reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Louise ta sukienka jest super, ja lubię taką długośc :)-ja pod koneic Lipca idę na wesele i też już się zastanawiam co ubiorę -to będzie tak miesiąć po porodzie, więc jeszcze będe miała brzuszek
 
reklama
Louise gratuluje skończonego remontu, u mnie jeszcze wszystko w sferze planów.. ehhh dobrze że to tylko sypialnia będzie:)
a co do kiecki to mi się baaardzo podoba:) myślę że bedzie rewelacyjna. zazdroszcze ci wesela ja juz od kilku lat nie bylam na rzadnym bo mi wieczne cos wypadało. mam w październiku ślub kolegi ale znowu nie pojade chyba bo nie zdążę wyrobić paszportu dla dziecka ehhh.
 
Dzień Dobry :-)

Dziś ładnie słonecznie i od razu humorki lepsze ::-). Umówiłam się na kawkę z koleżanka, ale jakoś strasznie za mną gofry chodzą, więc zamiast kawy chyba gofra pochłonę:tak:.
Kilka dni mnie nie było i już w sumie nie wiem co miałam pisać i nie pamiętam :zawstydzona/y:
louise gratuluje końca remontu zazdroszczę że już masz to za sobą. Sukienka na wesele śliczna.

U mnie to chyba nigdy ten remont się nie skończy, już mieliśmy się przeprowadzać sprzątałam już tylko a tu pojawił się mój brat i zaproponował że nam kuchnie przerobi. Niby fajnie i bardzo się cieszę, bo było strasznie brzydko i mało miejsca, ale znów od nowa bałagan. Rozwalone wszytko co się da i pokoje które posprzątane już były znów zawalone wiórami z przerabianych mebli, płytkami i w ogóle od nowa remont :szok:.Najgorsze w tym wszystkim jest to że brat w tygodniu pracuje całe dnie i nawet nie wiadomo czy w sobote będzie miał czas, wiec wszystko stoi rozgrzebane i nie wiadomo co dalej, bo brat myślał że szybciej robota pójdzie. :baffled:Tak to jest jak robi ktoś znajomy, lepiej dołożyć i brać fachowców.

Tak ogólnie miłego dnia wszystkim i nie pamiętam czy któraś się wybiera na wizytę dziś ale jak co to powodzenia :-)
 
ashika no wczoraj jakiś niemrawy był dzień, więc sąd takie posty wczorajsze
jedyneczka dzięki za kciukasy, łap drzemkę
beatka ja póki co będę śmigać w płaszczykach, których się nie dopinam a pod spodem coś cieplejszego założę i z rozpiętym będę chodzić
aneta - h no nie następna która za okna chce się brać, nu nu nu
louise mnie nie było 4 dni bo byłam u brata i właśnie myślałam o tobie, jak tam remont, a tu dzisiaj dobre wieści. Gratulacje, ekipa szybko się uwinęła, a ja czekam na zdjęcia, ale kochana nie przemęczaj się i nie łap za robotę. ja wczoraj miałam kiepski dzień bo przeczytałam na zamkniętym co u yusty -oj nie fajnie, nie fajnie. Dlatego dbaj o siebie i nie łap się za ciężkie prace. Moja ekipa wraca w piątek i znów zaczyna działać, więc się cieszę ale znów się zacznie wybieranie, decydowanie.
Co do sukienki mnie się podoba i to bardzo i cena nie duża, więc można inwestować. ja am w kwietniu wesele, ale nie idziemy bo kawałek drogi
ewciik co do kredytu myśmy składali papiery we wrześniu, potem musieliśmy składać dwa razy te same ale nowsze i w rezultacie dostaliśmy kredyt w listopadzie, więc jak widzisz to trochę trwa. Ja też dziś idę do endokrynologa, bo musi zweryfikować te moje wyniki
ania pestka ja mam sporo skosów, w salonie co prawda nie, ale generalnie cała góra ze skosami, korzystałam z inspiracji ludzi na stronie leroy merlin tam jest sporo zdjęć
justaaa przynajmniej będziesz miała wszystko za jednym razem zrobione, a najgorzej to się trak babrać w tych remontach, więc zobaczysz nie będziesz żałowała

Dziewczyny ide zjeść śniadanie a potem jadę do endokrynologa, może zahaczę o ortodontę jak mi się uda (kiedyś miałam aparat) i najważniejsze o 18-ej mam USG to połówkowe, trochę się stresuję, ale trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze. Tak bardzo potrzebuję dobrych wieści. Dzisiaj ładne słońce świeci, więc mam nadzieję na lepszy humor
 
Witam :)

jestem i ja :)
Obudziłam się rano, bo coś mnie po twarzy smyrało - okazało się, że mi się z nosa krew jak z fontanny leje:dry: Od kilku dni widzę, że jak nos czyszczę, to są jakieś skrzepy itp, ale takiego potoku, to ja jeszcze nie miałam... Ciekawe, jak tam poziom moich płytek wyjdzie....

