M
mammi
Gość
Jeszcze w sprawie wybaczania,to co z tego,że bym się na niego gniewała.On może troche bardziej by cierpiał,ale mnie by to też sporo nerwów kosztowało.Poza tym teraz M zajmuje się małym,ma ko wykąpać ,a ja jestem wolna;-)
Ashika jak zaczął się łasić to najpierw usłyszał spiep....,ale chyba mam słaba wolę bo i tak wymiękłam.
Ashika jak zaczął się łasić to najpierw usłyszał spiep....,ale chyba mam słaba wolę bo i tak wymiękłam.