reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Może pod koniec maja? w czerwcu?- niech będą świeże i pachnące a nie zleżałe...


to tak, jak ja:tak:

kurcze, nie wiem, co by tu wszamać na kolacyjkę... co prawda, średnio głodna jestem, bo godzinę temu zjadłam kinder country i deser z koroną, no ale tak bez kolacji iść spać nie wypada:-D
 
reklama
Vanilka, to jak już tu jesteś to powiedz jak smakował ten sernik, albo nie, nie... opowiedz jak smakowało piwo, bo wgryzłam się w ekran laptopka i nic, tylko jakies zwarcie się zrobiło ;)
Ps. wysłałam swego M przed wyjazdem po piwo ale kupił mi tonic (lubię) z tekstem że piwa mi NIE WOLNO! Wrrrrrrrrrrrrr

Tweenie- jak to zanika? ;) Owszem, czytałam że jest naukowo udowodnione że się "kurczy" ale zanika? I jak? Tak nieodwracalnie? Że jak kiedyś kobietki miało po12 dzieci to umierały bezmózgie? ;)


Ewcik- no ja dziś jestem przykładem śmieciowego jedzenia: pizza na obiad, pączek na kolacje i tonic.... Ale mi niedobrze...
 
Ostatnia edycja:
emih dzieki skarbie za info,a wylogowuje cie pewnie bo nie zapamietałas loginu
tweenie to u mnie zanikło pewnie z 80%
vanilka jak dzis swietujesz?
 
Dzamenka, wiem, wiem... nie zapamiętuje bo M zostawił lapka i z jego piszę polegując, a na jego sprzęcie nie chcę "pamiętać" ;) A nóż chłopak nudził się będzie i się rozczyta ;)
Ps. gdzie Ashika?- nie wiem gdzie ją zawiało- toć marzannę topili tydzień temu ;) A mammi dopiero w sobote bodajże miała odbierać lapka (jak dobrze pójdzie)- chyba jednak dobrze nie poszło....
 
Ostatnia edycja:
Emih niezla teoria, uśmiałam się:-D
Dziewczyny z tego co ja czytałam, to poduszka i kołderka tak na samym początku są nawet niebezpieczne.Ja zacznę od klina pod główkę i ewentualnie kocyka, bo i tak mała będzie spać w rożku. Ubranka już raz prałam i jeszcze raz przepiorę i wyprasuję.
 
dzamena, też mam takie wrażenie u siebie. Koncentracji zero, najchętniej oglądalabym sufit przez caly dzień, z rąk mi wszystko leci, zdanie złożyć to wyzwanie:-D
 
Tweenie- jak to zanika? ;) Owszem, czytałam że jest naukowo udowodnione że się "kurczy" ale zanika? I jak? Tak nieodwracalnie? Że jak kiedyś kobietki miało po12 dzieci to umierały bezmózgie? ;)


Ewcik- no ja dziś jestem przykładem śmieciowego jedzenia: pizza na obiad, pączek na kolacje i tonic.... Ale mi niedobrze...

bezmózgie:-D :-D

emih cóż poradzić na to, że takie jedzonko niestety tak dobrze smakuje? ;-) ja dziś na obiad mialam klopsiki w sosie pomidorowym, no ale niestety po każdym obiedzie czuję nieodpartą chęć na słodycze:zawstydzona/y: właśnie się zważyłam- masakra, wyć się chce... :-(co prawda zawsze waże się rano, ale teraz zrobiłam to po to, żeby zjeść jak najmniej na kolację.. ehh.. czuję się jak tir, a nie cieżarówka
 
ja się już wykąpałam-dziewczyny a może te twardnienia rzeczywiscie są normalne skoro prawie kazda z nas je ma......................
Własnie gdzie Ashika się podziewa????
 
ja się już wykąpałam-dziewczyny a może te twardnienia rzeczywiscie są normalne skoro prawie kazda z nas je ma......................
Własnie gdzie Ashika się podziewa????

no właśnie też taka myśl mi się objawiła.. bo ostatnio bardzo często brzuch mi twardnieje, moja gin co prawda uważa, ze to przez brak magnezu, łykam aspargin, więc zobaczymy, czy to coś da

mruczka ja na początku w ogóle nie będę dawała synusiowi nic pod główkę:-)
 
reklama
Emih Dziewczyny z tego co ja czytałam, to poduszka i kołderka tak na samym początku są nawet niebezpieczne.Ja zacznę od klina pod główkę i ewentualnie kocyka, bo i tak mała będzie spać w rożku. Ubranka już raz prałam i jeszcze raz przepiorę i wyprasuję.
To znaczy powiem szczerze: na początek wogóle nie powinno się używać poduszeczek- ja wiem, jakoś tak dziwnie wygląda pokrycie bez poduchy itd, ale trzeba zadbać o zrośnięcie się główki (ciemiączka) i położna nawet zaleci obkładanie główki np ręcznikiem, zeby któregos boczku nie faworyzowało i spało na tyle głowy (kształ głowy zależy od tego) Jeśli chodzi o pierzynki itd... Dziewczyny: rodzimy w lipcu. Te kołderki powyciągacie na jesień- o ile wogóle. Większość dzieci się rozkopuje, początkowo rożek (jeśli dziecko lubi "skrepowanie płodowe") bądź śpiworek- gdy lubi "rozłożystość wierzby" (tzn ręce i nogi najszerzej jak się da) jak np moja córa... Tak naprawdę to w łóżeczku może znaleźć się początkowo kolorowe prześcieradło i... na tym wstępnie koniec. Tylko zdjęcia z zestawami łożeczkowymi są tak "zasłane"...


Ewcik - nie wiem czy to brak magnezu, bo ja biorę 3x dziennie od 2 miesiec i właśnie teraz takie bolesne skurcze się zaczęły. A byłam już przecież w ciąży i w poprzedniej... nigdy tego nie miałam, a jeśli- to bezbolesne...
 
Ostatnia edycja:
Do góry