reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Witam rankiem

Juz powytulani. Teraz śniadanie i zbieramy sie do teatru

Surv grunt ze wiesz czego chcesz. Dec o kupnie domu nie łatwa. R zrobisz rolnikiem malorolnym ty masz prace na szczęście taka ze możesz mieszkać gdzie chcesz nie musisz dojeżdżać do biura i szefa. No i gra i bucy:-)
A młody nadal Ignasiem i nie ms mocnych zeby sie zdziwić w dniu porodu

Pabla i jak wypadzik?

O maj gasz. Mam 1h na zebranie sie:-)
Milego
 
reklama
Witam, u nas troche sniegu napadalo ale i tak cos spiaco jest:baffled: Ja wogole jakas taka dzis jestem nie weim sama:baffled:
Survi 13 kg przytylas? No nie wiem czy to duzo czy malo ja mam 7-8kg na plusie:tak: Co do domu to fajna sprawa, wczoraj bylismy u zanjomych co maja dom:tak:
Renia teatr hmm... fajnie:tak:
Kasia chyba dobrze Ci poszedl egzamin co?
Haszi fajnie ze zajzalas,a z trojka malych dzieci na prawde nie ma czasu:tak:
Post czekamy na zdejcia:tak:
Kic fajnie ze mozesz sobie pozwolic na wyjscie bez dzieci:tak:
Madzia no na razie niezle Mai idzie spanie w nocy:tak:
My dzis w domu odpoczywamy, zaraz zabieram Misie do kosciola:tak: G rzadzi w kuchni wiec bede miala dzis relaks:-D
 
Madzia Kic, no właśnie ja myślę jak narazie o tym ostatnio :) możę dołączę do was niedługo.
Post ale z czym dolaczysz??? z cwiczeniami czy z dzidziuchen i pobudkami w nocy??:-D
Survivor skoro ci tylko w brzuch poszlo to sie nie ma czym stresowac;-) ja takiego szczescia nie mialam i do dzis spodnie sprzed ciazy zatrzymuja sie na udach:baffled: Co do nocek,to pamietam,ze Maciek od czasu do czasu uraczyl mnie cala przespana,powiedzmy raz na dwa miesiace,a normalnie zaczal sypiac w wieku 2 lat,wiec doswiadczenie jakby co mam,ale powtarzac bym nie chciala:-p
Renia
super,ze Ignas ma sie swetnie:tak:


Ide obiad szykowac i bedziemy zamulac,bo w taka pogode to psa by nawet nie wypuscil.
 
Witam:)
My już po basenie, dzieciaki śpią:) mega kaloryczny obiad zjedzony teraz kuchnia czeka na posprzątanie:cool2:M gotował więc garnków, garnuszków jest mnóstwo:cool2:
Surv no i super że podjeliście decyzję!teraz małymi kroczkami i będzie chata że hoho:tak:a przeprowadzką się nie martw, kilka dni i będziesz mogła opalać brzuszek w ogródku:-)
Pabla i jak??dojechałaś?odpoczęłaś od dzieciaków?no i napisz jak Sonia:)pewnie spała jak zabita:)
Dorka no to malutko przybrałaś:) ja szłam jak burza:-pw efekcie było +20,ale co tam jeszcze mam kilka m-cy żeby zrzucić:-p
Renia widzę ukulturalniasz się;-)super że młody fika i jest zdrów!
Haszi buziaczki dla całej rodzinki!wierzę że nie masz czasu, ja przy mojej 2 siadam do lapka w biegu a co dopiero przy 3:baffled:
Madzia robiłam wczoraj brzuchy seriami:) mam wrażenie że mięśnie lepiej pracowały niż przy jednorazowym wysiłku:happy2:dzięki za wskazówki:) napisz mi czy robisz coś na uda:-p

O teraz chyba idę się drzemnąć, M się śmieje że dziś powinnam zrobić 500brzuszków po takim obiedzie:dry:
 
