reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

reklama
czesc dziewczynki.Dzis mam mega nerwa,dzis byłam w poradni na badaniu wr i robiłam badania synkowi i wyobrazcie sobie ze ze skierowaniem mam apłacic za wr a jak nie to czekasz miesiac,to samo z badaniami syna na tarczyce albo zapłace i wynik dzis po 16 albo czekam 3 miesiace k.....a kpina normalnie.pierwszy raz sie spotkałam ze mam za wr płacic a juz miałam przeciez w poprzednich ciazach .tak sie wkurzyłam ze zadzwoniłam do siebie do pracy i tam mi kumpele pobiora i dziecku
 
Cześć dziewczyny...
nadrabiam zaległości w czytaniu, bo wczoraj nie miałam czasu to zajrzeć...:baffled: goście byli...

Muszę się Was poradzić...
Wczoraj miałam bardzo ciężką noc, nie spałam od 3 do 7mej, bo strasznie mnie bolał brzuch. To był taki tępy ból w podbrzuszu jaki zwykle miewam przed okresem. Jak wzięłam w końcu nospę to mi przeszło. Pierwszy raz mnie tak bolało w ciąży i nie wiedziałam czy to normalne czy nie, ale moja mama mówi, że to niedobrze i że to jest niepokojące. Strasznie się zestresowałam, poryczałam, z tych nerwów jeszcze wymiotować zaczęłam:-( Nie wiem już sama... teraz jest ok...

Myślicie, że powinnam się wcześniej do gina omówić?
Miałyście kiedyś takie bóle w ciąży?
 
dzamena brak słów!!!Państwowa służba zdrowia.....Ja ponieważ sama sobie opłacam ubezpieczenie,to już nieraz się zastanawiałam nad rezygnacją z opłaty na ubezpieczenie zdrowotne i płacenia jakiegoś abonamentu prywatnie w klinice,ale nie wiem,czy w naszym pięknym kraju ZUS by pozwolił na niepłacenie składek do nich:dry:

Anais Ty sie kochana lepiej umów wcześniej do gina.Najlepiej dziś lub jutro.Jak chodzisz państwowo to przez telefon powiedz do rejesrtatorki,że jesteś w ciąży i masz silne bóle podbrzusza.Wtedy lekarz musi Cię przyjąć od ręki.Nie zwlekaj,bo może to nic poważnego,i po co masz sie stresować.Jednak ból trwający kilka godzi jest niepokojący.
 
Witajcie lipcóweczki
Dawno mnie nie było ale nie miałam czasu, zajęta byłam pisaniem pracy mgr. No i będę miała synka. Za miesiąc dopiero wizyta nastepna i wtedy się upewnie. Gin powiedział że synek ale ja wole mieć pewność.Bo znajomej lekarz mówił cały czas że synek a urodziła dziewczynke.
 
SupciO ale jestes pipa ..po co obcielas takie sliczne wlosy !!!!

dzamena jak bys tutaj mieszkala to bys dopiero chodzila wkurw..na sluzbe zdrowia ...jak z m ?

kasik im sorry :tak::happy2:wybacz :-D
 
mammi w zyciu zus nie pozwoli zebys nie płaciła im,tylko za co my im płacimy?nie dosc ze za poszczególne badania chociaz wr to podstawowe badanie w ciazy robione 2 razy.to jeszcze za chamstwo pan w gabinecie.mój M tez sam opłaca składki i za przeproszeniem jak idzie do lekarza to nirez sie wiecej wykłuci niz jak by był zatrudniony u kogos gdyby nie musiał płacic składek to bym go dopisała do swojego ubezp.
a co do wczorajszej awanty to miałam z niego polewke,tak jak napisałam kecił sie co chwila, potem przyniósł z powrotem kołdre z samochodu i ostentacyjnie otworzył piwo ja lezałam na kanapie ale nie była rozłozona wiec mógł sie połozyc na podłodze albo isc do któregos z pokoi dzieci ale on twardo siedział na fotelu a ja twardo lezałam,w koncu przykrył sie kołdrą i usnoł wiem bo chrapał jako ze było mi nie wygodnie bo myslałam ze nie wyrobie jak sie nie połoze z wyprostowanymi nogami to rozłozyłam w koncu kanape,patrze za jakis czas otworzył oko a ja zamiast unąc to mi sie zachciało namietnie telewizie oglądac no ale w koncu usnełam . w nocy połozył sie koło mnie ale oczywiscie kazdy pod swoja kołdrą.co było dla niego mega katorgą bo normalnie to ja spie w rogu wcisnieta a ten prawie na mnie a kanapa 3 osobowa prawie cała wolna.rano mówie do syna idz obudz tatusia zeby Filipka pilnoał bo wychodzimy oczywiscie na tyle głosno co by usłyszał.jak wróciłam to najpierw sie grzecznie spytał czy mu wypacze itd wiec po jakies pól godz dałam na luz,za to teraz mam co godz tel ze mnie kocha i mi puszcza piosenke z naszego slubu "zono moja ,serce moje"
 
kurde wysmarowalam dlugiego posta i mi sie wykasowal. nie chce mi sie juz 2 raz pisac.
dziewczyny dzieki za pocieszenie-faceci jak mowie sa uposledzeni emocjonalnie.

ja wrocilam z poltoragodzinnego spaceru-bylo pieknie. sloneczko swiecilo i szlam soebie naprawde wolniutko i napawalam sie aura :-) po drodze zawitalam do biedronki. mialam sobie w ogole kupic cos na poprawe nastroju a kupilam w zamian pelno zarcia. a najgorsze jest to ze to zarcie poprawilo mi humor o wiele bardziej niz jakis kosmetyk badz ciuch :-D. rany boskie, co ta ciaza robi z czlowieka....potwora? gastrule?:-D:-D:-D zakupilam ananasa zywego, pomarancze, soki marchewkowe, serki waniliowe, kapuste kiszona :)-)) i mielonke. zjadlam ja na sniadanie i stwierdzilam ze smakuje mi bardziej niz szynka :tak:. razem z pomidorem, zakupionym tez w biedrze. ktory wreszcie smakowal jak prawdziwy pomidor
 
louise no mamy nadzieję, że zdążymy z tymi pracami i się wprowadzimy. Rożnica jest kolosalna, bo po prostu tam jest dom i podwórko i jest gdzie spacerować z dzidzią, a tutaj mieszkamy w bloku w dwóch pokojach. A na lato jak znalazł. No nic zobaczymy
supcio to nie dobrze, że ty taka zachorzała jesteś, kuruj się i leć na L4
mruczka teraz zerknęłam, że wiek mojej i twojej ciąży jest taki sam. No to może taka sama na końcu nie zostanę :-)
patipaula no ja muszę się zdecydować w którym szpitalu chcę iść do szkoły rodzenia i zadzwonić czy mają miejsca, ale jakoś mi tak schodzi
atabe może coś zacznij brać w sensie naturalnych rzeczy, żeby trochę się uodpornić
jedyneczka ale mnie rozbawiałaś tym bąkiem :-D
mammi
oj nie potrzebnie przeczytałam o tym gołębiu, mnie jakoś brzydzą takie zdechłe żyjątka, a wyobraźnię mam bują, więc zrobiło mi się niedobrze
anais pewnie, że żaden ból nie jest przyjemny i martwi, ale chyba każdą z nas złapał nie raz ból brzucha. Są lekarze, którzy twierdzą, że jak po nospie przeszło nie ma żadnych krwawień, to nie ma się czym martwić. Jeśli ci przeszło i nie wraca to moim zdaniem ok

U mnie też ładnie słońce świeci i się tak zastanawiam, że może bym poszła na spacerek do centrum handlowego drogę mam taką na 30minut więc spokojnie spacer byłby a zrobiłabym jakieś zakupy, tylko muszę to jeszcze przemyśleć, bo włosy mam kiepskie, a nie chce mi się ich myć. Poza tym mam jakąś ciężką głowę
 
reklama
mammi w zyciu zus nie pozwoli zebys nie płaciła im,tylko za co my im płacimy?nie dosc ze za poszczególne badania chociaz wr to podstawowe badanie w ciazy robione 2 razy.to jeszcze za chamstwo pan w gabinecie.mój M tez sam opłaca składki i za przeproszeniem jak idzie do lekarza to nirez sie wiecej wykłuci niz jak by był zatrudniony u kogos gdyby nie musiał płacic składek to bym go dopisała do swojego ubezp.
a co do wczorajszej awanty to miałam z niego polewke,tak jak napisałam kecił sie co chwila, potem przyniósł z powrotem kołdre z samochodu i ostentacyjnie otworzył piwo ja lezałam na kanapie ale nie była rozłozona wiec mógł sie połozyc na podłodze albo isc do któregos z pokoi dzieci ale on twardo siedział na fotelu a ja twardo lezałam,w koncu przykrył sie kołdrą i usnoł wiem bo chrapał jako ze było mi nie wygodnie bo myslałam ze nie wyrobie jak sie nie połoze z wyprostowanymi nogami to rozłozyłam w koncu kanape,patrze za jakis czas otworzył oko a ja zamiast unąc to mi sie zachciało namietnie telewizie oglądac no ale w koncu usnełam . w nocy połozył sie koło mnie ale oczywiscie kazdy pod swoja kołdrą.co było dla niego mega katorgą bo normalnie to ja spie w rogu wcisnieta a ten prawie na mnie a kanapa 3 osobowa prawie cała wolna.rano mówie do syna idz obudz tatusia zeby Filipka pilnoał bo wychodzimy oczywiscie na tyle głosno co by usłyszał.jak wróciłam to najpierw sie grzecznie spytał czy mu wypacze itd wiec po jakies pól godz dałam na luz,za to teraz mam co godz tel ze mnie kocha i mi puszcza piosenke z naszego slubu "zono moja ,serce moje"
:-D:-D:-D oj dzamena Ty to sobie chlopa wychowalas, o j tak ;-) zeby moj byl choc w polowie taki pokorny jak Twoj...:tak:
tiffi ja zostane jeszcze po was :-(
 
Do góry