reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

dziewczyny dziekuje wszystkim za mile powitanie.

ewelad - widze, ze sie niezle narobilas! ja okien nie tykam, w tym roku powiedzialam absolutne nie! :] - zwlaszcza, ze tu sa podwojne! Nie nie nie! Umyje po porodzie - mojego mezusia nie zagonie, bo ja i tak sama zawsze zrobie lepiej :p na szczescie swieta u rodziny, wiec nikt mi nie bedzie wytykal :) mi tez sie nie otwiera!

a wy juz dziewczyny tak wszytskie za to pranie sie wzielyscie? Nie pokurzy sie to znowu? w ilu stopniach pierzecie?

jak rozpoznac, ze np. w lydkach czy ramionach zatrzymala sie woda, a nie przytyly doszczetnie? jest jakis sposob?
 
reklama
DSC00732..jpgno to jeszcze raz spróbuję:
DSC00735..jpg
 
czesc miluszka mozna sprawdzic czy napuchłas np nacisnij palcem na noge w okolicy kostki ,jesli poczujesz wgłebienie tzn ze opuchlizna a nie tłuszcz
 
ja nic nie sprzątam. Święta spędzamy poza domem, więc M trochę ogarnie, a w lipcu się wezmę za wielkie sprzątanie:-D

a ubranka na początku czerwca upiorę, bo jeszcze trochę czasu jest :) Nie będę zostawiała na ostatnią chwilę, bo to nigdy nic nie wiadomo, kiedy się Malutka zbierze :-p
 
agatko kiedy idziesz na załozenie krazka?dowiezli ci juz go ?
zycze duzo zdrówka dla Majeczki
a wogóle to co sie dzieje z ashiką ?gdziesz ta baba sie znów podziewa?
a mammi odzywała sie ?moze ma jeszcze kompa zepsutego
 
Ostatnia edycja:
ja nic nie sprzątam. Święta spędzamy poza domem,

a ubranka na początku czerwca upiorę, bo jeszcze trochę czasu jest :) Nie będę zostawiała na ostatnią chwilę, bo to nigdy nic nie wiadomo, kiedy się Malutka zbierze :-p


my też święta poza domem u teściów, bo jak Mały się urodzi, to nie wiadomo, kiedy znowu u nich zawitamy..
i ciuszki też gdzieś na początku czerwca będę prała..

a co do obrzęków, w moim przypadku kostek, objawiają się one tym, że w miejscu, gdzie jest ściągacz od skarpetki, po jej zdjęciu utrzymuje się długi czas wgłębienie:dry: i powoli zapominam, ze miałam kostki
 
Kurcze i znów miałam tyle napisac i zapomniałam a okna mi się pozamykały bo mnie laptop wylogowuje... MAsakra... A pamięć nie ta... mózg się jednka kurczy w ciąży, ale żeby do tego stopnia?! ;-) Ahioooooooo.....


Ewelad- piękna łazienka- bardzo mi sie podoba, choć osobiście białe i czarne kolorki wolę oglądać i podziwiać niż w nich żyć. JEstem zodiakalnym byczkiem i wole wszystko "bliżej natury"- beże, brązy, zieleń, kamień i drewno... ALe kafelki tiffii- powiem szczerze oryginalne, oryginalne! Podobają mi się :tak: Ewelad- a za to mycie okien... ach tylko patrzeć jak puchnie pupsko od bicia. DOłączę do louise- jej merytoryki i pouczeń podsumuję: pół godziny w czwartek pucowałam, potem dwie noce miałam skurcze bolesne że hey i oczami wyobraźni już leżałam w szpitalu. Ale trzeba się na własnej skórze przekonać :sorry2: Lepiej patrzeć na świat "przez mgłę" własnych okiennic niż zza (być może nawet czystych) szpitalnych...

Ja jeszcze nie piorę, tzn. ubranka które dostałam-tak- ale bardziej dla "zasady swojskich zapachów" :cool2: A pościel? Może pod koniec maja? w czerwcu?- niech będą świeże i pachnące a nie zleżałe...

Miluszka- ja mam ten sam plan, a nawet ambitniejszy, bo chcę z wagą do świąt wrócić. Będziemy się mobilizować, bo mniej więcej w tym samym tempie idziemy i z tą samą wagą startowa :tak:

Dzamena- Agatha miała iść w środę.. Też będę trzymać kciuki!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry