sapać i też się teraz troszkę denerwuję bo nie wiem czy to nie za wcześnie te objawy:/ A jeszcze moja siostra mówi że ja nie wyglądam jej na koniec lipca tylko ona ma przeczucie że urodzę na początku:/

Atabe ja mam elektryczny Medela i jest rewelacyjny tzn ja go jeszcze nie próbowałam ale dostałam go od mojej siostry i jak ona sobie odciągała to nic się nie męczyła tylko trzymała przy piersi a maszyna sama ciągnęła w rytm ssania dzidziusia :) Polecam :)
Brejka po suwaku widzę, że razem będziemy się męczyć do końca...albo i nie....:-D
Ja tam po 37 tyg. wskakuję na trampolinę, biorę łopatę i grabie na działkę.....i idę na krzaczory ;-) i niech się dzieje wola nieba..... do końca lipca to chyba nie wytrzymam, na pewno nie w takie upały
 
witajcie:-)

widzę, ze jako jedna z niewielu (na pewno wespół z Myszą, chociaż doczytałam, ze wyłamuje się z klubu śpiocha)) nie mam problemów ze snem, dlatego jak przyjdzie wstawać do bejbiaka, to mój organizm może być w lekkim szoku:-D pospałam do 10, śniadanko zjedzone, a teraz powoli zabieram się za porządki-co prawda na weekend wrotkuję się na działeczkę (ostatni już raz chyba w dwójeczkę pojedziemy:-)), ale porządek musi być:-D

emih fajnie, że jesteś i do tego wypoczęta:-) nie szalej z tymi zajęciami domowymi, bo jak widzisz tu już można od samego czytania o rozpakowanych dziewczynach urodzić:-D ale noc ciężką miałaś- mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i dziś już będzie oki z Kasią
madzik ja też bledzioch taki, że rety-w życiu taka biała nie byłam-moze coś na działce mnie muśnie-gdyby nie brzucholek, wyglądałąbym jak przetrzymywany w piwnicy anemik:-D
anetka ja ostatnio odkryłam w lidlu-a właściwie D odkrył dla mnie- lody o smaku serka mascarpone z takim sosikiem wiśniowym i czekoladą-pychotka
Mruczka mnie to się już myli co i gdzie wcierać, często więc jadę z tonikiem po oczach albo kremem na roztępy po łydkach, dobrze że odstawiłam już luteinę- czort wie, gdzie bym ją wtykała:-D
Mysza powodzonka na wizycie i w dojechaniu na wizytę przede wszystkim
atabe ja też przed wichurą siedzę i się z piesiem chłodzimy-do sprzątania chyba sobie go do girki przywiążę i będę ciągnąc po chacie, ja nie mam laktatora, ale moje koleżanki radzą ręczny-myślę nad tomme tippee lub medelą
louise no to allegro Twoje będzie:-D dobrze że ja już kupiłam wzytsko prawie, bo by mi mogło braknąć:-D a srebra rodowe i brylanty ściągaj, bo jak jednak spuchniech, to trzeba będzie ciężki sprzęt sprowadzać do sciągania- ja już nie zakładam:-)
jedyneczka to Emi już dzisiaj wraca-fajnie, bo mamusia stęskniona:-) a z Julcią to rzeczywiscie problem z zasypianiem-raz, ze dla domowników, a dwa że w razie jakiegoś wyjazdy szkolnego też kłopot
agatka na początku tylko miałam 3 fiolki pobierane raz , teraz jedna tylko
 
je cem do baseniku !!!
Zazdroszczę tym, które mają ogródek i się mogą popluskać, albo chociaż się popryskać troszkę.
Ja jestem skazana na moją sofę. No mała znowu ma czkawkę :-D Chyba zaraz wsadzę nogi do miski, chociaż w kranie leci ciepła zimna woda. Rury się nagrzały i tyle...
Wcinam parówki i zagryzam truskawkami.
Żyć nie umierać !!! :happy2:
 
czesc dziewczynki ,kur.. jaki skwar normalnie nogi mam jak papaj rece
a zaraz lece bo leki dla Fifiaka musze z apeki odebrac no oczywiscie apteka kawałek spory od domu no ale co zrobic
pózniej wejde to nadrobie troszke
madzia a nie mozesz poprosic mamy albo taty o odebranie?
miłego popołudnia dziewczynki
 
reklama
Mysza ja mam ogródek ale siedzę w domu bo tam bym chyba zdechła:/

Olyv aja robię tak samo, jak liczylam to chyba 10 lipca juz mozemy rodzic przynajmniej ja bo u mnie dzidzia podobno tydzien starsza i termin jeszcze jeden mam na 23 lipca, bliżej jak dalej :)

ide posiedze w łazience to najchłodniejsze miejsce w domu :)
 
Do góry