Witam kobitki po miesięcznej przerwie :-)
jak byłam tu ostani raz to rozpakowana była tylko jedna - miglak, a jak zajrzałam tu dziś rano ( przez cały miesiąc nie miałam dojścia do internetu
) to tak naprawdę nie mogłam uwierzyć że już tyle dziewczyn ma już swoje maleństwa przy sobie.
Wszystkim bardzo serdecznie gratuluję ( i po części zazdroszczę, że maleństwa są już na świecie) i życzę wszystkiego najlepszego zarówno dla dzieciaczków jak i dla rodziców.
Próbowałam was dziś troszeczkę nadrobić - z całego miesiąca to nawet nie mam szans, ale ostanie kilka dni to dałam radę chociaż też tego sporo było. Widzę że tu przede wszystkim każda już myśli o terminie porodu i chciałaby go choć trochę przybliżyć. U mnie jest podobnie też bym chciała urodzić ok 10-14 dni przed terminem i mam nadzieję, że w jakiś sposób się to uda, bo jest już teraz faktycznie bardzo ciężko - i to nawet nie chodzi o plusowe kilogramy, ale o ogólne samopoczucie, ciśnienie męczy, oddychać ciężko, bo mała uciska wszystko co tylko może, o bólach kręgosłupa i o zgadze to już nawet nie wspominam bo te dolegliwości to wcale nie chcą przejść - niestety.
Widziałam, że ostatnio trochę uaktualniła się lista lipcóweczek więc jeżeli mogłabym poprosić o dopisanie mnie to byłabym bardzo wdzięczna, ( termin wg OM i USG to 21.07 a na świat ma przyjśc córcia Moniczka) widziałam, ze tego dnia ma się pojawić 3 chłopaczków to niech chociaż jedna dziewczynka też będzie.
dziś spróbuję nadrobić troszkę jeszcze pozostałe wątki no i mam nadzieję, ze już więcej nie będę tak od świata odcięta ( miesiąc bez internetu - coś strasznego
z tego co widze to większość z was już poszła spać dzisiaj, więc nocka będzie chyba spokojniejsza niż wczoraj,tego wszystkim życzę - spokoju i jeszcze raz spokoju, no i kolorowych snów