reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Madzia u mnie w przychodni się dzwoni i prosi o wizytę domową, nigdy z tego nie korzystałam więc dokładnie wiem jakie są wtedy terminy itd. A jakbyś wieczorem, jak już K wróci z pracy pojechała na dyżurną przychodnię?u nas jest tak że po 19 są tzw"przychodnie dyżurujące" i tam całą dobę w święta i w godzinach nocnych w dni powszednie jest pediatra i internista:tak:u mnie to samo, nie zgrywają się kompletnie,jak jedno śpi to drugie aktywne i tak w koło:-p
Surv wo to poważne sprawy:baffled:
Oliwia śpi, Kuba je obiad, zaraz jakieś puzzle wyciągniemy bo do wieczora jeszcze trochę czasu zostało:)
 
reklama
Normalnie jakiś szał pal. Cały czas motorek w d..... aż sie nie poznaje
W szafie torebki buty posprzatane. Dobrze ze P tego nie widział bo bym miała szlaban na zakupki
U Tyma juz kończę porządki
Ile tego sie gromadzi. Ręce opadają

Madzia tak jak pisze kic dzwon do swojej przychodni i zapytaj o wizyty domowe. Nigdy nie korzystalam tzn nasza rodzinna to po znajomosci wpada jak wielka awaria.

Kic szukam na all. Używane chce bo to na sezon tylko.
Znajomi kupili jakiś cały kOmplet na trzylatka tzn narty buty szelki i nie wiem czy kask za 300.
Buty będę brała tak jak normalne tzn 1 do 1,5 cm większe

Surv współczuje stresów w ciazy
Ostatnio zeznawalam jako świadek i nic przyjemnego rozwody. Bez znaczenia kościelny czy ciwilny

Dobra ide karmić młode i na dzis koniec
P dzis biznesowy i cały dzień skazani jesteśmy na siebie.
Mini mini kroluje
 
Ostatnia edycja:
Hej Kochane:-)
Pabla dobrze, że Mała ma czysto na płucach, może to rzeczywiście ząbki:tak: każde dziecko jest inne, więc może to to;-)
Madziu Kic ma rację jak nie da rady zamówić domowej wizyty to jedź do takiej przychodni dyżurującej, na pewno u Was jest takie coś, a będziesz spokojniejsza;-) powodzenia;-)
Surv ło poważna sprawa Ci wyszła:tak: ja ostatnio byłam przesłuchiwana na Policji w takiej sprawie, że aż szkoda pisać:wściekła/y:
Kic w spaniu lub lepiej niespaniu to masz zgodne dzieci:-D jeny jak ja się cieszę, że mój Antoś ładnie śpi:-D ale coś czuję, że następne już nie będzie takie łaskawe;-) a na All kupiłam 2 razy Scrable dla najmłodszych dla moich Chrześniaczek na Gwiazdkę, a Antkowi garaż z Wadera na Mikołajki:-) jeszcze zostały mi prezenty dla Antka i diablicy Hani ale to już po wypłacie:-p a dziś jeszcze kupiłam leżaczek bujaczek dla Kuzynki bo w zeszłym tyg w środę urodziła Wojtusia i zzrzuciłysmy się we trzy na coś porządnego, żeby znowu ubranek nie kupować;-) a Młody ma znowu katar dziś nie był w przedszkolu, jednak jutro idzie bo w domu znudzony na maksa i tylko by bajki oglądał:wściekła/y: muszę Wam się pochwalić, że załączyłam sobie nowy suwaczek coby się szybko w ciążowy zamienił:-D ten cykl już widzę, że jest spokojniejszy a to chyba przez to że kupiłam sobie testy owulacyjne i przynajmniej będę wiedzieć czy mam owulację:-p a już zaczyna pojawiać się druga jasna kreseczka, więc chyba nie jest źle:-D ja dziś do pracy a M w pracy, jakoś musimy zgrać tę naszą reprodukcję, ale chyba damy radę:-p miłego wieczoru:-D
 
melduję, ze jestem w obiegu;-)
wybaczcie ale miałam biegające dni:tak: no ale były też przyjemnosci, w postaci przedwczesnych andrzejek i barbórek :-p bo za tydzień idziemy na bal andrezjkowy, więc znajomi przypieszyli swoje imieniny:-p a jutro jade w delegacje do Torunia wiec ten tydzien też mam ciezki:sorry2:
Kic jak ja załuje, że za taką mała kase tą swoją emmaljungę póściłam, bo teraz któras z was by szosowalam ta emmą;-)
Renia my tez mielismy w tym roku ze znajomymi w alpy ruszać, ale przeanalizowaliśmy, że z taka Tosią 1,5 tys kilometrów samochodem to zdecydowanie nie dla takiego dziecka:no:
Surv no nie fajnie miałaś:no:
a my znowu z małą w domu:baffled: po trzech tygodnia siedzenia w domu, tygodniu w przedszkolu, teraz znowu w domu a wszystko zaczęlo się wczoraj- Tosia miala lekko podwyższoną temp i żadnych więcej objawów, więc stwierdzilismy, że jutro zostanie w domu na obserwacji. Dzisiaj bylo juz oki, temp nie było ale wieczorem mala biegla i albo uderzyla sie w duzy palec albo źle postawiła stopke, bo płacz by okropniasty, do tego, ze bardzo boli nożka ale nie mogla swierdzić co ja boli oprócz duzego palca no i chodzić nie mogla:-( niby nic nie ma spuchnietego ale biedluka na dupce się poruszala, wiec na pewno nie bylo symulacji (zreszta to nie ten wiek;-)) więc nie wiemy o co chodzi:no: jutro M zobaczy co będzie i jak coś to na przeswietlenie pojedzie:-(
 
