reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

wieczór bry moje panie:-)

ależ miałam ciężki tydzien:no: nawet dzisiaj w sobotę nie dosć, ze sprzątac trza było, to jeszcze brat przyjechal z Gdanska bo bratowa zaczęla podyplomowke na naszym uniewerku wiec trza było ugościć, w miedzy czasie jeszcze musialam jechac na spotkanie ze związkami zawodowymi . no ale myślę, że dzisiejsza pogoda zrekompensowala mi to bieganie:-p no i moj brat stwierdzil, że Tosia ma niepohamowane źrodla energii i entuzjazmu (jejciu ona wszystkim tak glosno się cieszy nawet swoim ulubionym jogurtem - caluje go ja zobaczy:-p) a mają syna rok starszego, czyli porównaie jakies mają:baffled: a zapowiadala sie na takie ułożone dziecko;-)

Kic u nas pomimo, że najzimniejszy region PL a ja dzisiaj tez Tonie odzialam jak Madzia Macia w bluze i kamizelke:tak:

Surv zapewne wymęczona jesteś maksymalnie ale szcześliwa niemozliwie, co?:-) Jak dzisiaj sprzatalam a Tosia siedziala na piaskownicy i ja zerkalam to jakas blogość mnie ogarnela, ze nie musze sie szykować, robić "wyprawy" na wyjscie tylko bach za balkon i dziecko z glowy:-p i ja też mialam na poczatku takie wrazenie, ze sprzątam, ukladam, przekładam a balagan nadal:baffled: ale pocieszę cebie, ze jeszcze z rok i będziesz miala poukładane:-p Gratki dla Asi:-)

Madzia a co za projekty piszesz?

Dorka rzeczywiscie czas leci okrutnie:tak: ciekawe ktora z nas nastepna?:-p

Kasia no bedę fajna kolezanka i na tydzien moge się dzieciorkami wymienic, a co bys kobito się wyspała:-p
a ja jutro rano na siłkę oj cieżko bedzie ale sąsiadka mi nie daruje;-)
niby zapowiadaja na jutro deszcze ale jakos nie wygląda aby mialo padać i tej wersji sie trzymam;-)
 
reklama
Hej!

Kicrym te sloiczki to chyba nie do sprzedazy a jako komponent,bo tez nie widzialam samego groszku czy brokulow.
Super,ze Kuba tak sobie swietnie na dwoch kolkach radzi:tak:
Tosika eee takie tam suwnice,fundamenty,most...nic ciekawego:sorry2:

Mysmy wczoraj u znajomych byli na grillu.No fajnie ,nowy dom,jest ogrodek ,jest przestrzen,ale co z tego skoro to zadupie:-p,a poza tym wokol mnostwo nowych domow i jeden drugiemu niemal do okien zaglada.A w zyciu bym nie chciala:-p,nawet to,ze tesciu prawie naprzeciw ma dzialki budowlane i teoretycznie moznaby sie budowac juz to mnie wcale nie rusza:no:

A jak tam zmiana czasu u was?
Ja pelna optymizmu,ze pospimy dluzej,bo wrocilismy dosc pozno i Maciek zasnal po 22, liczylam,ze chocby do tej 8 nowego czasu pospi,a tu bach 5.20 starego :crazy: Nawet to,ze po nowemu to 6.20 mnie nie uszczesliwilo:sorry2: No wiec teraz mlody odsypia, gwiazda poszla z ojcem na spacerek,a ja zasiadlam do projektow.
 
Hejka wczoraj bylismy caly dzien na wsi u G rodziny,a jak wrocilismy bylam padnieta i juz nie wlaczalam kompa:no:
Kic w zeszly wekeend bylo cieplo to Misi ubralam cienka kurtke z grubsza bluza i zaczel mi kaszlec i smarkac:wściekła/y:To teraz zostawilam jej kurtke taka przejsciowke i co w nocy miala taki kaszel ze musialam jej inhalacje robic:angry:Ja juz sama nie wiem jak mam ja ubierac,mi sie wydaje ze jest cieplo ale wiatr mrozny:baffled:Super ze Kuba juz potrafi jezdzic na 2kolkach:tak:Misia jak Kuba lubi traktory:-D
Madzia no to sobie nie pospalas:no: Ja wstalam po 8 starego czasu,a Misia o 6.30 starego czasu:dry:
Survi gratulacje dla Asi,a jak porod lepiej niz poprzedni?
Tosika Ty jak zwykle zarobiona:-D
A ja mam juz dosc, Misia jest tak niedobra ze szok,w kosciele na caly glos krzyczala ze chce gume,nie ze prosi tylko ze chce:angry:Potem zaczela ryczec bo nie chcialam jej dac torebki i ciagle latalam do oltarza to do mnie:wściekła/y:Ostatnio cos mam mniej cierpliwosci do niej:-(Mam nadzieje ze po porodzie bedzie lepiej:tak:Teraz siedzi kolo mnie i uklada puzzle,cichutko:tak:
Koncze bo G juz obiad zrobil:happy:Milej niedzieli zycze:tak:
 
Dorka ja pamietam,ze w ciazy to tez do Macka nie mialam cierpliwosci.Moze i teraz jest lepiej,ale ostatnio mnie i tak do szalu doprowadza.
O, wstal i jeczy bez powodu.Obiad niedobry,wszystko blee.No to dalam sama zupe i tez nie je,bo mam go karmic:crazy: A w nosie to mam,jak zglodnieje to zje.Zaraz chyba ubije dziada,bo juz pomalu niewytrzymuje tego jeczenia:no:
Do tego mnie szlag trafia przy projekcie,bo nie wiem skad jakis durny wspolczynnik wziasc.Zwariuje chyba dzisiaj:wściekła/y:.
 
Witam:)
Moje dzieci chore:/ musiałam odwołać basen bo Kuba narzeka na gardło:/ Liwce teraz zmierzyłam temp i miała 37.9:/ Kuba też tak 37 i trochę a w piątek miał na konkurs jechać:baffled::-(no nic, mam nadzieję że się wykuruje, bo cały czas gada że jedzie, śpiewa itd.
Dorka ja w ciąży miałam o wiele mniej cierpliwości, przyznaję się, że nie raz Kuba dostał w dupę, bo juz nie mogłam:/ teraz jest znacznie lepiej:tak:
Madzia ja tam też nie jestem "wsiowa" jakoś mnie przeraża taka pustka:-pu mnie aż tak blisko sąsiadów nie ma:)czaruję, żeby współczynnik się znalazł;-):-Da ja wymyśliłam, że idę na kurs kierownika wycieczek:tak:na studia mnie nie będzie stać, więc coś przydatnego sobie zrobię:-)
Tosika i jak siłka zaliczona??:happy2:

Idę do mojego szpitala:dry:
 
Dorka - moim zdaniem po porodzie nie będzie lepiej:-( to chyba taki okres, który musimy przejść, testowanie naszej cierpliwości i ustawianie ile sobie mogą pozwolić. U nas jest też kiepsko, Lena jest okropna, ja nie mam cierpliwości, więc ciągle się kłócimy o coś i wciąż są awantury. Kiepsko jest bardzo, już kilka razy popłakałam sobie z tego powodu że matka ze mnie beznadziejna.
Renia - zapomniałam napisać że mi fiolet dla chłopca super wygląda. Inna sprawa że ten stokke dla mnie koszmar jest i z wyglądu i cenowo, no ale ja tam na wózkach się nie znam. Natomiast kolorystycznie fiolet fajnie wygląda i dla chłopca moim zdaniem ok.
Surv - jejku, Wy już na wsi:szok: wierzyć się nie chce że to tak szybko minęło....piękne fiołki widziałam na FB :-)Wysyłkę pewnie zrobię po Wielkanocy bo teraz nie mam kiedy zwyczajnie.
Kic - gratki dla ruchliwej Liwki!!! i dla Kuby też za 2 kółka! nas też wciąż zaczepiają ludzie - a ile ona ma lat, a jak się nauczyła tak szybko na dwóch kółkach itp..... i też dumna jestem! teraz często jak mam opiekę dla Sonii to Lena jeździe na rowerze a ja na rolkach i się ścigamy:-)
my wróciłyśmy do cycka:sorry2:, mała po bebiko miała okropne kupy, potem bebilon dawałam ale po tyg miała pupę jak pawian, więc musiałam zaleczyć pupę i odstawiłam sztuczne. Wrociłyśmy do cycka i cyckamy się dalej:-) spróbuję znów może za mc, może za dwa, zobaczymy...
a teraz u nas nie ciekawie - Lena mi od wczoraj gorączkuje, non stop już drugą dobę, do tego ma masakryczny katar i trochę kaszlu - jutro do lekarza lecimy. Już nie pamiętam kiedy ją tak rozłożyło. Sonia zasmarkana do pasa....no cóż, wiosna przyszła:sorry2:
Sonia wstaje na nogi, trochę się porusza na dwóch nogach przy kanapie, je wszystko co jej wpadnie w łapki i jak nie marudzi to jest rozkoszna. A ma teraz etap mamozy - tylko mama i mama, 3 min zabawy i już wisi u mojej nogi, wstaje mi przy nodze i jęczy i tak potrafi czasem cały dzień:wściekła/y: zrobić coś w domu to się nie da przy niej teraz. Noce bez zmian na lepsze, gorzej też nie jest. A jak mnie nie ma to jest super, nie jęczy, mało marudzi, zasypia bez problemu na noc i w dzień, w szał wpada jak ja się pojawiam. O, właśnie wstała i jęczy już....
 