Loiuse gratuluje skończonego remonu:-) Teraz już możecie się szykować na Malucha :) Ja mojego M namawiam na przemeblowanie, ale on uważa, że jeszcze dużo czasu mamy :sorry2: Nie mówię już o malowaniu ścian w jednym pokoju, chyba w lipcu będę musiała sama to zrobić i się mała urodzi kolorowa jak jajo wielkanocne :-D

i nie kupuję kurtki, mamie zwinęłam jedną i mam nadzieję, że wystarczy
 
ania_pestka w wyszukiwarce wpisz sobie tytuły typu dobrze mieszkaj, m jak mieszkanie, cztery kąty, ładnie mieszkaj, deccoria itp. na pewno coś się znajdzie;-)

louise to nic M nie mów, kup farbe i niech panowie machną na inny kolor ten przedpokój:-pttyle się namęczyłaś poza domem i masz być niezadowolona?nie może tak być:-)a sukienka cudo, cukiereczek, bomba!niestety nie dla mnie bo piersi bym nie zmieściła:-(nie wiem w czym ja pójdę do ślubu w maju - jak wogóle pójde he he:-D

justaa masz na pewno dośc remontu ale za to jaka bęziesz zadowolona z przeróbek;-)
 
kurcze, zajrzałam na konto i znowu jestem zła. Byłam w środę w Zusie i pani powiedziała, że "teraz pieniądze to już lada dzień będą". Dziś jeszcze nie ma, wrrr. Czy któraś zna terminologię zusowską i może mi przetłumaczyć zwrot lada dzień na konkretną liczbę dni??
 
madzik ja wlasnie teraz musze lubic ta dlugosc-wolalabym cos krotszego ale nozki juz troche jak pulpeciki ;-) ale Ty z tymi nogami az do nieba to faktycznie w tej dlugosci musisz bosko wygladac :tak::-) na lato to juz wybor duzy-naprawde mozna cos lekkiego i delikatnego wybrac. zreszta podejrzewam ze Ty brzuszka juz miec nie bedziesz chudzinko :-). a ja w kwietniu to jedna wielka loteria pogodowa :dry:

kusska 1 pokoj to jakos sie wytrzyma-nie wypedza Was przynajmniej :-D a NA TO WESELE TO B B B NIE CHCE MI SIE ISC. JA JUZ KOLO 22 ZMECZONA I SPIACA JESTEM... pic nie moge tanczyc tez nie bardzo... co tam robic...to mojego M bardziej znajomi-ja nie mam za bardzo z nimi wspolnych tematow bo wiekszosc z 1 firmy bedzie...ehhhhh-jakbym mogla to bym odwolala albo Ty idz za mnie :-)

justa ja mam dokladnie takie samo zdanie n. t. robienia roznych rzeczy przez znajomych. po tych naszych oknach i w ogole. teraz mial nam znajomy robic do kuchni meble pod wymiar ale zawetowalam i bierzemy z castoramy tez skladane i pod wymiar-ale beda tak szybko jak szybko my je skrecimy a nie jak komus sie spodoba ;-) o remoncie pomysl ze wszystko sie w koncu kiedys konczy a potem w domu super ;-)

tiffi ja Ci zycze zeby u Ciebie tez sie szybko uwinela ekipa-ale z wybieraniem dasz sobierade bo widze ze masz b juz uksztaltowany gust i wszystko bedzie ladne i idealne. jestes perfekcjonistka z tego co zauwazylam i az sie nie moge doczekac jak Ty wstawisz foty po remoncie :-):tak: no i przede wszystkim powodzenia na USG. ja mam w czwartek

tweenie
moj tez uwazal ze duzo czasu jeszcze mamy i wcale by remontu teraz nie robil, o nieeeee :no: ale postawili go panowie pod sciana (teraz albo w ogole-bo mieli juz plany do jesieni) i nie mial wyjscia :-D:-D:-D poganiaj go i marudz ;-)


umylam naczynia w malenkiej umywalce i w brodziku od prysznica przy uzyciu 2 misek 2 skladanych krzesel i deski ogromnej do krojenia. przyokazji ucikla mi sluchawka od prysznica z lodowata woda i cala mnie zabryzgala i lazienke. "b mile" to bylo.wrrrrrr

ciesze sie ze kiecka wam sie podoba balam sie ze brzydka.-wolalabym inna ale ta chyba ukryje wszelkie mankamenty i podkresli walory ;-) wiec sie chyba zdecyduje
 
witajcie Drogie Lipcóweczki!

lousie wielkie gratulacje końca remotu-jeszcze pamiętam , jakie to cudowne uczucie ulgi:-) a co do sprzątania to nie forsuj się za bardzo, chociaż jak wszystko takie nowe i piękne, to aż powera człowiek dostaje:-) a powiedz mi lousie co to za farba perłowa, bo włąśnie chciałam taką białą, ecru lub szarą? a sukienka super-bardzo lubię takie z odcinanym stanem:-)
tiffi powodzonka na USG-na pewno będzie ok:-)
wszystkim w trakcie lub przed remontem życzę powodzenia!! ja chcę tylko pomalować pokoik dziecięcy celem odświeżenia, ale to szubciutko pójdzie myślę:-)
szalejecie koleżanki z tymi oknami-ja zostawię to zaszczytne zdanie D-ma zdolności w tym kierunku:-)
ja dziś wybieram się do weta po tabletkę na odrobaczenie dla psiuni, bo ostatnia wróciła po połknięciu, co jest szokujące, zwłaszcza że pies wszystkożerny:-D
co do wiosennych wdzianek, to bez mierzenia wiem, że szans na zapięcie nie ma, bo mam same takie wyfruwajki krótkie i dopasowane-będę w rozpiętej chodzić, chyba że coś fajnego trafię
 
reklama
kurcze, zajrzałam na konto i znowu jestem zła. Byłam w środę w Zusie i pani powiedziała, że "teraz pieniądze to już lada dzień będą". Dziś jeszcze nie ma, wrrr. Czy któraś zna terminologię zusowską i może mi przetłumaczyć zwrot lada dzień na konkretną liczbę dni??

W Zusie kochana mają na wszystko czas ;)) musisz uzbroić się w cierpliwość!! ważne żeby wogóle dostać!!
 
Do góry