reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

witam wieczorem :)
widze ze rozmawiacie o tym co chcialabym zeby zniklo:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
mam rozstepy na posladkach i udach, co do brzuszka to na szczescie nie mam, moze dlatego ze brzuch powoli mi rosnie a caly czas go oliwkuje, no i jest maly nawet 100 cm , ni mam, za to moj tylek rosnie jak :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:normalnie czasami plakac się chce, do tego buzia taka okragla jak jakis pulpet.
aa jeszcze pytanko ile wasz maluszek dziennie ma czkwake ?? bo moj ostatnio bardzo czesto czasami nawet 4-5 razy, i jakie czujecie ruchy bo ja : kopniaki, przeciaganie, pulsowanie przy czkawce, i czasami takie niewiem jakby dziecko drzalo z zimna albo nie umie tego opisac, albo jakby nozke gdzies zaplotalo i chcialo ją wyciagnac energicznie dziwne to i troszkę mnie nie pokoi.. czy tez tak macie ?
 
reklama
Witam w piątkowy ulewny wieczór! Dziękuje wszystkim za gratulacje!
Co do porodu to sama w to nie wierze! Mogę powiedzieć ,że już zapomniałam ,że rodziłam, oprócz łatwego porodu , ominął mnie też bół krocza, bo miałam tylko dwa szewki. Malutki też ma się dobrze, nawet położna stwierdziła ,że jest bardzo silny jak na prędzej urodzonego, bo do wcześniaków jako tako nie należy. Jedynym problemem jest to ,że jest cały czas zimny i musimy go ciepło ubierać i w czapeczkę, ale to kwestia czasu! Stwierdziła ,że nawet dobrze ,że prędzej urodziłam ( dla mnie), bo gdybym dochodziła do terminu to jego waga była by ponad 4 kilo o ile nie więcej!
Trzymam za was wszystkie kciuki, aby mi wam to wszystko sprawnie poszło , bez komplikacji!
 
fela - ja też miałam teraz robione 1. raz KTG w 39 tygodniu - normalnie (przynajmniej w tym szpitalu) robione jest po raz pierwszy dopiero w terminie porodu jeżeli oczywiście wcześniej nic się nie wydarzy - ja miałam skierowanie ze względu na obrzęki i skaczące ostatnio moje ciśnienie. Teraz mam iść właśnie w terminie porodu - chyba że przestałabym wyczuwać ruchy dziecka albo cokolwiek innego by mnie zaniepokoiło. Moja ginka też nie robi mi KTG bo nawet nie ma takiej możliwości, a USG miałam też robione tylko w terminach koniecznych a nie raz na miesiąc czy częściej - także ... głowa do góry.KTG ma za zadanie wykryć akcję skurczową i posłuchać czy tętno płodu jest regularne - więc jak nie ma nic niepokojącego to chyba tak jest ok!
 
Dzieki Goteczka za pocieszenie.
Adaaa- dokładnie wiem o czym mówisz z tym drżeniem. Ja też to czasem czuje i niepokoiło mnie to. Tak jakby sie otrząsał. Mam nadzieje, że o niczym złym to nie świadczy. A czkawke tez ma kilka razy dziennie.
 
my też sobie czkamy kilka razy dziennie - nieraz nawet całkiem długo (czasami wydaje mi się że wieczność!) :-D:-D:-D i drżenie też odczuwam choć nie wiem czym jest spowodowane. A na wywołanie ruchów najlepsze są cukierki czekoladowe - wczoraj na KTG położna kazała mi się w takowe zaopatrzyć i zanim zacznę się zamartwiać że coś jest nie tak to lepiej zjeść ze 2 sztuki i poczekać chwilę, ewentualnie szturchnąć juniora w kolanko i .... wszystko gra i buczy :-) Dziś zgodnie z zaleceniem zaopatrzyłam się w ... MICHAŁKI :szok::-D:-D
 
Powiem Wam, ze ja jeszcze w tej ciązy nie miałam robionego KTG. jak czytam że Wy biegacie co tydzien to sie zastanawiam co ta moja ginka sobie mysli.

