reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

no to tez mamy burze :-)
Kicrym co do lodów to możesz zrobić z bananami zamiast śmietany : maliny bądź inne owoce,banany i miód dla osłody,zmiksować i do zamrazarki.
 
reklama
Florciu Zuzu wszytkiego co uśmiechnięte i słodkie z okazji urodznek

my już robimy wypad weekndowy:-)
Tosika super, że już w Polszy cali i zdrowi
Kic będę sprawdzała bb i oczekiwała wieści:tak:

młego dnia
 
Florciu w dniu Twojego święta życzymy Tobie samych słodkich dni, grzecznych rodziców i fajowych prezentow !!!!!

Surv oj nie doczytalam:no: szkoda bo tak sie cieszyłam:tak: a tu lipa....ale mam nadzieje, że co się wlecze to nie uciecze:-)
Post czy ty na czymś nie jedziesz kochana?:-p:rofl2: po prostu powiem tak - o maj god Ty nie jesteś z naszej planety:-p:rofl2:
Madziu a czy ty już wiesz co tam w brzuszku się ukryło?;-)
Kic czy dziewczyny już ustaliły, że jakiś esemesior by się przydał?;-)a co by bylo jakby Oliwka się 25 urodzila? to by byly jaja co?:-D:-D:-D
Dorka a Ty już po urlopie czy jeszcze przed?
Renia a Wy gdzie śmigacie?

a ja dzisiaj zrobiłam mega zakupy, bo od jutra kuchtuje (trzymajcie kciuki, bom ambitna i normalnie chyba przesadzę z tym jedzeniem:-p) no i jutro M wiezie Tosię do babci i mam stresiora jak moja dziewczynka wytrzyma do poniedzialku bez mamy (w końcu to pierwyj raz;-))
a i bylismy u pani okulistki no i pani dr stwierdzila, że u malej jest wszystko ok, aczkolwiek na moje oko nie jest:no: mało tego na dzien dobry powiedizlam pani, ze ja za tą wizytę nie zaplacę, poniewaz na malą nie zadzialo tamte lekarstwo i to nie nasza wina (tzn. mala miala po tych kroplach czerwone oczka i wolala, ze ją piecze) i w zwiazku z tym proszę o inny lek:tak: pani dr oczywiscie zgodzila się ale widzialy jak sie zachowywala na fochu:sorry2: do tego ostentacyjnie stwierdzila, ze nie widzi jakiś zmian, a ja jej na to że rano lecialy jej lezki, aa ona, że nie miala okazji rano malej widziec :dry: i powiem Wam, że chyba ostatni raz byliśmy u tej okulistki:no: normalnie co niektorzy lekarze (czyt. przeważająca większość) mają złotówy w oczach:wściekła/y: a przecież jest coś takiego jak reklamacja w handlu, no nie to i w sluzbie zdrowia tez powinno być????
no dobra uciekam, bo jutro musze być w pelni wypoczęta:-p
 
Ostatnia edycja:
Hej hej
melduję po wszystkich zajęciach
dzieciaki zaszczepione, ciacha zrobione , tort machnięty
integracja zaliczona, normalnie wróciłam o 23 i mówie wam, nie ma to jak dekorować tort na fazie:szok::szok::szok:
fotkę zrobiłam ale aparatem i średnie wyszły to wam jutro wkleję, ale pewnie też z telefonu bo czekamy aż bateria przyjdzie do aparatu
 
Witam!
Korzystam póki net mi "chodzi" bo wczoraj była burza, więc byłam odcięta od świata jak na jakimś zad***:crazy:
Po wizycie wszystko ok, masażu nie zrobiła bo jeszcze do terminu kilka dni:crazy:lekarka stwierdziła że szyjka przygotowana tylko skurczy trzeba:dry:to to ja wiem tylko skąd te silne skurcze:angry:
Tosika Ty mi nie kracz bo ja nie chcę dzieci z tego samego dnia:no:no i to by było przegięcie 8 dni po terminie z 2 dzieckiem, mam już dość ogromnego brzucha który cały czas lekko pobolewa:dry:
Post no czekam na te torty:tak::-)fajnie że impra udana:happy:
Renia udanego wypadu:tak:
Madzia no Ty już na półmetku, więc brzuszek też pewnie rośnie:happy:
U nas dziś pogoda do d**:crazy:pada i chłodno się zrobiło, robię śniadanie i idę do przedszkola swoje graty sprzątać to może coś się wreszcie ruszy:dry:trochę jestem zdołowana że jeszcze nic się nie dzieje a już od tylu tygodni mi się brzuch stawia i lekkie skurcze atakują:-(no nic czekam....
miłego dnia!
 
Kic, czyli dziś z parcia nici? Współczuję serdecznie, ja co prawda czekałam tylko na cesarkę, ale i tak miałam nadzieję, że może się ruszy szybciej, te ostatnie dni naprawdę potrafią wystawic cierpliwość na dużą próbę:baffled: Może Cię jakoś spektakularnie zdenerwować (np. pytając co godzinę, czy już:-D), żeby się skurcze zaczęły?

Post, no nieźle...pora nieludzka, a Ty na dopingu torty robisz?:szok: Ja o tej porze to i bez żadnych promili nie byłabym w stanie:-p

Tosika, ale jej te oczka tylko łzawią? może jakaś drobna alergia na jakieś pyłki? Ale nie zaszkodzi sprawdzić u innego lekarza...ja muszę w końcu ortodontę i dentystę dla Flo załatwić, bo mi się zdaje, że zaczyna jej się szczęka dolna cofać tak jak R:baffled:

Renia, a Wy gdzie pojechaliście? Mnie się coraz bardziej urlop marzy, totalne przemęczenie mnie dopadło...może choć na wieś skoczymy na 2 dni w sierpniu, bo czuję, że mi się podzespoły przepalają:baffled: No i może coś z domem się w końcu ruszy, znowu jakiś perspektywiczny nam wpadł w oczy, ale nie ma kiedy jechać bo wszystkie weekendy do sierpnia zajęta:-(

Kamu, ten dom, co mi podałaś R nie bardzo się podoba, bo za mały, ale jak nadal szukanie będzie szło tak po grudzie, to może go jednak przekonam do obejrzenia, bo jak dla mnei jest całkiem spoko:tak: A przy okazji, nie wybierasz się do Wrocka, stęsknionego męża odwiedzić?:-)

Dziękujemy za wszystkie życzenia, impra w żłobku udała się nad podziw, Flo pierwszy raz od miesięcy nie była niegrzeczna tylko z łaskawością przyjmowała hołdy:-D I dostała w prezencie od pań gigantyczny zestaw ciastolin więc teraz cała podłoga zasłana okruszkami:-p A i pochwalę się jednak, mimo obaw, że zapeszę, że z okazji wejścia w pierwszy etap dorosłości chyba na dobre pozbyłyśmy się pieluchy...miał rację R, że Flo zrobi to skokowo, jak wszystko inne...po prostu tak z dnia na dzień przestała sikać w nocy...i było 11 miesięcy się użerać o niesikanie w majtki, jak poszło w jeden dzień?:-D

Dobra, idę do pracy, bo jak ma być taka duchota jak wczoraj, to pewno o 10 już nic mi się nie będzie chciało:baffled:

aaaa... i wszystkiego naj dla Misi, Iki i Maksia! Rośnijcie zdrowo, dzieciaki!
 
Surv, no byłam na kolacji firmowej więc siłą rzeczy troche procentowo było a tort obiecałam więc cóż było robić, szczęście na buzi dziecka dzisiaj.....bezcenne:-)
Dziękujemy za życzenia

Misiu , Maksiu buziaki urodzinowe dla Was:tak:

surv...no brawo z tą pieluchą, ja zakładam młodej na noc jeszcze, w wekendy na spanie w dzień już nie i widze że jest oki, babcia natomiast zakłada wiec myśle że jak pójdzie do przedszkola to będziemy walczyć, a przetestujemy podczas urlopu

oo jak fajnie że dzisiaj piątek
musże szybciutko po powrocie zapakować rower w wielki papier żeby była niespodzianka, choć młoda rano powiedziała że chce zobaczyć prezent:-):-):-), oświeciłam że to po południu jak wrócimy z pracy, więc musi poczekać
oki
uciekam
 
Misia,Kia i Maksiu 100 lat kochane dzieciaczki!!!!

Tosika no u nas dziewczynka będzie,chyba cosik poczarowałaś co???
Soki,ze tylko tyle,ale zamieszanie mamy przedwyjazdowe.

Z młodym właśnie od lekarza wróziliśmy,bo miał w nocy gorączke.Ma zawalone gardło i antybiotyk,ale jechać mozemy...ufffff.
Auto oderane od mechanika,ma zjeb**** ABS:wściekła/y:,K pojechał znów odstawić.W domu wszystko rozgrzebane,maruda chodzi i jeczy,a stary wraca z buta od mechanika,bo stwierdził,że nie ma sensu go zawozić.Pewnie z godzinę będzie szedł w tym upale,po czym już nic nie będzie dzisiaj w stanie zrobić:crazy: A mieliśmy dzisiaj młodego do żłobka odstawić, w spokoju się spakowac i wyspać,bo jedziemy w nocy.

Kicuś jak coś to dawaj znać!!!!!
 
Kic - sprawdzam co u Ciebie - trzymam kciuki za skurcze!
MISIU, MAKSIU, IKA - 100 LAT Z OKAZJI 3 LATEK!!
my dziś wstałyśmy przed 08:00, Lenę tatuś do żłobka odstawił, ja z małą wyszłam na spacer a teraz dosypia mi już 3 godz w wózku!!
a jutro do mamy jedziemy, i na ten ślub idziemy - nawet nie wiecie jak się cieszę z tej małej imprezki, będzie okazja żeby ładnie się ubrać, umalować itp....
u nas wielka burza przez całą noc, teraz zaczyna się rozpogadzać powoli.
aaaa, Sonia dziś kończy 6 tyg i już 6 tyg karmię piersią! jestem z siebie dumna bo Lenę własnie w tym czasie odstawiłam i przeszłam na butlę. Z racji tego, że dla mnie to zadna przyjemność, każdy tydzień jest dla mnie sukcesem...oby tak do 3 mcy dotrwać a potem zobaczymy.
 
reklama
Witam, ja tylko na chwilke bo zaraz sie bede szykowac na wesele:tak:
Iko, Maksiu STO LAT!!!!!! BUZIAKI OD MISI!!!!!!!!!!!!!!
Dziekujemy za karteczki Ice,Mackowi i Tymkowi Reni i im rodzicom!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry