Mysza1984
lalllalalala ;-)
tiffi ja bym wybrała sphinksa ale mogę sobie pomarzyć tylko o ogórkowej, o ile w końcu się wybiorę do sklepu. Ja to przez te zaparcia czuję się fatalnie, bo wiem, że jak w końcu się udaje to Niunia zaraz bardziej ruchliwa. Chyba ma wtedy więcej miejsca Kupię dziś te kiwi, bo inka nie pomogła... Może po spacerku coś się wykluje....