reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

reklama
hej dziewczyny witam po długiej przerwie, wróciłam wczoraj od rodziców i miałam wizytę kontrolną z wynikami morfologii i moczu u swojego gina, niestety jestem strasznie chora, mam katar, boli mnie gardło i głowa, lekarz przepisał mi antybiotyk o nazwie Augmentin i dodatkowo Nutriplant jako probiotyk do antybiotyku zeby nie powrocila mi grzybica, mam leżeć tydzień w łóżku i się wyleczyć, jakoże pobolewa mnie też brzuch dostałam Nospę Forte, muszę na siebie uważać bo przez moje wcześniejsze infekcje i teraz chorobę mogę dostać skurczy macicy co może doprowadzić do przedwczesnego porodu :( wczoraj nie robil mi USG tylko sprawdzał tętno przez KTG, leżałam na leżance z 15 min zanim znalazł moje Maleństwo, myślałam, że nie wytrrzymam z nerwów jak nie mógł znaleźć tętna przez tyle czasu ale w końcu usłyszałam moje Słoneczko :)
Dużo tu pisałyście jak mnie nie było więc nie wiem czy uda mi się wszystko nadrobić :p
 
Dzień dobry :))
Ja niedawno wstałam-i tez już mam dosyć tego kataru ,ale jest trochę lepiej na szczęscie.
Dobrze Atabe ,że sprawdzisz jeszcze raz mocz -będzie wiadomo od czego ten ból pleców.
Ashika u mnie też powoli wychodzi słoneczko :)Ale czytałam ,że od czwartku powrót zimy :((((
 
Witam sie z Wami w marcu bo jeszcze nie mialam okazji ;-)
No wiec kolejny miesiac nam leci :)

Ja juz na nowej chacie :happy:
kurde nie spie od 6 jak M wyszedl do pracy bo balam sie zasnac na nowym miejscu :-D
mieszkanie to male i jakos inaczej a dom ..mam wrazenie ,ze ciagle mi cos tu puka haha.
dom wybieral moj M sam bo mi sie nie chcialo jezdzic i patrzec wiec trafil w 10 :happy:
przeprowadzka -masakra!!ile my tych gratow mamy ..no ale najwazniejsze,ze juz zwiezione i polowa poustawiana ...

teraz zla wiesc..moj tato jest w szpitalu bo mial zawal :(
co prawda lekki no ale to jednak byl zawal :(
tak wiec napewno nie bede Go prosic o przylot tutaj w czerwcu jak maly ma sie rodzic ,bo chcialam Go do pomocy przy starszym moim ..ale odpuszcze ..boje sie o niego .

Narazie tyle bo nawet nie wiem o czym pisalyscie .

aaa sloneczko piekne juz drugi dzien mamy .
 
No dobra, doczytałam:-)


Witam was serdecznie Jestem z białegostoku i mam termin na 6 lipca 2010 :) bede miala Dziewczynke Zuzie :)

Aniołeczek - witaj i od razu gratuluje dziewczynki:-)

A teraz sów kilka na temat dzisiajszej wizyty w szpitalu i niezastąpionego NFZu...:dry:

