reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

witam i ja
dziecko pojechało do przedszkola ja z kotem i z muleniem
oj wczoraj hardkor straszny
na wieczór dostałam okropnego bólu głowy, a później pogadanki przy muszli:szok:
nie wiem czy to jakieś zatrucie, czy żołądek źle pracuje czy może wymarzona gruszka zaszkodziła
nie nadaję się do normalnego funkcjonowania
nawet przez to wszystko zapomniałam, że na j. włoski miałam iść:baffled:

surv super, że już po glukozie
ja za tydzien idę na całą gamę badań (muszę odczekać antybiotykowe wyjałowienie)

Post piękne robótki:-) to Ika ma szczęście, że mama ma takie zdolności

no i nie wiem co jeszcze
miłego dzionka
oby słonko jednak poświeciło dziś
u nas ładniutko
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja tylko na chwilę wpadam cobyście o mnie nie zapomniały ;-)
U mnie nie dość,ze rozmemłanie ciążowe,to jeszcze moje wkurzenie wróciło ze szpitala i bynajmniej juz tak jeździć w te i wewte nie muszę,ale co mi na nerwach gra,to...:wściekła/y:

Survivor poszukaj jakiejś poradni planowania rodziny czy rodzinnej coś w tym stylu,tam robia testy na hiv za free.No a badania prenatalne warto zrobić.Z tym,ze jak na tym usg genetycznym ok 11 tc wychodza jakieś nieprawidłowości to i tak wysyłają na te badania z krwi,a potem amnio i wiek wtedy nie ma znaczenia i tak są za darmo.
Ja właśnie mam znow całą listę badań do zrobienia.

Sorki,ale musze się połozyć.Dzień się kiepsko zaczął,a nocka też nieciekawa była i jestem nie do życia.
Wam za to życzę miłeo dnia,bo to podobno ostatnio taki fajny.
 
hej dziołuszki piękne :D
Pożyczy kturaś siekiereczkę tobym sobie łepek odrąbała bo boli okropaśnie :)
U nas już deszczyk poloł ale dzionek pikny się szukuje :)
(no dobra tylko u mnie remontów ciąg dalszy więc postanowiłam się przygotować i meliskę popijam na zaś). A i melduje, że z okna mam widok na słup reklamowy Mc Donaldsa- postawili mi takie siedlisko zła niedaleko :baffled:. brrr dobrze że to okno zwykle zasłonięte :-p bo już mi się loda chce. złoooooo
Madziulku luuuzik, magneziku sobie weź, ooo meliske zaparz. Chłopa albo trzeba zabić albo się do niego przyzwyczaić bo w tym wieku to już nie wytresujesz :p
renia oj biedna. Ty to pewnie dopiero przechlapane w domu masz teraz. Powtarzaj jak mantre- byle do 12 tyg, byle do 12 tyg... :) Włoskiego się uczysz?
surv No to wiesz, teraz druga dziewczynka a chłopczyk będzie trzeci...ojjjjjj juz widzę twoja minę po wizualizacji takiego rozwiązania. Zaraz się popłacze.
kic widzę, że w całym kraju mamy epidemie niewyspania- niestety ale chyba idzie niż buuuuu
post sweterek śliczny. A małż to nawet kostkę położy fiu fiu
pabla masakrę masz. Ja z jedna artystka specjalizującą sie w krzyku ledwo wytrzymuje (no dobra Tymek tez jest niezły). Takie wysokie dźwieki x2 to musi być już hardcore do n-tej.
dorka łącze się w bólu- na tym krańcu Polski lato też robi pa-pa
kasia Patryka w sumie tylko pieta po bieganiu bolała- no ale małż tez miał martwice więc zawyrokował, ze to to. No i podobno na zdjęciu widać cholerstwo jak ta lala.
Na szczęście to uleczalne ale szkoda mi chłopczyka mojego bo teraz ma zakaz sportów wszelakich a on i tak z tycz co na bramce stoją albo czas przy wyścigach mierzą więc na dobre mu to nie wyjdzie. No ale jak to uszkodzi to może byc duuużo gorzej więc lepiej niech nie ćwiczy.
Oj nie wiem czy w tej melisce nic nie ma bo ma podejrzanie dobry humor. Która chce meliski?
 
Witam, ja sobie pospalam do 10:-D ale o 7 wstalam Misie wyszykowac do przedszkola,plozylam sie przed 8 pospalam godzine. Zadzwonil kurier i powiedzial o ktorej bedzie, no i od 10 juz nie spie:tak:Mam dzis kilka sparaw do zalatwienia i pozniej po Misie do przedszkola:tak:Prawie plakala jak wychodzili:-(
Haszi biedny Ptys mam nadzieje ze szybko wyleczy pietke i bedzie mogl cwiczyc:tak: Napisalas o Mc-ku i juz mi sie chce loda:-D
Madzia wspolczuje marudy w domu:tak:Dobrze ze Maciek w przedszkolu:tak: Wyspij sie:tak:
Renia no wlasnie oby do 12tyg(tez na to czekam):tak: Ja badania ide robic w przyszlym tyg, w poniedzialek ide do lekarza:tak:
Survi cos czuje ze u mnie bedzie chlopak:tak: To rozmemlanie ciazowe to chyba zarazliwe:-D
Post zycze malo korkow i pomyslnej wizyty u lekarza:tak:
Kic wczoraj pozniej wyszlo slonko:tak: Dzis nie pada slonce sie przebija ale strasznie wieje:no:
Milego dnia dziewczyny
 
hej
patrzę na moja rozmemłaną kotkę i też bym się gibła
chłopaki wracaja właśnie z przedszkola więc chwila dla mnie
dziś zresztą cały dzień był chwilą dla mnie
lenistwo straszne
fotel bujany na balkonik wytachał mężuś i sem w promieniach słonka relaksik przy książeczce uskuteczniała:-D

Haszi ale mi narobiłaś smaka tą wzmianką o mcD;-) że też takiego świnstwa mnie się chce:baffled:
no i oby z ta piętką łatwo z leczeniem poszło coby chłopak Dudka kiedyś mógł spokojnie zastapić

Dorka to się wyspałaś:tak: i tak trzymaj

Madzia chory chłop:tak: współczuję tych agonii:-D za rada haszi walnij meliskę

ok idę coś przekąsić bo zachcianki się odezwały
 
Renia, relaksik jak najbardziej Ci się należy, więc wiesz, bez skrupułów ;-)
Oj mi też w czasie ciąży chciało się bardzo coś niezdrowego:sorry2:
Dorka, ale sobie pospałaś. Ja nawet jak mogę, tzn. dzieciaków nie ma, to nie daję już rady spać dłużej niż do 7.30-8.00 a kiedyś? Spokojnie mogłam spać do 10-11 i to nie po imprezie:shocked2:
Post jak po wizycie u lekarza? Miki jutro wraca do przedszkola. Olga chodzi od wczoraj. Cudny sweterek zrobiłaś Ice:tak:
Haszi jak głowa? Przestała boleć?
Madzia, doszłaś do siebie?
Nie wiem co komu miałam jeszcze pisać:dry:
 
Witam wieczorkiem:)
My już okąpani, mała śpi, Kuba ogląda ostatnie bajki i też idzie nyny :) aż dziw że jeszcze nie śpi bo znowu byliśmy na placu zabaw prawie do 19:tak:
Renia no odpoczywaj bo za nie całe 9 miesięcy będziesz marzyć o chwili tylko dla siebie;-):-p:-)
Madzia no meliska jak nic przy takim obolałym chłopie:-p;-):-D
Kasia skąd ja to znam:dry:też już mi się naturalny budzik włączył, jak Kuby nie ma to śpię góra do 8.30:sorry2:
Haszi,Dorka a ja mam baaardzo blisko Maca,ale jakoś dziś ochoty brak:-pno może takiego loda z czekoladą to bym zjadła:-pdobrze że nie czytałam Waszych postów wcześniej:-p
Surv ja pierwszy trymestr z Kubą dosłownie przespałam:cool2:pracowałam jeszcze wtedy na pół etatu i szłam na 12 do pracy,wstawałam o 11.40 tylko żeby się jakoś ubrać i ogarnąć, a jak przychodziłam po 16 to się kąpałam i do łóżka:-pz Oliwią też mi się baardzo chciało ale siłą rzeczy nie dało rady tyle odpoczywać:sorry2:więc jak masz tylko chwilę to śpij ile wejdzie:-)
 
witam się wieczorową porą:-)

alez miałam dzisiaj zabiegany dzień, ale z racji ze pogoda byla dzisiaj fantastyczna, to na humorku biegalam:-p
Surv wyniczki będą spoczko, bo ustalmy nie ma innej opcji:tak: a sweterek oczywiście wkleję, a to jest fajny fason bo prościzna robisz praktycznie dwa wielkaśne kwadraty i do tego wąskie rękawy i infinito:-p
Post jaaaa normalnie miszczu mój:tak:naucz mnie prosze moja koleżanko tak ślicznego spuszczania oczek, bo ja mam zawsze ten sam problem przy rękawach:sorry2: bo nieraz ni jak się mają do całości;-)
Kic a no posciłam malą dzisiaj zdrowiutenką, bo chcialam poniekąd być wzorową matką przedszkolaka i kierować się regulaminem przedszkola czyli nie puszczać chorego dziecka, no i co mni espotkalo? dyr dzisiaj pyta M przy odbiorze "i co chora jest jeszcze Tosia???":baffled: a M "nie, juz zdrowiutenka" kurde a ten katar i kaszel to byl od tego, że budynek jeszcze zimny i to dostaliśmy w gratisie od pani dyrektor no nie? no niech ja ją spotkam:cool:
Madzia jakby tu rzec wszysstkie chlopy takie są:-p a Ty bądź twarda i nie daj się tej rasie;-)
Haszi oj dzieje się u Was:-) a jak Tosia poprawil się apetycik?
Dorka jak ja Ci zazdorszczę, że Misia tak sama z sobą potrafi posiedziec, bo moj gnidolec to ani mysli:sorry2: malo tego jakiś regres od jakiegoś czasu u nas nastąpil, bo jak uwielbiala sama zasypiać, to teraz bez mamy nie zaśnie:sorry2: i tym sposobem maam codziennie dwie godziny z bańki:sorry2:
Renia oj te zachcianki, aczkolwiek ja z Kornelem miałam bzika na Mc, a z Tośką natomiast cola byla numer 1:-p no i czytam, że Ty nie tylko do egzaminu sie uczysz to jeszcze języki ci w glowie:szok:normalnie szacun:tak:

wiecie co zauważylam, że jak Tosia wraca z przedszkola (a byla tam raptem w sumie 4 razy:-p) to taka jakby dojrzalsza wraca i bardziej rozwinieta:baffled: no i jak rano M zawiózł malą to byl placz, bo myślała, że tatuś z nią zostanie ale jak wrocil to mala byla w super humorze i stwierdziła, że jutro też chce isć:-) i M zauważyl, że nasze dziecko jest najgłośniejsze w grupie:-p w sensie ględzenia;-) normalnie jak szedl korytarzem to tylko Tośkę bylo slychać:-D:-D:-D
dobra uciekam na zamkniety sprawdzic co naszą Sylcie wkurzylo:-p
 
Surv..ok przeczytam :), jak tam??? lepiej?
Renia, leń się leń:tak::tak::tak::tak: wkońcu masz oficjalne pozwolenie
Kasia, cóż, jestem zajechałam, korki masakryczne, miejsca szukałam z 10 min, młody jeszcze 2 dni antybiotyku i do kontroli znowu:baffled::baffled::baffled:, darł się w niebogłosy bo nie chciał pokazać gardła, młoda, czysto, może chodzić dalej do przeszkola, miód wieczorem do soczku, rano flegamina na katar i jak powiedział lekarz, niech chodzi do przedszkola i walczy z zarazkami, :tak::tak::tak:, młoda dostała dodatkową pachnącą naklejkę za to że grzeczna była, jak Cinek to zobaczył do położył lekarzowi swoją na biurku i mówi że innon:-D:-D:-D, P doktor zapytał czy grzeczny będzie a on...taaaaaaaa, a gardło pokażesz??? taaaa., rodziawił japę jak nigdy, myślałam że padnę ze śmiechu, no i wywalczył drugą nakleję pachnącą:tak::tak::-):-):-)
wróciliśmy późno
no ale żyję, normalnie kocham samochód mojego m:-):-):-):-), poezja i ten kop,echhh...też chcę taki:tak:, punciakowi jak daję gaz do dechy to onnnnnnn przzzzzzyyyyyyspieeeeeszzaa........pooooooowoli
dzięki za pochwały sweterka, :-):-):-):-) to było kolejne zadanie doszkalające warsztat
Tosika, polecam robienie w jednym kawałku, ten robiłam od dołu przód i tył razem i rękawy dodałam w trakcie robótki, potem co drugie okrążenie zbierałam oczka zeby robił się raglan i gotowe, jedyne co musisz dopasować do obwód w pasie oraz szerokość rękawów.
aaa Tosia zuch dziewczyna:tak:, moja też gada jak najęta ale najwięcej w domu.
no nic dobranoc laseczki i mateczki:-):-)
 
reklama
ten robiłam od dołu przód i tył razem i rękawy dodałam w trakcie robótki, potem co drugie okrążenie zbierałam oczka zeby robił się raglan i gotowe, jedyne co musisz dopasować do obwód w pasie oraz szerokość rękawów.

Post, czy Ty mnie nie obrażasz? ;-)
Wow, pachnące naklejki? U nas takich nie ma - dzieciaki chyba posikałyby sie z radości. Hmmm, chyba, że pachną, ale nikt nie odkrył ich właściwości? Jak jesteśmy na wizycie, to jeszcze nie zbadane już wspominają o naklejkach :-)
Tosika, Tosia na pewno rozgarnięta po mamusi i musi w grupie mówić co jej na serduchu leży :-)

Kochana Post, wszystkiego najlepszego z okazji Urodzin!!! Nieustająco wspaniałego męża, grzecznych jak aniołki dzieci, weny twórczej do dziergania cudności i dużo wolnego czasu, żeby sie tym wszystkim cieszyć
 
Ostatnia edycja:
Do góry