reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

witam, na pocztku
Post wszystkiego najlepszego, zeby ukladalo Ci sie w zyciu jak do tej pory i zebys miala wiecej czasu na robotki!!!!!!!!!!!!!!!!! Sto lat:tak:
Mi sie oczywiscie nic nie chce:baffled:
Post Misia wszysto da sobie zbadac u lekarza gardlo i uszy bez problemu, a potem pyta o naklejki. Czasami pani. doktor ma dla nie balony,raz dostala banki a ostatnio dyplom:tak: Jest cala szczesliwa:-D Super sobie poradzilas sama z wycieczka:tak:
Tosika u nas rano tez jest placz a potem sie bawi, a wczoraj nawet z usniechem mowila"jutro tez ide do przedszkola":tak: a Toska po mamie wygadana:-D
Kic pamietam jak m wysylalas po cos z maca:-D Ja wczoraj zjadlam cheesburgera i shake ale bylo pyszne:-D
Renia i tak trzymaj:tak: Twoj stan na to Ci pozwala,a poza tym przeciez jeszcze jestes oslabiona po chrobie wiec relaksuj sie:tak:
Survi a Ty gdzie sie podziewasz?
Misia dzis tez z placzem wstawala ale juz nie wychodzila ze smutna mina:tak: Beda cos robic(nie wiem co,moze salatke?) bo pani mowila zeby przyniesc banana i pomarancze:tak: Ide ogladnac Przepis na zycie i chyba w koncu sie ubire i ogarne chalupke:rofl2:
 
reklama
Ja szykuje się na szybki zgon....od rana mnie tak nieprzytomnie muli i nic nie pomaga:baffled: to chyba przez tę cholerną luteinę...mam nadzieję, ze po kolejnej wizycie już jej nie bedę musiała brac, bo się wykoncze:-(

Zazdroszczę Wam nieco zachcianek, bo ja nie mam zadnych w zwiazku z muleniem...ot byle dalo się cokolwiek zjeść bez groźby pawia:-pMac mnie jakoś nie pociąga, bo tam mieso dają, a mieso to obecnie ZŁO:-D

Post, no dzielna kobieta z Ciebie, zes z dwojeczką plus auto dała radę:tak: Flo jako przyszła lekarka bez problemu daje sobie różne wstrętne rzeczy robić, ale oczywiscie nagroda w postaci naklejki też być musi:tak:

Tosika, a widzisz, raz dwa Ci się dziewczyna adaptuje:tak: z katarami bym spokojnie puszczała, bo założę się Ze Tosia jest jedynym dzieckiem, które do przedszkola chodzi tylko, jak jest zdrowe:-p

i nei wiem co jeszcze...już dwa razy spałam dziś, ale praca czeka więc trzeci raz chyba nei wchodzi w rachubę:baffled:
 
Post wszystkiego najlepszego!zdrówka, radości i samych pięknych chwil z rodzinkom!
Surv ja tolerowałam mięso właśnie tylko w BigMacu:-p:-p
Tosika no pięknie sobie Tosia rade daje:tak:no katar w przedszkolu to rzecz normalna jak kapcie:-p:-D
Dorka jak zrobisz to rzuć, skosztujemy :) ja dziś piekę ciasto:tak:
kurcze wyciągnęłam Liwce smoka i sie obudziła:dry:teraz marudzi bo pewnie jeszcze śpiąca:dry:ciasto z jabłkami mi się piecze, pranie w pralce, a zaraz muszę na szybko do sklepu lecieć bo przed 14 jadę z Kubą na pierwsze zajęcia:tak:
miłego dnia!
 
Dzieki dzięki:-):-):-)
Kasia...:-D:-D:-D niee, i nie wiem czy zauważyłaś ale o dzieciach co ci ładne wychodzą też nic nie było:-)
Surv...już niedlugo po muleniu śladu nie będzie, za to będziesz na brzuch narzekać:-D:-D:-D:-D
a jak tam Twoje jazdy??

ja jeszcze w pracy, jakoś zmęczona jestem dzisiaj
milion rzeczy na raz i wogóle jakoś tak
dobra idę ścigać dalej
 
POST WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!!!!

Surv ja jak nie muli to mam taki apetyt ze masakra:-))) No i to złe samopoczucie też zwalam na luteinę.

Tosika super że małej się podoba. Oby jak najmniej infekcji
Ja też mam rakie wrażenie, że Tymi spoważniał i tak jakby wydoroślał

A dzis junior pyta kiedy będzie braciszek i siostrzyczka?
Zrobiłam wielkie oczy bo póki co o tym nie rozmawiamy więc odpowiedziałam, że już są w drodze:-)))))
I mówi jeszcze " to ja będę z braciszkiem a ty będziesz z siostrzyczką":-)))
 
Bry dobry:-)
najpierw najwazniejsze
Kochana Aguś w dniu Twojego święta przyjmij od nas buzięta, wielkiej radości i przyzwotości (to do rymu akurat pasuje, a nie do Ciebie:rofl2: boś Ty przyzwoita:-)) cudnego mężulka i dobrego szefulka, a dzieciorki liczną gromadką niech otaczają Twoje stadko:-p Wszystkiego naj!!!!!

oj kiedyś jakoś lepiej mi te skladanki wychodziły:sorry2:


Post, czy Ty mnie nie obrażasz? ;-)

Kasia a no to samo chciałam napisać:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Post ja dziergaciu i to lubiciu ale to co pisałaś to już dla mnie wyższa szkola jazdy:-p ja to jestem ta z trzeciej ligii ot taki samouczek jeden, malutki, drobniutki no dobra bardziej okrąglutki:rofl2:
ciasto z jabłkami mi się piecze, pranie w pralce, a zaraz muszę na szybko do sklepu lecieć bo przed 14 jadę z Kubą na pierwsze zajęcia:tak:
miłego dnia!

normalnie druga Pabla nam sie robi, no za niedlugo napisze Kic, no i jeszcze z nudow sąsiadc w domciu posprzątałam:-p
Dorka jak przeczytalam, ze po przepisie na zycie tych chesz się ubierać, to aż wrocilam na poczatek Twojego postu przeczytać o ktorej Ty go pisałaś:-D:-D:-D:-D
bo wiesz palnowa godzina serialu 21.30:rofl2:
Renia fajnie, że Tymi jest tak pozytywnie nastawiony na rodzeństwo:tak:nasz Kornel baaardzo chcial i jak byłam w ciąży to nie mogl się doczekać, rysował małej obrazy (nie mylić z obrazkami:-p) zrobil Tosiotubę (kiedys wyczytałam, że do dzieckaw brzuszku najlepiej mówić przez tube, bo jakby lepiej nas slyszy:tak:) no oczywiście później miewal dni, gdzie widzialam, że ma malej dosyć ale w sumie nawet jak jest zly to wiem, ze za nią pójdzie w ogień:tak:

Surv oj ja też mialam z Tośką awersję na mięso:baffled: gdzie ja kocham miecho, ale za to jadłam nabiał (gdzie go nie lubie ogolnie;-)) ot taka w ciąży bylam jakaś naabarotna:-p

no i M dzisiaj żalowal, ze rano został pod drzwiami przedszkola, bo slyszal jak płakala:-( ale mówil, że to bylo gdzies 5 min a poźniej spokojnie:tak: a jak pprzyjechalismy to oczywiscie mała całą drogę powrotną ględziła, "a ja tak z tatusiem płakalam:-(" no ale panie mówily, ze bylo znosnie, tylko jest problem z jedzeniem, bo mala tam tylko skubie:no:
niewiem jak u Was ale u nas pogoda robi się kichowata:dry:
aaaa jutro jedziemy do Gdańska, i ja baaaardzo proszu o kciuaska, jak wyjdzie to Wam napiszę po co je trzymalyście, dobrze?:-D no i związku z tym, jutro do nas przyjdzie niania wiec Tosiek sie urlopuje od przedszkola:-p
 
Post Kochana Wszystkiego NAJLEPSZEGO i spełnienia najskrytszych marzeń:-):-):-)

Hej, u nas pogoda ciut się zmienia, ale nadal ciepło, podobno od środy ma się ochłodzić:baffled:
Renia mówicie Mc Donald:-D:-D:-D coś co tygryski lubią najbardziej:-D:-D a na nabiał w ciąży nie mogłam patrzeć, nawet nieotwarty jogurt mi śmierdział:baffled: a Młody teraz posikać się chce za jogurcikami:-D jeny jak ja też chce mieć te wszystkie ciążowe bolączki:-p ale już niedługo:-p
Post podziwiam za jazdę:-) ja tam nadal mam wszelkie możliwe opory i nie wiem kiedy się ich pozbędę:zawstydzona/y: a dzieła wełenkowe super, też bym sobie podziergała ale ja przy Was to pionek jestem a poza tym drutów nie mam:tak:
Tosika kciuki zaciśnięte, choć podejrzewam że to czysta formalność:-D
Dorka a obejrzałaś już najnowszy odcinek co będzie za tydzień??:-D ja już obejrzałam i oczywiście prawie zawału dostałam:-p jak ja kocham ten serial:-):-)

dzisiaj byłam ostatni raz u dentysty:-D:-D:-D no i musiałam zabrać Antka bo nie miałam go z kim zostawić bo pani zadzwoniła, żeby wcześniej przyjść:-) nadawał im jak radio a ja nie myślałam o zębie tylko o nim, żeby nic im w gabinecie nie zbroił:-p pani na koniec i jemu obejrzała ząbki, na szczęście wszystko w należytym porządku:-D nasz Tatulek miała wrócić w ten weekend, ale wraca w następnym, byłam zła bo nastawiłam się, że już wróci a tu zmiana:baffled: wszystko wszystkim, ale już jestem zmęczona byciem sama:zawstydzona/y: a dzisiaj znów rowerek i na nockę:-p zapomniałam Wam napisać, że byłam dziś w fryzjera:-):-):-) znów czuję się ładna, choć jeden dzień póki fryz nie padnie - nic specjalnego nie robiłam, tylko cieniowanie:-D a jutro kumpela rzuci mi kolor i nic tylko czekać na Mężusia;-) miłego wieczoru:-)
 
Witam wieczorkiem:)
My po pierwszych basenowych zajęciach tak średnio, chyba niepotrzebnie z nim jechałam, bo bez mamuci ani rusz:zawstydzona/y:wejść do wody nie chciał -na całej długości jest 1,50, dzieci są ubierane w pasy wypornościowe- bał się i płakał, jakos go razem z instruktorką przekonałyśmy ale całe zajęcia wisiał jej na szyi:-ppocieszam się że może jak mnie nie będzie to będzie bardziej otwarty:dry:
oj no i z jakieś 20 min temu przeżyłam chwilę grozy:baffled::baffled:Kuba się potknął na kanapie i wpadł na Liwcię uderzając ją w głowę swoją głową....jezuuu jak ona płakała:-:)-:)-(mam nadzieję że nic jej nie będzie...
KATE dobrze ze ostatni raz:tak:
Tosika mała się musi przyzwyczaić:tak:Kuba też dziś też odstawił cyrk:sorry2:
spokojnej nocki!
 
Tosika, kciuki mooocno zaciśnięte!
U nas pogoda chyba jeszcze tylko jutro ma być ładna, a potem już spore ochłodzenie :-(
Kate, uwielbiam ten serial! Normalnie co odcinek, to tak sie można uśmiać, że szok. Ale nie oglądam do przodu ;-)
Super, że już po ostatniej wizycie. Czyli co, aparat Ci ściągnęła, cz to leczenie bolącego ząbka?
Kic, założę się, że mój 5 latek zachowywałby się w basenie podobnie - bo on wstydliwy - a co dopiero Twój szkrab. Musi się przekonać, że to frajda takie pluskanie. Nie martw się na zapas - na pewno Liwci nic nie będzie
 
reklama
Dobry wieczor dziewczyny:-)
Tosika niezle:-D Ja ogladam tylko w internecie"Przepis na zycie":-) Misia tez rano miala niewyrazna mine ale jak po nia przyszlam to sie ladnie bawila z dziecmi:tak:
Kic na pewno nic malej nie bedzie,biedulka:-( Ma brata kaskadera;-) Juz sie boje co Misia bedzie wyrabiac z mlodszym rodzenstwem:baffled:
Kate wrzuc zdejecia jak juz kolor zarzucisz:tak:Mi tez by sie przydalo juz podciecie i kolor:tak: Co do tego super serialu to oczywiscie ze ogladnelam najnowszy odcinek:tak:
Renia Misia mowi ze chce siostre:tak: Ja jej mowie ze moze bedzie brat ona na to "no dobrze bede z nim puszczec banki:-D"
Survi mnie na poczatku tylko rano mulilo a teraz to caly dzien:baffled: Na slodycze i jogurty nie moge patrzec(nawet nie mysle o nich bo mi niedobrze:sorry2:)Mam ndzieje ze szybko Ci przejdzie bo cos malo aktywna jestes na forum:tak:
Misia po przedszkolu bawi sie swoimi zabawkami SAMA:szok: Nie prosi o pomoc:tak:A jak z tymi zabawkami rozmawia normalnie szok:tak: Dobra spadam:tak:Dobranoc dziewczyny
 
Do góry