hej,
Haszi - super że u Was wszystko dobrze! odzywaj się czasami!
Kic, Renia - wypad się udał, dojechałam na miejsce bez problemu, jeszcze po drodze po koleżankę zajechałam. Z powrotem była jakaś masakryczna śnieżyca, ale jechałam wolniutko i dojechałam bez szwanku.
Spotkanie fajne, babskie ploteczki itp...a Sonia...Sonia zasnęła jak tylko wyszłam, więc zaraz po 20:00, obudziła się o 23:00, M próbował ją utulać, na rękach mu spała ale odłożona do łożeczka budziła się od razu. Więc jak dotarłam do domu po 24:00 to ujrzałam taki obrazek - w pokoiku dziewczyn pusto a na naszym łóżku skulony M, po drugiej stronie spała Lena a po środku fikająca i brykająca Sonia:szok: Czekała sobie godzinkę jak wrócę i dam jej cycka:-) . Po cycku wpadła w zabawowy nastrój:nerd::baffled:, ale ja już zasypiałam więc ona przy piersi trochę jadła, trochę się kręciła i w końcu około 1:00 zasnęła. Około 06:00 pobudka na jedzonko i pospałyśmy jeszcze do 08:00, więc nawet przyzwoicie się czuję.
ale dzień mulisty bardzo, M był z Leną na basenie, ja zostałam z Sońką w domu. Już po obiedzie, wychodzić mi się nie chce z domu w taką pogodę.
 
Pabla super ze wypadzik udany a dzieciaki z tatusiem dały radę:-)

Kic to kucharz z m cała gębą:-) Moj jak wchodzi do kuchni to tez narobi takiego syfu ze głowa mała a pózniej ja mam sprzątać bo zawsze pada idiotyczne pytanie czy widziałam szefa kuchni który stałby na zmywaku

Surv Dorka po ciazy wyssane zostanie to co przybrane:-)

My po teatrze. Bardzo miło było. Tymi bawił sie przednio. Grali "O EMIL"
Dzieciaki swietnie reagują na kontakt z aktorami:-)
Mamusi tez sie podobało i szkoda ze juz w piatek wracamy bo za tydzien "CALINECZKA". Moja ulubiona bajka z dzieciństwa:-)

Oki ide wciągnąć napoleonka:-) Ignaś sie domaga;-)
 
Pabla najważniejsze że M dał radę, a Ty trochę się oderwałaś od codzienności:happy2:
Renia super taki wypad do teatru, tez bym musiała cos poszukać u nas, bo wstyd się przyznać ale Kuba jeszcze w teatrze nie był:zawstydzona/y:
Liwka jeszcze na macie, Kuba przed tv, zaraz ich zbieram do spania, bo muszę jeszcze ćwiczenia zaliczyć:sorry2:
M na kolację jeszcze zrobiła naleśniki więc kolejna porcja kalorii pochłonięta:dry:od jutra basta i biorę się za siebie:-paaaa no i kończę powoli cycowanie, troszkę mi szkoda, ale wczoraj odciągnęłam z obydwóch (.)(.) 90ml więc produkcja zanika:sorry2:zobaczymy jak mi pójdzie, bo psychicznie trochę kiepsko- jeszcze bym popatrzyła jak moja kruszynka sobie ciumka:-p
spokojnej nocki!
 
no wlasnie przed chwilą dałam upust i napsialam sie za wszystkie czasy i się komp zwiesił no rzesz k***** mać i chyba wiem przez co...przez te emationki :(
a więc jutro sobie popisze ale dodam tylko bo nie wytrzymam, ze to może być tez czynnik złośliwotworczy, ponieważ na weekend odłączylismy z M neta a co by mloody nie siedzial non stop przed komp i było na zasadzie, że "chyba cos sie spsulo" ;-) oczywiscie poxniej nie moglismy na nowo sie wlączyć ale to szcegol a teraz to? normalnie krew zalewa (nie tykam juz buziek a co by znowu czegos nie zepsuć ;-) a jutro Wam opisze a mam co oczywiscie (w sobotę bylam na babskim wyjsciu i malo zawalu nie dostalam albo gorzzej w szpitalu nie wyladowała o włos :(
 
Witam dzis jestem pierwsza:szok:
Tosika a co sie stalo ?
Renia tez bym poszla z Misia do teatru, ale u nas nie ma:no:
Kic nie przejmuj sie Misia do teatru to pewnie pojdzie dopiero w podstawowce:tak:Co do cycowania moze jeszcze dacie rade troche pokarmic?
Pabla super ze spodkanie sie udalo:tak:
U nas dzis oczywiscie szaro i ponuro:wściekła/y: Z domu to ja juz raczej nie wyjde:no:Misia w przedszkolu,Seba w szkole,G w pracy to mam labe i nic mi sie nie chce:no:
 
reklama
Kic - ale wiesz że dziecko wyciąga więcej niż laktator? to że odciągnęłaś 90 z obu to nie znaczy że masz tak mało pokarmu. Ja odciągam z 10-20 ml:szok: a mleka mam full, jak karmię Sonię z jednego to z drugiego samo mleko leci.
próbuj jeszcze chyba że już masz dosyć.
 
Do góry