hej hejjestemTosika...no to pięknie, oby tylko stłuczenie było.Renia...ręce opadają, dostałaś ciążowego kopa poprostu, ja dzisiaj zaczęłam robić porządki w spiżarce, ale jutro jeszcze mi zejdzie bo zmieniamy półki i takie tamSurv...zarobiona też coś jesteś, o maszynie chciałam napisać że jest boska poprostu i choć narazie tylko piżamkę uszyłam to jestem zachwycona, nitka się nie rwie no szał pałPabla...zdrówka jak zwykle :)MAdzia..masaże polecam, młody wtedy przestawał się drzeć :), robiłam tak z 3 razy dziennie,Kate,,,oooo pełna profeska jak widzę, niezle, to owocnego migdalenia życzę :)no nic wydałam trochę kaski, zakupy świąteczne w toku,,idę zrobić jakieś gwiazdkipaa
 
Witam:)
Zasypiam na stojąco, a zaraz muszę wyjść do lekarki, dziś w nocy podjęłam decyzję że przestawiam małą na butlę,mam dość, Oliwia budzi się z 10 razy albo i lepiej, nie mam pojęcia co jej jest, czy głodna, czy katar, czy brzuszek boli, czy zęby, ale przecież nie mogę spać po 3 godziny, bo ile tak pociągnę??jestem zdesperowana, głowa mnie boli, oczywiście teraz śpi, ach ....

Tosika no za tą emmę to Cię powinnam udusić:-pja kiedyś niechcący przytrzasnęłam Kubie palca u nogi i od razu posmarowałam altacetem w żelu, pomogło i nawet nic nie było sine, ale spuchnięte miał. Jak ją boli to lepiej prześwietlić a przynajmniej pokazać lekarzowi, niech po dotyka:tak:
KATE no to powodzenia w staraniach!
Renia no ja licytuję z butami 26, zobaczymy:)
Post szyj, szyj i wstawiaj cudeńka:tak:
idę ubierać małą i wychodzimy...
miłego dnia!
 
Witam dzis ja pierwsza na BB? Juz nie pisze ze spicie bo Kic juz napewno nie spi i Survi tez:-D
Survi to ciezki dzien mialas wczoraj:-(
Kic jak dzis nocka?Pisalas jak ja to pisalam:-D Oby mleko sztuczne pomoglo malej w spaniu:tak:
Tosika biedactwo Toska:-( mam nadzieje ze nie bedzie to nic groznego:tak:
Kate to trzymam kciuki(to jutro tak?) dacie rade:tak:
Post widze ze Ty tez zalatana jestes:tak:
Renia ale masz pawera:szok: Ja tez postanowilam sie zabrac za robote a nie caly dzien lezec;-) Co dziennie zaplanowalam co innego:tak:Dzis chyba sie zabiore za fugi w kuchni:tak:
Madzia nasza pediatra dala nam swoj prywatny nr tel wiec jak co to do niej dzwonimy:tak: Ja ostatnio zamowilam dla siebie lekarza z przychodni i nic nie placilam:tak: Jak Macius dzisiaj?
No to dzis sprzatanko, teraz piore posciel:tak: Juz nie moge doczekac sie swiat:tak: Wigilie bedziemy robic u nas pierwszy raz:tak:
 
Ostatnia edycja:
Kic - a może spróbuj z małą spać w łóżku? może ona po prostu potrzebuje bliskości i dlatego tak się budzi?
współczuję nocki, u nas też średnio, od 02:00 do 03:00 w ogóle bez spania, pozatym mała nie chciała spać ze mną, wierciła się i kręciła i dopiero po odłożeniu do łóżeczka zasypiała. Gorączkę miała ale uwaga - dziś od rana wysypana na brzuchu, plecach i rękach - może to trzydniówka w takim razie?
Renia - ale masz powera! zazdroszczę!
Kate - oby szybko suwaczek się zmienił na właściwy!!
Tosika - zdróweczka dla Tosi!
 
Ja owszem nie śpię od piątej, wlaśnie zlecenie skończylam, a w międzyczasie jeszcze mlodą do przedszkola zaprowadzilam. Do pełni szczęścia zdaje się, że nas dzieciaki znajomych w sobotę zaraziły...wkur***na jestem neiprzeciętnie, bo dzieciaki oba rychały jak gruźlicy, a koleżanka twierdziła, że oni tak od 2 miesiecy i to nic groźnego...to czemu, do jasnej cholery, dziś obie z Flo rychamy dokładnie tak samo?:no::angry: co prawda gwoli uczciwości w przedszkolu też 8 dzieci na 25, ale tam choroby trwają od dobrego miesiąca, a nas wzięło dopiero teraz...R już marudzi, ze on nie może zwolnienia na nas wziąć, a ja mam zlecenia na piątek rozgrzebane nie mogę teraz ich w pół zostawić..kurczę 4 lata tłumacze, że w związku z pewną dysproporcją zarobków, chyba bardziej się opłaca, żeby on parę dni do pracy nie pochodził niż żebym ja straciła klienta, ale nie dociera:crazy: A wczoraj ewidentnie się przeforsowałam, wieczorem nei bylam w stanie wstać z łóżka tak mnie plecy i spojenie łonowe bolały...R oczywiście szczerze mi współczuje i kiwa glową z ubolewaniem, że się przemęczam, ale jak zwykle uważa, że choćby na czworakach to się podniosę do pracy pojdę, dziecko oporządzę...chwilami mam ochotę żeby mnei organizm zmusił do leżenia do końca ciąży, tylko, że wiem, ze R usiądzie przy mnie i zapłacze a i tak nic nie zrobi:no: Dobra, wyżalilam się, obiecuję nie jęczeć co najmniej do końca tygodnia;-)

Kic, no skoro z tym karmieniem taka mordega, to chyba rzeczywiście nie ma co aż tak napinać się dla idei..w końcu miliony dzieci wykarmionych na mleku sztucznym ma się dobrze, a Twoje samopoczucie jest równie ważne;-)

Post, no byłam pewna, że Ci się maszyna spodoba:tak: Ja pierwsze miesiące po kupieniu szylam non stop:-) I przez rok używnaia nie smarowałam maszyny...szczerze to się balam, że coś popsuję, ale brak smarowania nie dał żadncyh negatywnych skutków więc najwidoczniej tak można.

Madzia, udało się z wizytą domową? U nas teoretycznie są, praktycznie pani doktor zniechęca do korzystania, ale raz m i się wywalczyć udało:-p Ustawowo to chyba jest tak, że jeśli przychodnia oferuje wizyty domowe, to musi je realizować, a choroba i dwójka malych dzieci w domu jest wystarczającym uzasadnieniem.

Pabla, wyjaśnilo się co z gorączką Soni? tak patrzę na jej suwaczek i w sumie ma już dziewczyna prawo zaczynać ząbkowanie, więc moze to to?aaaa...już doczytałam o wysypce...no to rzeczywiście na trzydniówkę wygląda

Kate, no i teraz całe BB bedzie wiedzieć, kiedy z M oddajecie się prokreacji:-D To od której godziny dziś wieczór trzymać kciuki?:-)

I nei pamiętam co więcej, idę się na chwilę polozyć, bo potem po Flo i dalej do roboty...a i zadzwonilam do R powiedzieć, że jak Flo wróci z przedszkola chora, to ja rezygnuję z pracy do konca miesiąca i liczę, że on w zwiazku z tym zorganizuje pieniądze na kredyt i rachunki....i stał się cud...jednak można wziąć wolne od jutra:-p
 
reklama
Pabla no dla mnie to ewidentnie 3 dniówka:tak:kurcze nie chcę brać małej do łóżka, bo boję się że jej coś zrobię-w sensie zgniotę albo coś:baffled:M też mi mówi weź ją do nas, ale kurcze nie chcę żeby z nami spała, bo jak Kuba zobaczy to mu będzie przykro i też zacznie przyłazić, a wtedy to nie wiem czy już nie lepsze to wstawanie:-p
Surv no sęk w tym że ja lubię małą karmić, daje mi to ogromną więź emocjonalną, a jeszcze jak mnie złapie za palec i spojrzy prosto w oczy to prawie że płaczę:happy:kocham to robić i mogłaby mi wisieć na tym cycu ale nie w nocy:-pno nic zobaczymy, za pewne wieczorem odstąpię od mojej decyzji, a w nocy znowu będę żałować:baffled:zdrówka dla Was!ponoć teraz płuca panują:confused2:
Dorka o też bym musiała pościel poprzebierać i to wszystkim, ale mi się nie chce:confused2:a kupiłam Kubie nową poszewkę i obiecałam że zmienię:confused2:eee tam popołudniu razem zmienimy:-p

no a tak z innej beczki to pomału chudnę, aż dziw że mój organizm choć trochę jest łaskawy, na razie 2,5kg ale dla mnie to i tak sukces, bo nareszcie nie widzę 7 z przodu:-pno więc teraz jeszcze z 10kg i będę zadowolona ze swojej wagi, potem lekka operacja plastyczna i będzie git:-p:-D
aaaa no i w H&M są fajne czapy za 10zł, my już obkupieni:-p
 
Do góry