reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

u mnie z oddychaniem pojawiły się problemy już ok 15 tyg, dlatego czekam na wizytę u kardiologa. U internisty podczas ekg wyszło, że mam jakąś arytmię :/
I też musiałam mieć za każdym razem własną glukozę
 
reklama
kacperek - mnie w sumie jeszcze nie, mój brzuch nie jest duży. Właściwie nie ma jeszcze nawet 90 cm w obwodzie. Dziecko raczej mnie nie uciska. Nawet leżąc długo na plecach, nic złego mi się nie dzieje, poza uaktywnieniem się dzieciaczka. Wtedy najbardziej czuję, jak się przesuwa. Bo stojąc albo leżąc na bokach czuję tylko kopniaki.
Ale z tego co tutaj dziewczyny piszą, to dzieciaczki już są na prawdę duże i takie problemy mogą się zdarzać i są całkowicie normalne.
Ja zaczęłam się bardziej męczyć chodząc. Boli mnie później całe krocze i krzyż.
 
Kurcze ja w pierwszej ciazy nie mialam takich problemow jak teraz wtedy nie wiedziala co to ciaza dlatego to wsyztsko jest dla mnei inne i ciezko mi sie jest odnalezdz w tej sytuacji i przywyczaic.
Kurcze siedze i mam uczucie ze mnie strasznie na cos uciska nunia moja i musze od czasu do czasu nabierac powietrze. do tego na plecach juz mniej moge spac i nawet na bokach tez ciezko bo drentwieje i lapia mnie skurcze w lydkach tzn w jednej w prawej czy ktora tez lapie.?? jakis czas temu mialam i dzisiaj jak spala tzn prostowalam nogi i mnie zlapalo. pierwsza a ta to kolosalna roznica. Ale i tak piekna to rzecz
 
supcio zaczynając od szkoły rodzenia, wybierz tam gdzie będziesz rodzić. Jak wybrać szpital, wybierz tam gdzie masz najbliżej, albo tam gdzie masz lekarza. Jeśli z M nie możesz iść, może z mamą, siostrą, dobrą koleżanką, albo sama. Na pewno idąc na taką szkołę trochę się uspokoisz. Póki co masz legitymacje, więc możesz iść na bezpłatną szkołę, a co do tego, że będziesz rodzić na ulicy to niemożliwe, bo każda kobieta nawet nieubezpieczona rodzi w szpitalu za free. Acha, ja też jestem nieopalona :-)
Tak bardzo lubię takie fachowe określenia u lekarzy. Ja usłyszałam tak na jednej z pierwszych wizyt w życiu u ginekologa, że mam śmieszną macicę
kama no właśnie wszystko zależy do podejścia, dla mnie ślub to nie papierek, a coś szczególnego i powiem ci tak, to była bardzo dobra decyzja
ewelad mi ginka powiedziała, że nie wolno razem brać, że żelazo np rano a magnez za jakieś dwie godziny, bo
madzik myślę, że wiele z nas jak robi badania to się stresuje. ja przez ostatni miesiąc miałam dużo (USG ciąży, USG piersi, USG tarczycy, hormony tarczycy, Hiv, standardowa morfologia, standardowy mocz, toxo) przed każdym się stresowałam jak nie wiem, a tu naprawdę wyszły ok (poza obniżonym hematokrytem). Najważniejsze, że u Ciebie też dobrze wyszły i tego trzeba się trzymać
ania pestka no to musisz odpoczywać, by szyjka się nie skracała
aneta to widzę, że ty obkupiona jesteś nieźle, a co do zasady kto gotuje ten nie zmywa, bardzo fajna zasada, którą chcę propagować także jak dzieci podrosną
miluszka ja miałam problemy z tarczycą jako dziecko i teraz się bali że się odezwało stąd te wszytskie badania, ale wyszły dobrze. Ja też chodzę do Medicoveru i wiesz ja dzisiaj już zapisywałam się na czerwiec z moją ginką to dopiero kłopot z zapisami, ale jest super, i zawsze odpowiada na moje pytania.
louise no właśnie właśnie masz odpoczywać, a nie ganiać ciągle jak to ty. Papilotki kupowałam w hipermarkecie i było ich chyba ze 100 w opakowaniu
atabe nie znam się zupełnie na tych twoich wynikach więc się nie wypowiem, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Rozumiem, że nie robiłaś próbki z tamponem bo śluz masz obfity, ja odkąd robię z tamponem to zero śluzu i badania moczu super, może spóbuj tak przynajmniej ci się wykluczy to dziadostwo
tweenie a dużo par było?? Jak ta babeczka, która prowadziła (ja będę miała co prawda z inną), poza tym chyba te zajęcia na których byłaś nie odbywały się w tym szpitalu, tylko w innym budynku. No i jak byłas ubrana??/ Acha i najważniejsze kiedy większość par które były miały terminy rodzenia?
mysza chyba żarty sobie robisz, nogę do buzi???? że niby jaką częścią tej nogi???? chyba nogą kurczaka????
kacperek i fasolka u mnie ma być tak na glukozie (idę na początku maja). Jestem na czczo, pobierają mi krew, dają glukozę do picia za godzinę pobierają krew i potem za dwie godziny znów pobierają krew. Mnie mała uciska często na prawo tak niżej, normalnie aż czasem ciężko mi dech złapać.

