reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

ale Wy szrajbiecie dziewczyny :) wchodzę co jakiś czas a tu coraz więcej i więcej :D śpię i jem dziś na zmianę, Maluszek aż tak nie bryka ale daje się wyczuć
 
reklama
a ja pojadlam kielbasek z grilla, zapilam mleczkiem w tubce i teraz leze i zapijam sok jablkowy:) yustynia to chociaz chlop sie martwi o twoj sen:) , louise musisz sie przerzucic na sama wode niegazowana chyba ;p;p;p Ja tez duzo nabieram i chyba nic sie na to nie poradzi;/
 
a ja właśnie wypiłam gorącą czekoladę:-) a na kolację zrobię sobie twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką..
 
a ja pojadlam kielbasek z grilla, zapilam mleczkiem w tubce i teraz leze i zapijam sok jablkowy:) yustynia to chociaz chlop sie martwi o twoj sen:) , louise musisz sie przerzucic na sama wode niegazowana chyba ;p;p;p Ja tez duzo nabieram i chyba nic sie na to nie poradzi;/

hahaha-zebys wiedziala. ale nie zrobie tego dzidziolkowi. jem malo ale staram sie wszystkie niezbedne skladniki dostarczac. slodycze w ilosciach naprawde sladowych a takto glownie warzywa i miesko i rozne nabialy (oprocz mleka). a weglowodanow to wylacznie chlebek ciemny i kasza-czasem jakies maczne sie przytrafia. ale co Ci powiem, to to, ze tego twojego grilla to bym spalaszowala teraz od razu jak siedze po obiedzie :-) no tak mi sie karczek marzy...a chocby i kielbaska....mmmmmmmmmmmmm..... a swoja droga to pysznosci macie -sosu juz z mieskiem b dawno nie jadlam. ja dzis mielony z pomidorami i kapustka :-)
 
a ja właśnie wypiłam gorącą czekoladę:-) a na kolację zrobię sobie twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką..

ja bede miec jutro na sniadanko twarozek podobny :-) a na kolacje ja planuje activie do picia i owoc jak zwykle. kupilam mango-jadlyscie kiedys moze? ja tylko w jogurtach i sokach gotowych. nawet nie wiem czy dobre kupilam w sensie dojrzalosci...wczoraj wyczytalam ze sie obiera i spozywa w kawalkach. ide sie polozyc na chwilke i poczytac zanim M wroci z pracy i z domu. juz nam podobno plytki klada w lazience wiec musimy jechac dzis szybko ten dekor dokupic. niestety moje fugi beda w kolorze plytek :dry: ale jeszcze nie wiem dlaczego. czasami odnosze wrazenie ze ten wystroj tobedzie bardziej zasluga panow remontowcow niz moja....firanek-nie, suszarki sznurkowej-nie, kolorowych fug-nie. ehhhhh. ale jak bedzie ladnie to fajnie-nie musze decydowac :-)
 
Ostatnia edycja:
jadłam kiedyś mango i było już w kawałkach :-) lousie podziwiam Cię, że potrafisz taką sobie dyscyplinę narzucić, że tak zdrowo się odżywiasz.. mnie do słodyczy okropnie ciągnie, jem, a z drugiej str zastanawiam się, co by tu zrobić, żeby za bardzo nie przytyć, bo teraz mam prawie 7kg na plusie, moja gin mnie zabije, jak znowu przytyje do kolejnej wizyty ze 3 kg:-(
 
[FONT=&quot]Hmm, ja nie wiem, czy u Was też tak jest, mam normalnie jakieś "opóźnienia". Piszę post później długo, długo, nic nowego nikt nie pisze, a następnie się okazuje, że nowych postów jest kilka... albo kilkanaście jak teraz…[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
poza tym, louise potrafisz nie podjadać?? bo ja co chwilkę bym coś przekąsiła, a przez to najbardziej się tyje..
 
reklama
i dobre to mango? ewcik ja tez czasem zjem slodkie (nie slodze herbaty wiec czasem moge ;-)) i niezdrowe jakies dziadostwo tez sie trafi-nie da sie inaczej-byle nie na codzien i nie czesto. ale widzisz sama ze nic mi to nie daje-tyje wiecej niz ty :-) 9 kilo....no zenada doslownie. ciekawe ile bym wazyla gdybym jadla normalnie....:-) chociaz chyba nie chce wiedziec ;-) czasem to sie budze w nocy i burczy mi z glodu w brzuchu.
 
Do góry