reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

ja też uwielbiam maca, mam jeszcze ulotki z promocjami do konca lutego więc trzeba się wybrac i wykorzystac jeszcze w tym miesiacu

louise no w sumie 9 kg to już dużo,ale co do majtek to się ni martw,mi też juz prawie zadne nie wchodzą na tyłek, pokupowałam nowe:-)

miłego wieczorki,idę pooglądać tv
 
reklama
ja też uwielbiam maca, mam jeszcze ulotki z promocjami do konca lutego więc trzeba się wybrac i wykorzystac jeszcze w tym miesiacu

louise no w sumie 9 kg to już dużo,ale co do majtek to się ni martw,mi też juz prawie zadne nie wchodzą na tyłek, pokupowałam nowe:-)

miłego wieczorki,idę pooglądać tv
baaaardzo duzo!!! :-:)-:)-( a ja nawet w polowie ciazy nie jestem jeszcze. w naggrode znow mnie moja myszka podkopuje :-)
 
Wyskoczyłam z siostrą do sklepu obok i nakupowałuyśmy sobie troche smakołyków pod pretekstem "to na Małysza" :-D Będziemy go dzisiaj dopingowa z pełnymi ustami :-D
Leszek bezalk.(to jeszcze wczoraj kupiony),laysy,frytki,żelki,lody...Wszystko co kocham :-):-)

Kurde ja to jak narazie tylko chudne a to tez raczej nie za dobrze :-( Od początku ciąży -6 kg :eek: Stare jeansy zaczynają mi z dupska spadać!:eek::eek: Normalnie bym się z tego cieszyła ale w tej sytuacji to chyba nie bardzo...:-(
 
asienka jak ty to robisz ze chudniesz w ciazy??????????????:szok::szok::szok: tak sie chyba nie da...na poczatku to rozumiem bo wymioty a przez to tez brak apetytu...ale teraz????
 
Ja cały czas nie mam apetytu.Tylko na takie rzeczy,o których moge sobie pomarzyc np.Cheesburgery z Maca.A tak to naprawde bardzo malutko jem:zawstydzona/y: to przez to zapewne.I jak mówiłam o tym lekarzowi to powiedział,że nie mam się czym przejmowac bo mogę być w ciąży albo bardzo gruba albo bardzo chuda,że to normalne bo dziecko ze mnie wszystko wyciąga...:eek:
 
ale Ci zazdroszcze...nie wiedzialam ze tak mozna-znaczy chudnac...zawsze sie niby tyje...czemu mnie to nie spotkalo? ja to chyba po porodzie bede miala ze soba kupe roboty

nic juz dzis nie robie. ide na filmik. dzis leci "pamietnik" na tvnie. zawsze chcialam go sciagnac ale jakos sie nie moglam zebrac-same horrory glownie sciagam i srilery :-) a to podobno sympatyczny film. to milego wieczorka.
 
Ostatnia edycja:
Gorzej jak Dzidzia będzie przez to słaba i chorowita w przyszłości ;-)
Moja mama miała podobnie jak była w ciąży z moim bratem i on bardzo słaby był po porodzie i w ogołe duże komplikacje były w czasie porodu i boję się żebym nie miała podobnie:-(

Pamiętniek jest super.Już to kiedyś oglądałam i gorąco polecam! ;-)
 
louise nie można z dnia na dzień tak przytyć, mnie przybył 1kg. przez 2 dni dlatego uważam stanowczo że to wina wagi:-D M mi właśnie powiedział że mi majtasy się skórczyły (bokserki) a ja mu na to że głupi bo to są stringi:-D

asieńka a co lekarz na to chudnięcie?
 
louise No co Ty!!!!Ciąża to nie jest czas na odchudzanie:no: Jak myślisz,że 9 kg. to dużo to cię pocieszę ,że ja w pierwszej ciąży przytyłam z 55 na początku, do 84 na koniec:zawstydzona/y: Czyli prawie 30 kg.Po pierwszej ciąży udało mi się w w niecały rok pozbyć tej nadwagi i wrócić do wagi sprzed ciąży.
Niestety pozniej jak zaczęłam sama gotować,wyszłam za mąż bardzo przytyłam,potem ciąża z Szymonkiem i teraz jestem hipopotamem:sorry:Mam tendencje do tycia po matce.Po ciąży przechodzę na restrykcyjną dietę.
Ale wracając do tematu.Ty byłaś przed ciążą bardzo,baaaardzo szczupła więc masz prawo przytyć więcej.Jak Cie to bardzo schizuje to przejdz na ciemne pieczywo, owoce zamiast słodyczy i gotowane zamiast smażonego.Jak nie czujesz z tego powodu dyskomfortu to po prostu się tym nie przejmuj-zrzucisz po ciąży.Przy karmieniu dużo łatwiej schudnąć:tak:Poza tym Ty aktywna jesteś, lubisz chyba sport- basen itd.więc będzie Ci jeszcze łatwiej.
 
reklama
Do góry