Mój M dzisiaj wyrysował tą łazienkę i planowaliśmy rozmieszczenie płytek, a ja ciągle mówię, że nie wiem jak chcę. jak tak dalej pójdzie będę miała piękny domek, na który jak spojrzę w rzeczywistości to powiem "ja tak nie chcę". Poza tym byłam dzisiaj pierwszy raz w TTW OPEX ale tam maja wystawek łazienek, no no, ale musimy pojechać tam jeszcze raz bo późno byliśmy. Poza tym mam dzisiaj jakiegoś głoda i ciągle bym jadła i bardzo mnie kuje nisko w prawym boku, nie wiem czy mała na coś naciska, ale naprawdę ałaaaaa. Chyba pora iść spać
 
Ja tez sie juz witam. Ide odbebniac rytual poranny.
supcio zaczynając od szkoły rodzenia, wybierz tam gdzie będziesz rodzić. Jak wybrać szpital, wybierz tam gdzie masz najbliżej, albo tam gdzie masz lekarza. Jeśli z M nie możesz iść, może z mamą, siostrą, dobrą koleżanką, albo sama. Na pewno idąc na taką szkołę trochę się uspokoisz. Póki co masz legitymacje, więc możesz iść na bezpłatną szkołę, a co do tego, że będziesz rodzić na ulicy to niemożliwe, bo każda kobieta nawet nieubezpieczona rodzi w szpitalu za free. Acha, ja też jestem nieopalona :-)
- mi wczoraj moj gin na wiesc o tym, ze moze Karowa powiedzial: "powodzenia, ciezko tam znalezc miejsce!" :/ - kurcze, ale jak znalezc miejsce?! Jak rodze to przeciez nie zatrzymam by sie miejsce znalazlo! Martwie sie o to! Nie bede brala dodatkowo poloznej. Dla mnie to w ogole szara strefa, bo jak nie zaplace to sie mna nie zaopiekuje. Coraz bardziej mam pietra!

obejrzałam sobie zdjęcia z zajęć w tej szkole rodzenia i tak patrzę na te ćwiczenia. Ja jestem tak zasiedziana, że jak mi każą stanąć w rozkroku to już chyba tak zostanę :-D A boję się porozciągać, bo jeszcze się uszkodzę. Wczoraj np. się zapomniałam i udowodniłam M, że potrafię wsadzić nogę do buzi :-D Co było potem, lepiej nie wspominać. M się na mnie wydarł, że jeszcze dziecku krzywdę zrobię.
- przeciez ja z Toba to kiedys umre ze smiechu!! Czasami pewnych cwiczen nie mozna robic, jesli lekarz kazal lezec to byc moze sa przeciwskazania do wykonywania niektorych cwiczen, warto zapytac gina! Na niektorych szkolach wymagaja zaswiadczenia o braku przeciwskazan!

kacperek - tez slyszalam, ze niekoniecznie trzeba byc naczczo, ale ja generalnie na kazde badania pojawiac sie naczczo. Wyrazniejsze sa wyniki! Chyba tylko Beta o kazdej porze dnia i nocy moze byc robiona :)

louise - mam nadzieje, ze to byl jednodniowy gorszy dzien gina i moj i tyle. 28 mam USG, wiec jest szansa na poprawe nastroju ;) kiedy fotki z usg?

mysza - daj znac jak glukoza!!!
 
dzieńdoberek:-)

wstałam 20 min temu i nie za bardzo wiem, co ze sobą zrobić:-D trzeba by wciągnąć jakieś śniadanko.. mam serek wiejski z truskawkami i bułę, powinno wystarczyć;-)
dziś M cały dzień w pracy, więc nie mam żadnych planów, ale tak siedzieć cały dzień w domu to grzech, coś muszę wykombinować;-)

miłego dnia:-)
 
kacperek i fasolka ja slyszalam ze na czczo sie robi glukoze. zreszta inne badania tez mi babka w laboratorium powiedziala zeby jednak robic zupelnie na czczo bo wtedy nie sa zaklamane wyniki. i glukoze dowiedz sie ale chyba musisz sama kupic. ja tez mam to badanie teraz zrobic na szczescie w dawce 50mg

mysza o chodzenie a reczej ze sie nie powinno tego robic przy baniu krzywej cukrowej tez slyszalam. najlepiej siedziec i czekac w bezruchu (walczac z torsjami). ty to chyba w poprzednim zyciu akrobatka bylas...:-D dla mnie mega wyczynem jest podniesc sie z kanapy wieczorem a wkladanie nogi do ust to czysta abstrakcja :-D:-D:-D:-D

tweenie ile bylo matek samych? bo ja chyba nie bede chodzic z M ze wzgledu na godziny zajec-sa do poludnia. a jakby byly po poludniu to tez by sie cholera jedna wywinela:angry:

tiffi moze wlasnie te wystawy lazienkowe Cie zainspiruja... i dadza jakas koncepcje... ja caly czas chcialam do polowy ciemne plytki a na gorze jasne. dopiero pan glazurnik powiedzial ze tak to ma kazdy i rzucil taka propozycje ulozenia plytek jak jest. zaufalam mu i tereaz sie ciesze. sama tez bym miala problem z decyzjami. oni nam naprawde duzo pomogli i wymyslili-powinnismy im wiecej zaplacic :-)

miluszka
fotki z usg powiadasz...sama nie wiem czy je dawac w ogole...jest tylko jedna -zdjecie lapki z rozcapierzonymi paluszkami i slabo widac. wiec jak jeszcze fotke tego cykne to lipa bedzie...:dry:

ewcik
mam ten sam problem-ale juz wymyslilam ze posprzatam w malym pokoju a potem pojde na spacer i do biedronki i zahacze o mame i chrzesniaka-pogoda sloneczna wiec chyba pomysl dobry. ewentualnie sobie to sprzatanie odpuszcze...;-)
 
louise ale bezsensownie pomyślane, żeby szkoła rodzenia była do południa:baffled: przecież dużo kobiet w ciąży pracuje, jak wtedy mają przyjść? u nas są dwie tury-o 15.30 i 17.30.. zaczynam 26 kwietnia:-)

a ja właśnie wkroczyłam w III trymestr:-D rany koguta, ale ten czas leci:eek:
 
reklama
ewcik no wiem wlasnie ze troche ich pogielo z godzinami...ale co zrobie...M sie nie moze zwalniac z pracy bo ma na godzine placone wiec to bez sensu zupelnie...gdyby nie cwiczenia to tez bym sobie odpuscila ta szkole-znajac siebie to nie wiem czy tak sie nie skonczy...mam zaczac chodzic po 30 tygodniu. plus upal w tym czasie. wiec nie wiem czy dam rade...gratuluje wejscia w ostatni trymestr :tak:
 
Do góry