Fela nie przejmuj się. Ja tez nie miałam jeszcze KTG. I chyba się nie zapowiada. Zresztą wizyty na koniec ciąży tez nie są częstsze jak wszędzie opisują:confused:
 
witam wieczorem :)
widze ze rozmawiacie o tym co chcialabym zeby zniklo:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
mam rozstepy na posladkach i udach, co do brzuszka to na szczescie nie mam, moze dlatego ze brzuch powoli mi rosnie a caly czas go oliwkuje, no i jest maly nawet 100 cm , ni mam, za to moj tylek rosnie jak :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:normalnie czasami plakac się chce, do tego buzia taka okragla jak jakis pulpet.
aa jeszcze pytanko ile wasz maluszek dziennie ma czkwake ?? bo moj ostatnio bardzo czesto czasami nawet 4-5 razy, i jakie czujecie ruchy bo ja : kopniaki, przeciaganie, pulsowanie przy czkawce, i czasami takie niewiem jakby dziecko drzalo z zimna albo nie umie tego opisac, albo jakby nozke gdzies zaplotalo i chcialo ją wyciagnac energicznie dziwne to i troszkę mnie nie pokoi.. czy tez tak macie ?

co do rozstępów to mam te,które miałam przed ciaża na pupie,ale jak widze, ze niektóre dziewczyny piszą,ze dopiero co na brzuchu wyskoczyły , a sa dwa-trzy tygodnie ode mnie do przodu, to moze te na brzuchu są jeszcze przede mną...

a co do czkania to potrafi poczkac raz dziennie i krótko,a nieraz zdazy mu sie i 4 razy na dzień i tak strasznie długo,ze mnie to zaczyna juz denerwować... ruchy odczuwam identydzne jak Ty łącznie z tymi energicznymi... myślę,ze nie ma co się przejmowąc, to dobrze,ze sie rusza

aha jeszcze zapomniałam podziekowac dziewczynom za rady co do leków na allergie!! Makro i Iwon- dzięki!!!

no cóż... chyba trzeba iść spatulkać;-) spokojnej nocki, z jak najmniejsza ilością pobudek:tak:
 
znalazlam teraz w internecie na temat wlasnie trego "drzenia" i ponoc to jest normalne tylko nie kazda mama to odczuwa, tzn swiadczy to ze nasze dzidzie nie mają jeszcze dobrze uksztaltowanego ukladu nerwowego i to jest jak najbardziej normalne i powinno przejsc do ok. 2 miesiaca zycia dziecka,

w ogole to jestem strasznie przewrazliwiona pewnie jak kazda z nas, boję się zeby dziecko nie bylo chore, bo zadna matka nie chce widziec jak jej dziecko cierpi,

aa jeszcze jedno pytanko nasuwa mi się namysl, czy s;yszycie czasem jakies odglsy z brzuszka, nie chodzi mi o burczenie, bo ja czasem slysze "cos" jak maluch sie rusza, jakby pykniecia czu cuś, nawet raz moj slyszal, ale niewiem co to za odglos

poza tym jestem zmeczona ale nie chce mi sie w ogole lezec.
 
czytam dzisiejsze posty i widze ze tylko ja mam dzis w miare dobry humor:-):-)
moja corcia strasznie dzis szaleje ...caly dzien i jestem juz tym troche zmeczona ale nic na to nie poradze, niech sobie szaleje moj babel:-D
ktoras z was pisala a tym dziwnym trzesieniu brzuszka jakby mialo drgawki z zimna...ja mam to samo i szczerze to ulzylo mi ze nie tylko ja, bo niepokoilo mnie to strasznie ale widze ze to chyba normalne. czkawka to tez norma u nas:tak::tak:
nie wspomne o tym ze tez mam rozstepy i wogole czuje sie brzydka, blada z pyzowata buzia:-(ale to sa "uroki" ciazy:-D moja mala corka zabrala mi cala urode, nawet moj maz to stwierdzil wiec cos w tym musi byc.
mam nadzieje ze jutro obudzicie sie w lepszym humorze...
milej nocki i kolorowych snow zycze
 
reklama
adaaa jesli chodzi o te odglosy z brzucha to ja tez to slysze czasem, dziwne. czasem jakby babelki pekaly, jakbym slyszala takie pluskanie, nie potrafie tego doladnie opisac. mam nadzieje ze to normalne. i do tego te drzenie, zawsze myslalm ze z moja niunia cos nie tak ale mnie uspokoilas.
 
Do góry