Mysza1984
lalllalalala ;-)
ale jestem padnięta. Musiałam pozałatwiać parę spraw, i teraz padam na pyszczek. A najgorsze, że muszę obiad ugotować dla mojej ekipy remontowej... A tak mi się nie chce...
Kupiłam makaron i kurczaka, ale wybłagam ich, żeby zrobić to w formie kolacji a teraz chyba się na godzinkę położę...
Magdzia super, że maluszek się odezwał... może potrzebował chwilę na pobycie w samotności i kontemplację ;-) Pewno teraz już będzie regularnie dawał znaki :-)
Kupiłam makaron i kurczaka, ale wybłagam ich, żeby zrobić to w formie kolacji a teraz chyba się na godzinkę położę...
Magdzia super, że maluszek się odezwał... może potrzebował chwilę na pobycie w samotności i kontemplację ;-) Pewno teraz już będzie regularnie dawał znaki :-)