Otóż,wbiłam na izbę przyjęć,pokazałam sierowanie,kobitka zabrała je razem z książeczką i kazała czekać aż mnie zawołają.Także czekam sobie grzecznie ale oczywiście cała w nerwach na korytarzu myśląc o tym,że zaraz z pewnością zatrzymają mnie w szpitalu a ja nie spakowałam kapci :-p No nic..doczekałam sie wreszcie mojej kolejki i z sercem w gardle idę do gabinetu.I moja wizyta tam nie potrwała za długo...
Wytłumaczyłam kobiecie dokładnie na czym polega sprawa,że Dziecku pradopodobnie się nie zrósł jeszcze brzuszek i lekarz prowadzący zauważył jelita na zewnątrz itd itp pokazałam jej zdjecia usg od niego i te ze szpitala kiedy byłam z grypą żołądkową,także wszystko jej dokładnie wyjaśniłam.Ta popatrzyła pare sekund na te zdjecia i przeczytala notatke od lekarza ze szpitala(chociaż nie jestem pewna czy dojechała chociaż do połowy),wzięła do ręki kalendarz i po chwili namysłu rzekła "niech pani 15 marca zadzwoni ok 9:30 do izby przyjęć,powie,że była na dziś zarejestrowana i się spyta czy sa wolne miejsca na przyjęcie do szpitala i jesli będą to proszę przyjechać do godz 12 a jeśli nie to wyznaczymy kolejny termin":eek::eek:
HELOŁ!!:szok: Kolejne dwa tygodnie czekania?!:angry:Na dodatek jak zapytałam czy mogłabym to przesunąć o dwa dni na 17.03 bo moj brat akurat przylatuje z Anglii w tym terminie i bardzo długo się nie widzieliśmy i chciałabym z nim się zobaczyć to ta opaliła,że to nie może czekać i lepiej jednak jak tego 15 przyjadę.Czy Wy to rozumiecie?Dwa tygodnie moge sobie czekać,jasne!Ale już dwa dni więcej to przesada?!Skoro to takie niebezpieczne to czemu mnie dzisiaj nie przyjęli albo chociaż już nawet za ten tydzień ale cholera nie za dwa?!Brak mi słów...Jeszcze troche i M niezłą awanturę by tam im zrobił.
Ale wiem,że ta kobieta bierze pełną odpowiedzialność za to jaki termin mi wynacza i ile każe mi czekać więc jeśli okaże się,że coś się stanie naszemu dziecku to ona bardzo słono za to zapłaci.Mam nadzieję oczywiście,że nie będzie takiej potrzeby.
Także nadal nie mam pojęcia co jest z Maleństwem i jak bardzo to groźne.:baffled:
Teściowa znalazła kontakt do dyrektora jakiejś prywatnej kliniki i on wraca 8.03 zza granicy i chyba będziemy się z nim kontaktować bo już po dziurki w nosie mamy tej zasranej polskiej słuzby zdrowia.

Dziękuję za wszystkie zaciśnięte kciuki ale jak widać nawet gdyby cały naród je zacisnął to nie wystarczy to na nasz nfz...:dry:

Przepraszam,że tak długa wiadomość,mam nadziję,że te,które odważyły się to przeczytać nie zasnęły w trakcie:sorry2:

Asieńka - brak słów, niestety tak wygląda działanie naszej państwowej służby zdrowia. Spróbuj jednak prywatnie, jak tylko masz możliwość.:tak:

Witajcie mam na imie Agata i tez również mam termin na lipiec a dokładnej na 15.07.2010
Jest to moja druga i niestety jeszcze nie wiem co to będzie.
Pozdrawiam wszystkie lipcowe mamusie

kacperek i fasolka - witaj, zawsze jakoś fajnie się dogaduje z Agatami:-)

Witam wszystkie porannie i milego dzionka :-)
slonecczko swieci i bedzie fajny dzien mam nadzieje bo zauwazylam ze moj humor uzalezniony od pogody :zawstydzona/y:
A co ja znowu pierwsza??

Ashika - dzis ja byłam pierwsza:laugh2: U nas tez świeciło słonko, ale teraz coś psuje sie pogoda:-(

Vanilka - od razu widać, że Ty na nowym mieszkaniu, z reguły tak wcześnie się nie odzywasz:-). Ale fajnie, że juz na nowych śmieciach i miszkanie okazało się szczęśliwym trafem;-). Współczuję choroby taty, ale dobrze, że sytuacja opanowana.

