reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

kropa501 'Łęk' się kłania :-) no kurcze mój W to pewnie i na urlop żaden nie będzie mógł pójść po moim porodzie, bo o ile go w ogóle przyjmą do nowej pracy to na początek na okres próbny no i nie sądzę żeby wypalił 'tacierzyński' ;-/

no i jak myślicie, rozmawiać z bratem W i prosić, by udostępnił nam swoje mieszkanie i zdecydował się jednak pozostać w tej wynajmowanej klitce? ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Miluszka powodzenia zycze Wam!!

Ja tez mam problem bo moja mama mi powiedziala czy bym przyleciala po yrobieniu paszportu dla malego (ok 4 tyg. na niego sie czeka ) do PL .
wiec maly by mial miesiac z kawalkiem jak bym miala leciec .
no i sama nie wiem bo jak to bedzie ze szczepieniami ??
perla jak to by wygladalo ?bo Ty rodzilas w pl i potem wrocilas tutaj i tutaj maly mial szczepienia ?
chciala bym poleciec bo wiadomo pomoc bym miala no i moj starszak idzie do szkoly od wrzesnia wiec tak kiedy bede chciec juz sobie nie polece bo wiadomo szkola,obowiazki ... no ale te szczepiania mnie zastanawiaja :baffled:
moj Kris mial w PL szczepionke na tezec i zoltaczke w szpitalu po porodzie i potem tylko na zoltaczke w 6 tygodniu przed wylotem tutaj, a potem juz wszystkie szczepienia mial w UK + 3 dawke na zoltaczke (dlatego ze mial zrobione juz te 2 dawki, bo normalnie tu na zoltaczke nie szczepia...) :sorry2:
Tiffi dziekuje, :-) mama wyszla ze szpitala bez wyjasnienia przyczyny tamtej utraty przytomnosci, a ojciec wczoraj przy wypisie o malo tej lekarki nie pobil... dzis lata z nia po lekarzach coby jeszcze jakies badania porobic, no i ten rezonans moze zalatwic...
Miluszka to podobne objawy jak u mnie... :sorry2: trzymajcie sie tam! :tak:
ja czekam na M i tez pojedziemy choc za wiele sie nie spodziewam po tej wizycie w szpitalu znajac ich podejscie tu... :no:
 
witam poobiednio:-) D zjadł marzył o obiedzie w łóżku:szok: postanowiłam spełnić jego marzenie:-) teraz drzemie, a o 17 mamy SR:-) póżniej mam w planach wybrać się zakupić szablony do malowania, bo postanowiłam walnąć wzorek na ścianie-nie wiem, z czym to się je, mam nadzieję, że wyjdzie:-)

Asieńka ja też zadzwoniłabym do gina w sprawie tego plamienia, tak dla spokoju
tiffi, jedyneczka ja przy gotowaniu posiłkuję się netem-wszystkiego, co umiem gotować tak się właśnie nauczyłam, plus własna inwencja po jakimś czasie:-)
jedyneczka ginka, która była na SR u nas powiedział, że ona osobiście w masowanie krocza i ćwieczenie mięśni Kegla nie wierzy, jeśli jakieś krocze ma być nacięte z przyczyn fizycznych, to i tak będzie- ja nie masuję i nie ćwiczę, podpytam mojego gina, już nie mam przed nim żadnych oporów-taka ze mnie bezwstydnica:-D
młoda mamuśka moim zdaniem proszenie brata Twojego chłopaka o taką przysługę z mieszkanime nie jest w porządku- to jednak on wziął kredyt i być może planuje w zw z tym jakies zmiany w swoim życiu, a nawet gdyby nie, to jedyną osobą, która mogłaby wyjść z taką propozycją jest właśnie on- to moja opinia, a co do odległoci od rodziny, to nie mam tego problemu, ale i na niczyją pomoc, poza moim D oczywiście, po porodzie się nie nastawiam, ja nie zdecydowałabym się jechać sama z dzieckiem-rodzice powinni być przy maluszku razem i razem go poznawać-to oczywiście również moje zdanie:-)
miluszka trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze poukładało u Was:tak:
Ewcik zluzuj troszkę dziewczyno-ja wiem, że masa spraw na głowie, ale się zamęczysz
 
ewelad eh.. pewnie masz i rację ale kurcze podejrzewam że w 3 nie zmieścilibyśmy się w tamtej kawalerce no i w sumie na żadne inne mieszkanie nie byłoby nas stać i wyszłoby pewnie tak, że ja byłabym tu a mój W tam, co mnie przyprawia o dreszcze.. ajajaj, jestem w kropce :-(
 
młoda mamuska jesli sie tylko chce to sie wszystko zmiesci wiec na waszym miejscu bym tak pomyslała zeby to łózeczko ustawic i tyle ,ja zyłam w kawalerce w 4 osoby i jakos dało rade,nie dziwie sie tez twojemu ze nie chce sie pytac brata bo ja tez bym sie nie spytała
jesli chodzi o pomoc to ja rozumiem ze sie dziewczyny obawiacie ,ale spoko to nic strasznego ,szczególnie teraz w dobie tel i internetu,u mnie było tak ze ja mieszkałam 400 km od domu i nikt ze mna nie był z rodziny jak urodziłam ,musiałam sobie sama radzic ale to nic strasznego ,poprostu przyszło to samoistnie ,instynkt maciezynski i tyle ,same zobaczycie ze jak juz bedziecie po porodzie to skoncza sie strachy i same bedziecie w szoku ze tak sobie rade dajecie
miluszka trzymaj sie tam
 
Ewelad piszesz o szablonach. Podpatrz na link www.szabloneria.pl , ja tam kupowalam fajny szablon autka, z reszta opisane tam jest co i jak. Ponizej wklejam fotke jak mi wyszlo u malego w pokoju.

Miluszka trzymaj sie! lozeczkokuby.jpg
 
Ja juz po wizycie, wszystko opiszę na odpowiednim wątku.
Szarlotkę u siostry też wszmałam, pycha była.:-)
Wszystko opisze, nadrobie troszeczkę zaległości i do Was wrócę...
 
reklama
Witam Was Brzusie!!!
Ja mam dzisiaj kiepski dzionek:crazy:..Nie wyspałam się,a do tego Sara dzisiaj nie daje znaków:-(...Widzę,że temat "wicia gniazda" jest w toku...Ja tez mam problem,bo to mieszkanko co wynajmujemy z M i moja Mamą to mamy umowę do końca lipca,a koleś który nam je wynajmuje nic nie pisze na temat dalszego wynajmowania..Mam duzo obaw,bo termin mojego porodu to koncówka lipca i chyba wiecie same:crazy:...Nawet nie mam ochoty szykować się powoli na powitanie Małej:-(..powinnam już poprać i poprasować ciuszki..przygotować pościel..złożyć łóżeczko,żeby ten zapach lakieru ulotnił się,a tu sama nie wiem czy się opłaca..szukałam mieszkanka do wynajęcia,ale nic ponizej tysiaka chyba nie znajde:crazy:....ohhh szkoda gadać
Miluszka trzymam kciuki,aby wszystko było dobrze..Trzymajcie się dziewczynki!!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry