Mammi, kurcze żeby tylko nic się Dzidzi nie stało!!Zaciskam kciuki ze wszystkich sił!Obyś szybko wróciła do domciu i wszystko było ok!:-(
Ja też się wczoraj pokłóciłam z M...pół nocy przepłakałam.
Ci faceci to są debilie...Naprawde nie wiedzą,że my wszystko teraz bardziej przeżywamy...Eh,szkoda gadać...
Ja też się wczoraj pokłóciłam z M...pół nocy przepłakałam.
Ci faceci to są debilie...Naprawde nie wiedzą,że my wszystko teraz bardziej przeżywamy...Eh,szkoda gadać...