Magdzia - biedactwo.... Kuruj się i wygrzewaj w łóżku:tak:
Madzik - Ciebie dotyczy to samo;-)
Supcio - powodzenia na wizycie, odezwij sie po:-)
 
Ostatnia edycja:
A i jeszcze jedna ważna wiadomość - w końcu przytyłam :rofl2: i to ponad 3 kg :-D mój pierwszy przyrost wagi :-) aż lekarz krzyknął z radości :laugh2:
 
hej dziewczyny witam po długiej przerwie, wróciłam wczoraj od rodziców i miałam wizytę kontrolną z wynikami morfologii i moczu u swojego gina, niestety jestem strasznie chora, mam katar, boli mnie gardło i głowa, lekarz przepisał mi antybiotyk o nazwie Augmentin i dodatkowo Nutriplant jako probiotyk do antybiotyku zeby nie powrocila mi grzybica, mam leżeć tydzień w łóżku i się wyleczyć, jakoże pobolewa mnie też brzuch dostałam Nospę Forte, muszę na siebie uważać bo przez moje wcześniejsze infekcje i teraz chorobę mogę dostać skurczy macicy co może doprowadzić do przedwczesnego porodu :( wczoraj nie robil mi USG tylko sprawdzał tętno przez KTG, leżałam na leżance z 15 min zanim znalazł moje Maleństwo, myślałam, że nie wytrrzymam z nerwów jak nie mógł znaleźć tętna przez tyle czasu ale w końcu usłyszałam moje Słoneczko :)
Dużo tu pisałyście jak mnie nie było więc nie wiem czy uda mi się wszystko nadrobić :p

magdzia bedzie ok a tetna ze szukali dlugo to normalne :tak: przeciez to jeszcze malenstwo jest i ma gdzie poplywac wiec sobie nurkuje ;-) tyle jego kompletnej prywatnosci co ma w brzuchu potem juz tak nie bedzie nigdy cieplutko milutko i nic nie brakuje


ogladam dzien dobry tvn o molestowaniu nieletnich normalnie kastrowalabym takich tepym nozem na zywca :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: albo smarowala czyms zeby im mrowki zezarly albo inne robale :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Vanilka przykro mi z powodu taty, życze DUŻO zdrówka i mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze!!!!
fajnie, ze mieszkasz w domku:) zazdroszcze pozytywnie oczywiście:)
magdzia tobie też dużo zdrówka!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam sie z Wami w marcu bo jeszcze nie mialam okazji ;-)
No wiec kolejny miesiac nam leci :)

Ja juz na nowej chacie :happy:
kurde nie spie od 6 jak M wyszedl do pracy bo balam sie zasnac na nowym miejscu :-D
mieszkanie to male i jakos inaczej a dom ..mam wrazenie ,ze ciagle mi cos tu puka haha.
dom wybieral moj M sam bo mi sie nie chcialo jezdzic i patrzec wiec trafil w 10 :happy:
przeprowadzka -masakra!!ile my tych gratow mamy ..no ale najwazniejsze,ze juz zwiezione i polowa poustawiana ...

teraz zla wiesc..moj tato jest w szpitalu bo mial zawal :(
co prawda lekki no ale to jednak byl zawal :(
tak wiec napewno nie bede Go prosic o przylot tutaj w czerwcu jak maly ma sie rodzic ,bo chcialam Go do pomocy przy starszym moim ..ale odpuszcze ..boje sie o niego .

Narazie tyle bo nawet nie wiem o czym pisalyscie .

aaa sloneczko piekne juz drugi dzien mamy .

gratuluje przeprowadzki :tak:

i duuuzo zdrowka dla taty zeby wszystko bylo ok i moze jednak bedzie mogl was odwiedzic latem bo zawal to nie taka katastrofa moj dziadek mial 3 w okolicach 60 dzisiaj ma 84 lata i jest w pelni sprawny tylko narzeka ze go nogi bola wieczorem ale robi wszystko wlacznie z kopaniem w ogrodku i uprawianiem pomidorow ogorkow itp itd i takiego zdrowia zycze tez twojemu tacie zeby byl w pelni sil juz niedlugo :tak::tak::tak::tak:


denerwuje mnie ten interfejs bo nie wiem czemu zanim skoncze publikuje mi posta i potem musze w kolko edytowac :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry