tiffi1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2009
- Postów
- 1 837
magdzia mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze, ale humor mam kiepski
ania pestka no to niefajnie, że taki chorobowy weekend. Mam nadzieję, że synek będzie zdrowiał
dzamena 75 się nie powtarza, dlatego teraz wiele miejsc właśnie robi 75, bo 50 lekko były podwyższone u pacjentek i znów musiały to powtarzać. Co do moczu jutro zrobię, a ten cukier mnie trochę przyłamał. Moja znajoma, która urodziła tydzień temu miała dokładnie to samo. W rezultacie waży teraz 44 kg (przed ciążą ważyła 48kg), więc wiem jak to wygląda.
ewcik tylko mocz powtarzam, bo glukozę już nie
tweenie ale powtarzasz tylko jak robiłaś 50, potem robisz 75, a ja od razu miałam 75 czego się już nie powtarza
vanilka tak męczące to moze być, ale ja tylko chcę by mała była zdrowa i cała, więc jak karzą mi się kłuć i 100 razy to będę to robić
jedyneczka w tym centrum wszystkim robią 75 bo mieli dużo przypadków, że po 50 kobiety miały lekko ponad normę i znów musiały to pić, więc już odrazu robią 75, więc nie będę powtarzać. No kiedyś miałam pomysły na prezenty, a teraz bardziej standard.
madzik no niestety nie jest lekko podwyższony, bo to po 2h powinien spadać, au mnie nie spadał
Generalnie mam kiepski humor, bo jakoś nie nastraja mnie pozytywnie myśl o diecie (chyba przestanę was czytać, bo tu główne wątki o jedzeniu :-(). Oczywiście, że dam radę z dietą i nawet jak mi każą kłuć się po każdym posiłku to dam radę, tylko jakoś mi tak dzisiaj ciężko z tym wszystkim. A miałam takie plany na kolację i ciasto dla M z okazji urodzin (ciasto będzie bo śliwki się rozmrażają). Dziewczyny tylko co ja zrobię z moimi ciągotami do truskawek. Co do moczu to zrobię badania powtórne.
Słaby mam dziś dzień - przepraszam za mój wisielczy nastrój
ania pestka no to niefajnie, że taki chorobowy weekend. Mam nadzieję, że synek będzie zdrowiał
dzamena 75 się nie powtarza, dlatego teraz wiele miejsc właśnie robi 75, bo 50 lekko były podwyższone u pacjentek i znów musiały to powtarzać. Co do moczu jutro zrobię, a ten cukier mnie trochę przyłamał. Moja znajoma, która urodziła tydzień temu miała dokładnie to samo. W rezultacie waży teraz 44 kg (przed ciążą ważyła 48kg), więc wiem jak to wygląda.
ewcik tylko mocz powtarzam, bo glukozę już nie
tweenie ale powtarzasz tylko jak robiłaś 50, potem robisz 75, a ja od razu miałam 75 czego się już nie powtarza
vanilka tak męczące to moze być, ale ja tylko chcę by mała była zdrowa i cała, więc jak karzą mi się kłuć i 100 razy to będę to robić
jedyneczka w tym centrum wszystkim robią 75 bo mieli dużo przypadków, że po 50 kobiety miały lekko ponad normę i znów musiały to pić, więc już odrazu robią 75, więc nie będę powtarzać. No kiedyś miałam pomysły na prezenty, a teraz bardziej standard.
madzik no niestety nie jest lekko podwyższony, bo to po 2h powinien spadać, au mnie nie spadał
Generalnie mam kiepski humor, bo jakoś nie nastraja mnie pozytywnie myśl o diecie (chyba przestanę was czytać, bo tu główne wątki o jedzeniu :-(). Oczywiście, że dam radę z dietą i nawet jak mi każą kłuć się po każdym posiłku to dam radę, tylko jakoś mi tak dzisiaj ciężko z tym wszystkim. A miałam takie plany na kolację i ciasto dla M z okazji urodzin (ciasto będzie bo śliwki się rozmrażają). Dziewczyny tylko co ja zrobię z moimi ciągotami do truskawek. Co do moczu to zrobię badania powtórne.
Słaby mam dziś dzień - przepraszam za mój wisielczy nastrój