Pabla mnie się też pytają jak nauczyłam Kubę jeździć, a ja w sumie nie wiem co mam powiedzieć, bo go nie uczyłam:-Dodkręciliśmy kółka z M, bo widziałam jak sobie radzi na biegaczu i pewnego październikowego popołudnia usiadł i pojechał:tak::-Dod tego czasu szlifuje wsiadanie i hamowanie, ale już mu co raz lepiej idzie:) siada na półdupku na siodełku, nóżkę daję na pedał i rusza:tak:Sońka widzę za chodzenie się zabiera:tak::-Dmoja Liwka już też wstaje gdzie się da, a M ją bierze pod pachy i tak maszerują:dry:co do mleka u nas bezapelacyjnie wygrywa Hipp-młodej najbardziej smakuje i najlepiej toleruje:tak:no i na takie kupki może dodawaj jej smectę i dicoflor, żołądek musi się przyzwyczaić do innego mleka:tak:

Kuba po nurofenie forte odżył, za to Liwka gorzej:dry:dałam jej jakiś ibufen ze starych zapasów po Kubie i jakoś gorączka nie spada:baffled:rano przelecę się do przychodni, bo znając życie szybciej się tak zapiszę niż jakbym miała tam dzwonić:wściekła/y:
spokojnej nocki!
 
hej

my wróciliśmy właśnie od babci:-)
młode śpi bo jutro trzeba wstać do p-la
ja nadrabiam zaległości bb

wszędzie dobrze ale w domu....:-)
co prawda prania, sprzatania :szok: a tylko kotka była w domu;-)
jutro za wszystko sie zabiorę i porobię

byłam na wizycie i usg
Ignaś ma sie świetnie
nie chciał tylko uparciuch sie pokazać mamusi i tatusiowi
zasłonił się ręką i nogą tzn stopą:-)
ucho tylko pokazał i jajka hihihi

ale za 1,5 m-ca zobaczymy sie po tej stronie brzuszka więc dam radę
grunt, ze wszystko dobrze

ja sobie poprawiłam humor na wiosne robiąc delikatne refleksy na włosach
to była ostatnia wizyta u fryza do porodu, a później nie wiadomo kiedy takie luksusy bo jak pomyślę, ze zatracę się w tych pieluszkach i cyckowaniu......

Kic zdrówka dla dzieciaczków
oby Kubusiowi sie polepszyło i wystąpił na konkursie

Pabla udanych poszukiwań mleczka
super, że Lenka taki rowierowiec
my w tym roku chcemy rozpocząc od biegacza i poźniej rower:-)
póki co hulajnożka króluje

Dorka no zleciało szybciutko
już czas sie szykować z wyprawka i torba szpitalną:-)

Surv jak czytam te Twoje posty to tak jak Madzia mam wrażenie, że jesteś szczęśliwa na włościach
zajęć na pewno ogrom zwłaszcza, ze oprócz domu macie spory ogródek i czekające na wysadzenie pomidory:-)
Gratki dla Asi - jak dali na imię synkowi?

oki idę jeszcze przeprasować śpiworek do p-la na jutro i spać
jakoś niezbyt dobrze wpłynęło na mnie to przesunięcie czasu - jednak godzine krócej spałam a to kobiecie w moim stanie zdecydowanie szkodzi:-)
 
Witam rankiem :)
U nas pobudka 7.45 czyli młody się jeszcze raczej nie przestawił na swój czas:-pOliwia jeszcze śpi:szok:nocka do bani, nie wiem ile razy wstawałam a to do Kuby a to do Liwki:dry:
Wróciłam już z przychodni-udało mi się umówić na 10-oczywiście gdybym dzwoniła to do teraz bym się nie dodzwoniła:wściekła/y:zamierzam iść do kierownika, bo wcale kolejki przy rejestracji nie było, a one nawet tel. nie mogą odebrać:wściekła/y:ale żeby bułę w jednej ręce mieć to da radę:dry:oj nie podoba mi się to:no:

Renia super że Ignaś ma się dobrze:tak:a pokazać się pokaże już lada moment:-)

u nas dość zimno na razie:dry:idę jakieś śniadanie Kubie zrobić:)
miłego dnia!
 
reklama
Do góry