reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Witam dziewczynki!!!
Dopiero dzisiaj znalazłam Wasz wąteczek, bo tak dziwnie pod czerwcem:happy2:
Ja o ciąży dowiedziałam się ponad tydzień temu. Zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, tego samego dnia zobiłam betę i wyszła -186 miU/ml to był 27 d.c., trzy dni później dostałam lekkiego plamienia , byłam przerażona,bo moją pierwszą ciążę poroniłam :(. Zrobiłam ponownie betę i wyszła 1004miU/ml i pojechałam do gina, potwierdził ciążę i na usg było widać zaczątek pęcherzyka, bo to dopiero 30 d.c. był. Dostałam duphaston i luteinę i plamienie przeszło, ale martwię się , bo prawie nie mam objawów ciążowych :( Dlatego bardzo nieśmiało się dopisuję, termin będę miała na ok.4 lipca, bo ostatnią @ miałam 27.10.
A to mój wykresik 839f1 Ovulation Charts
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę Nam abyśmy pozostały w tym wątku do porodu :-):-)

Witaj :happy2::happy2::happy2:

natucha a Ty chyba masz ubezpieczenie meża jako Jego zona ?
Przeprowadzasz sie do Niego ??czy jak to u Was wyglada (jesli mozna wiedziec ;-))
ogladam film i usypiammmm
 
reklama
Wogle ile jest juz lipcowych mam??? :-)
nie jestesmy jeszcze małzenstwem, narazie chce tam urodzić dziecko zrobic zameldowanie i starac sie o pobyt.. a on neistety nei ma niemieckiego obywatelstwa wiec nie mamy zbytnio za fajnie, bo nie jest wogole z europy
 
Ostatnia edycja:
Natucha dowiedz sie za wczasu bo za porody wiadomo gruba kase biora..

kama ztym naszym wontkiem to masakra...przeniesli nas do czerwcowek:-D
dobrze,za nas znalazlas :-)
 
tez sie strasznie ciesze lepiej tak na duchu bedzie mi poczytac ze kogos tak samo mdli jak mnie, albo zasypia na stojaco tak jak ja. jak to mowia w kupie razniej
 
Dzięki za powitanie :-) !!!
natucha dzięki za pocieszenie, chociaż ja w pierwszej ciąży miałam takie plamienia i się źle skończyło :-(, ale wtedy beta hcg wolno mi przyrastało,więc może tak musiało być . Na szczęscie teraz miałam jeden dzień i malutko .Jakie wartości beta-hcg miałyście, o ile robiłyście :)- to takie moje zboczenie z tym beta hcg :)
 
Ostatnia edycja:
sara ale jak moge zapytac czy ty te plamienia poprzedni raz to miałas cały czas one były obfite? bo ja sie martwie cały czsa momo ze własnie moj gin mowi ze jest ok. ale tak biore ta luteine juz 2 opakowanie fakt zmniejszyły sie teraz jest tak malutko po pare klopelek na wkładce ale i tak cały czas sie boje i nie dopuszczam dos iebie mysli ze cos moze byc nie tak..:-(
 
natucha te plamienia były delikatne, początkowo śluzik podbarwiony delikatnie na brązowo, potem znikły, a potem pojawiły się mocniejsze i wtedy zobaczyłam serduszko na usg. Niestety tydzień później już nie biło. Ale Ty się nie martw, bardzo często plamienia występują w ciąży i przeważnie jest o.k. Jednak pod żadnym pozorem nie należy ich lekceważyć. Najlepiej dużo leżeć przy plamieniach, w drugiej ciąży ze strachu leżałam prawie cały I trymestr i żadnego dźwigania i współżycia ;-)Może masz jeszcze za niską dawkę progesteronu, ja biore dużo : 2x1 luteina i 2x2 duphaston i jeszcze magnez.Też się boję, razem raźniej, myślmy pozytywnie!!!:-)
 
reklama
natucha te plamienia były delikatne, początkowo śluzik podbarwiony delikatnie na brązowo, potem znikły, a potem pojawiły się mocniejsze i wtedy zobaczyłam serduszko na usg. Niestety tydzień później już nie biło. Ale Ty się nie martw, bardzo często plamienia występują w ciąży i przeważnie jest o.k. Jednak pod żadnym pozorem nie należy ich lekceważyć. Najlepiej dużo leżeć przy plamieniach, w drugiej ciąży ze strachu leżałam prawie cały I trymestr i żadnego dźwigania i współżycia ;-)Może masz jeszcze za niską dawkę progesteronu, ja biore dużo : 2x1 luteina i 2x2 duphaston i jeszcze magnez.Też się boję, razem raźniej, myślmy pozytywnie!!!:-)
no ja tez teraz leze staram sie nigdzie nei wychodzic ale czasami nie mam wyjscia i musze, ja biore tez 2x 1 luteine, teraz jak pojde do gina to zapytam sie o ten duphaston .
Caly czas staram sie myslec pozytywnie i nie dopuszczam zlej mysli, ale wiesz jak to jest, jak widze te plamienia to odrazu włanczaja mi sie mysli co nei powinny :-(
 
Do góry