reklama
Florciu w dniu Twojego święta życzymy Tobie samych słodkich dni, grzecznych rodziców i fajowych prezentow !!!!!
Surv oj nie doczytalam szkoda bo tak sie cieszyłam a tu lipa....ale mam nadzieje, że co się wlecze to nie uciecze:-)
Post czy ty na czymś nie jedziesz kochana? po prostu powiem tak - o maj god Ty nie jesteś z naszej planety
Madziu a czy ty już wiesz co tam w brzuszku się ukryło?;-)
Kic czy dziewczyny już ustaliły, że jakiś esemesior by się przydał?;-)a co by bylo jakby Oliwka się 25 urodzila? to by byly jaja co?
Dorka a Ty już po urlopie czy jeszcze przed?
Renia a Wy gdzie śmigacie?
a ja dzisiaj zrobiłam mega zakupy, bo od jutra kuchtuje (trzymajcie kciuki, bom ambitna i normalnie chyba przesadzę z tym jedzeniem) no i jutro M wiezie Tosię do babci i mam stresiora jak moja dziewczynka wytrzyma do poniedzialku bez mamy (w końcu to pierwyj raz;-))
a i bylismy u pani okulistki no i pani dr stwierdzila, że u malej jest wszystko ok, aczkolwiek na moje oko nie jest mało tego na dzien dobry powiedizlam pani, ze ja za tą wizytę nie zaplacę, poniewaz na malą nie zadzialo tamte lekarstwo i to nie nasza wina (tzn. mala miala po tych kroplach czerwone oczka i wolala, ze ją piecze) i w zwiazku z tym proszę o inny lek pani dr oczywiscie zgodzila się ale widzialy jak sie zachowywala na fochu do tego ostentacyjnie stwierdzila, ze nie widzi jakiś zmian, a ja jej na to że rano lecialy jej lezki, aa ona, że nie miala okazji rano malej widziec i powiem Wam, że chyba ostatni raz byliśmy u tej okulistki normalnie co niektorzy lekarze (czyt. przeważająca większość) mają złotówy w oczach a przecież jest coś takiego jak reklamacja w handlu, no nie to i w sluzbie zdrowia tez powinno być????
no dobra uciekam, bo jutro musze być w pelni wypoczęta
Surv oj nie doczytalam szkoda bo tak sie cieszyłam a tu lipa....ale mam nadzieje, że co się wlecze to nie uciecze:-)
Post czy ty na czymś nie jedziesz kochana? po prostu powiem tak - o maj god Ty nie jesteś z naszej planety
Madziu a czy ty już wiesz co tam w brzuszku się ukryło?;-)
Kic czy dziewczyny już ustaliły, że jakiś esemesior by się przydał?;-)a co by bylo jakby Oliwka się 25 urodzila? to by byly jaja co?
Dorka a Ty już po urlopie czy jeszcze przed?
Renia a Wy gdzie śmigacie?
a ja dzisiaj zrobiłam mega zakupy, bo od jutra kuchtuje (trzymajcie kciuki, bom ambitna i normalnie chyba przesadzę z tym jedzeniem) no i jutro M wiezie Tosię do babci i mam stresiora jak moja dziewczynka wytrzyma do poniedzialku bez mamy (w końcu to pierwyj raz;-))
a i bylismy u pani okulistki no i pani dr stwierdzila, że u malej jest wszystko ok, aczkolwiek na moje oko nie jest mało tego na dzien dobry powiedizlam pani, ze ja za tą wizytę nie zaplacę, poniewaz na malą nie zadzialo tamte lekarstwo i to nie nasza wina (tzn. mala miala po tych kroplach czerwone oczka i wolala, ze ją piecze) i w zwiazku z tym proszę o inny lek pani dr oczywiscie zgodzila się ale widzialy jak sie zachowywala na fochu do tego ostentacyjnie stwierdzila, ze nie widzi jakiś zmian, a ja jej na to że rano lecialy jej lezki, aa ona, że nie miala okazji rano malej widziec i powiem Wam, że chyba ostatni raz byliśmy u tej okulistki normalnie co niektorzy lekarze (czyt. przeważająca większość) mają złotówy w oczach a przecież jest coś takiego jak reklamacja w handlu, no nie to i w sluzbie zdrowia tez powinno być????
no dobra uciekam, bo jutro musze być w pelni wypoczęta
Ostatnia edycja:
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Hej hej
melduję po wszystkich zajęciach
dzieciaki zaszczepione, ciacha zrobione , tort machnięty
integracja zaliczona, normalnie wróciłam o 23 i mówie wam, nie ma to jak dekorować tort na fazie
fotkę zrobiłam ale aparatem i średnie wyszły to wam jutro wkleję, ale pewnie też z telefonu bo czekamy aż bateria przyjdzie do aparatu
melduję po wszystkich zajęciach
dzieciaki zaszczepione, ciacha zrobione , tort machnięty
integracja zaliczona, normalnie wróciłam o 23 i mówie wam, nie ma to jak dekorować tort na fazie
fotkę zrobiłam ale aparatem i średnie wyszły to wam jutro wkleję, ale pewnie też z telefonu bo czekamy aż bateria przyjdzie do aparatu
Witam!
Korzystam póki net mi "chodzi" bo wczoraj była burza, więc byłam odcięta od świata jak na jakimś zad***
Po wizycie wszystko ok, masażu nie zrobiła bo jeszcze do terminu kilka dnilekarka stwierdziła że szyjka przygotowana tylko skurczy trzebato to ja wiem tylko skąd te silne skurcze
Tosika Ty mi nie kracz bo ja nie chcę dzieci z tego samego dniano i to by było przegięcie 8 dni po terminie z 2 dzieckiem, mam już dość ogromnego brzucha który cały czas lekko pobolewa
Post no czekam na te torty:-)fajnie że impra udana
Renia udanego wypadu
Madzia no Ty już na półmetku, więc brzuszek też pewnie rośnie
U nas dziś pogoda do d**pada i chłodno się zrobiło, robię śniadanie i idę do przedszkola swoje graty sprzątać to może coś się wreszcie ruszytrochę jestem zdołowana że jeszcze nic się nie dzieje a już od tylu tygodni mi się brzuch stawia i lekkie skurcze atakują:-(no nic czekam....
miłego dnia!
Korzystam póki net mi "chodzi" bo wczoraj była burza, więc byłam odcięta od świata jak na jakimś zad***
Po wizycie wszystko ok, masażu nie zrobiła bo jeszcze do terminu kilka dnilekarka stwierdziła że szyjka przygotowana tylko skurczy trzebato to ja wiem tylko skąd te silne skurcze
Tosika Ty mi nie kracz bo ja nie chcę dzieci z tego samego dniano i to by było przegięcie 8 dni po terminie z 2 dzieckiem, mam już dość ogromnego brzucha który cały czas lekko pobolewa
Post no czekam na te torty:-)fajnie że impra udana
Renia udanego wypadu
Madzia no Ty już na półmetku, więc brzuszek też pewnie rośnie
U nas dziś pogoda do d**pada i chłodno się zrobiło, robię śniadanie i idę do przedszkola swoje graty sprzątać to może coś się wreszcie ruszytrochę jestem zdołowana że jeszcze nic się nie dzieje a już od tylu tygodni mi się brzuch stawia i lekkie skurcze atakują:-(no nic czekam....
miłego dnia!
survivor26
Mamy lipcowe'08
Kic, czyli dziś z parcia nici? Współczuję serdecznie, ja co prawda czekałam tylko na cesarkę, ale i tak miałam nadzieję, że może się ruszy szybciej, te ostatnie dni naprawdę potrafią wystawic cierpliwość na dużą próbę Może Cię jakoś spektakularnie zdenerwować (np. pytając co godzinę, czy już), żeby się skurcze zaczęły?
Post, no nieźle...pora nieludzka, a Ty na dopingu torty robisz? Ja o tej porze to i bez żadnych promili nie byłabym w stanie
Tosika, ale jej te oczka tylko łzawią? może jakaś drobna alergia na jakieś pyłki? Ale nie zaszkodzi sprawdzić u innego lekarza...ja muszę w końcu ortodontę i dentystę dla Flo załatwić, bo mi się zdaje, że zaczyna jej się szczęka dolna cofać tak jak R
Renia, a Wy gdzie pojechaliście? Mnie się coraz bardziej urlop marzy, totalne przemęczenie mnie dopadło...może choć na wieś skoczymy na 2 dni w sierpniu, bo czuję, że mi się podzespoły przepalają No i może coś z domem się w końcu ruszy, znowu jakiś perspektywiczny nam wpadł w oczy, ale nie ma kiedy jechać bo wszystkie weekendy do sierpnia zajęta:-(
Kamu, ten dom, co mi podałaś R nie bardzo się podoba, bo za mały, ale jak nadal szukanie będzie szło tak po grudzie, to może go jednak przekonam do obejrzenia, bo jak dla mnei jest całkiem spoko A przy okazji, nie wybierasz się do Wrocka, stęsknionego męża odwiedzić?:-)
Dziękujemy za wszystkie życzenia, impra w żłobku udała się nad podziw, Flo pierwszy raz od miesięcy nie była niegrzeczna tylko z łaskawością przyjmowała hołdy I dostała w prezencie od pań gigantyczny zestaw ciastolin więc teraz cała podłoga zasłana okruszkami A i pochwalę się jednak, mimo obaw, że zapeszę, że z okazji wejścia w pierwszy etap dorosłości chyba na dobre pozbyłyśmy się pieluchy...miał rację R, że Flo zrobi to skokowo, jak wszystko inne...po prostu tak z dnia na dzień przestała sikać w nocy...i było 11 miesięcy się użerać o niesikanie w majtki, jak poszło w jeden dzień?
Dobra, idę do pracy, bo jak ma być taka duchota jak wczoraj, to pewno o 10 już nic mi się nie będzie chciało
aaaa... i wszystkiego naj dla Misi, Iki i Maksia! Rośnijcie zdrowo, dzieciaki!
Post, no nieźle...pora nieludzka, a Ty na dopingu torty robisz? Ja o tej porze to i bez żadnych promili nie byłabym w stanie
Tosika, ale jej te oczka tylko łzawią? może jakaś drobna alergia na jakieś pyłki? Ale nie zaszkodzi sprawdzić u innego lekarza...ja muszę w końcu ortodontę i dentystę dla Flo załatwić, bo mi się zdaje, że zaczyna jej się szczęka dolna cofać tak jak R
Renia, a Wy gdzie pojechaliście? Mnie się coraz bardziej urlop marzy, totalne przemęczenie mnie dopadło...może choć na wieś skoczymy na 2 dni w sierpniu, bo czuję, że mi się podzespoły przepalają No i może coś z domem się w końcu ruszy, znowu jakiś perspektywiczny nam wpadł w oczy, ale nie ma kiedy jechać bo wszystkie weekendy do sierpnia zajęta:-(
Kamu, ten dom, co mi podałaś R nie bardzo się podoba, bo za mały, ale jak nadal szukanie będzie szło tak po grudzie, to może go jednak przekonam do obejrzenia, bo jak dla mnei jest całkiem spoko A przy okazji, nie wybierasz się do Wrocka, stęsknionego męża odwiedzić?:-)
Dziękujemy za wszystkie życzenia, impra w żłobku udała się nad podziw, Flo pierwszy raz od miesięcy nie była niegrzeczna tylko z łaskawością przyjmowała hołdy I dostała w prezencie od pań gigantyczny zestaw ciastolin więc teraz cała podłoga zasłana okruszkami A i pochwalę się jednak, mimo obaw, że zapeszę, że z okazji wejścia w pierwszy etap dorosłości chyba na dobre pozbyłyśmy się pieluchy...miał rację R, że Flo zrobi to skokowo, jak wszystko inne...po prostu tak z dnia na dzień przestała sikać w nocy...i było 11 miesięcy się użerać o niesikanie w majtki, jak poszło w jeden dzień?
Dobra, idę do pracy, bo jak ma być taka duchota jak wczoraj, to pewno o 10 już nic mi się nie będzie chciało
aaaa... i wszystkiego naj dla Misi, Iki i Maksia! Rośnijcie zdrowo, dzieciaki!
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Surv, no byłam na kolacji firmowej więc siłą rzeczy troche procentowo było a tort obiecałam więc cóż było robić, szczęście na buzi dziecka dzisiaj.....bezcenne:-)
Dziękujemy za życzenia
Misiu , Maksiu buziaki urodzinowe dla Was
surv...no brawo z tą pieluchą, ja zakładam młodej na noc jeszcze, w wekendy na spanie w dzień już nie i widze że jest oki, babcia natomiast zakłada wiec myśle że jak pójdzie do przedszkola to będziemy walczyć, a przetestujemy podczas urlopu
oo jak fajnie że dzisiaj piątek
musże szybciutko po powrocie zapakować rower w wielki papier żeby była niespodzianka, choć młoda rano powiedziała że chce zobaczyć prezent:-):-):-), oświeciłam że to po południu jak wrócimy z pracy, więc musi poczekać
oki
uciekam
Dziękujemy za życzenia
Misiu , Maksiu buziaki urodzinowe dla Was
surv...no brawo z tą pieluchą, ja zakładam młodej na noc jeszcze, w wekendy na spanie w dzień już nie i widze że jest oki, babcia natomiast zakłada wiec myśle że jak pójdzie do przedszkola to będziemy walczyć, a przetestujemy podczas urlopu
oo jak fajnie że dzisiaj piątek
musże szybciutko po powrocie zapakować rower w wielki papier żeby była niespodzianka, choć młoda rano powiedziała że chce zobaczyć prezent:-):-):-), oświeciłam że to po południu jak wrócimy z pracy, więc musi poczekać
oki
uciekam
Misia,Kia i Maksiu 100 lat kochane dzieciaczki!!!!
Tosika no u nas dziewczynka będzie,chyba cosik poczarowałaś co???
Soki,ze tylko tyle,ale zamieszanie mamy przedwyjazdowe.
Z młodym właśnie od lekarza wróziliśmy,bo miał w nocy gorączke.Ma zawalone gardło i antybiotyk,ale jechać mozemy...ufffff.
Auto oderane od mechanika,ma zjeb**** ABS,K pojechał znów odstawić.W domu wszystko rozgrzebane,maruda chodzi i jeczy,a stary wraca z buta od mechanika,bo stwierdził,że nie ma sensu go zawozić.Pewnie z godzinę będzie szedł w tym upale,po czym już nic nie będzie dzisiaj w stanie zrobić A mieliśmy dzisiaj młodego do żłobka odstawić, w spokoju się spakowac i wyspać,bo jedziemy w nocy.
Kicuś jak coś to dawaj znać!!!!!
Tosika no u nas dziewczynka będzie,chyba cosik poczarowałaś co???
Soki,ze tylko tyle,ale zamieszanie mamy przedwyjazdowe.
Z młodym właśnie od lekarza wróziliśmy,bo miał w nocy gorączke.Ma zawalone gardło i antybiotyk,ale jechać mozemy...ufffff.
Auto oderane od mechanika,ma zjeb**** ABS,K pojechał znów odstawić.W domu wszystko rozgrzebane,maruda chodzi i jeczy,a stary wraca z buta od mechanika,bo stwierdził,że nie ma sensu go zawozić.Pewnie z godzinę będzie szedł w tym upale,po czym już nic nie będzie dzisiaj w stanie zrobić A mieliśmy dzisiaj młodego do żłobka odstawić, w spokoju się spakowac i wyspać,bo jedziemy w nocy.
Kicuś jak coś to dawaj znać!!!!!
pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Kic - sprawdzam co u Ciebie - trzymam kciuki za skurcze!
MISIU, MAKSIU, IKA - 100 LAT Z OKAZJI 3 LATEK!!
my dziś wstałyśmy przed 08:00, Lenę tatuś do żłobka odstawił, ja z małą wyszłam na spacer a teraz dosypia mi już 3 godz w wózku!!
a jutro do mamy jedziemy, i na ten ślub idziemy - nawet nie wiecie jak się cieszę z tej małej imprezki, będzie okazja żeby ładnie się ubrać, umalować itp....
u nas wielka burza przez całą noc, teraz zaczyna się rozpogadzać powoli.
aaaa, Sonia dziś kończy 6 tyg i już 6 tyg karmię piersią! jestem z siebie dumna bo Lenę własnie w tym czasie odstawiłam i przeszłam na butlę. Z racji tego, że dla mnie to zadna przyjemność, każdy tydzień jest dla mnie sukcesem...oby tak do 3 mcy dotrwać a potem zobaczymy.
MISIU, MAKSIU, IKA - 100 LAT Z OKAZJI 3 LATEK!!
my dziś wstałyśmy przed 08:00, Lenę tatuś do żłobka odstawił, ja z małą wyszłam na spacer a teraz dosypia mi już 3 godz w wózku!!
a jutro do mamy jedziemy, i na ten ślub idziemy - nawet nie wiecie jak się cieszę z tej małej imprezki, będzie okazja żeby ładnie się ubrać, umalować itp....
u nas wielka burza przez całą noc, teraz zaczyna się rozpogadzać powoli.
aaaa, Sonia dziś kończy 6 tyg i już 6 tyg karmię piersią! jestem z siebie dumna bo Lenę własnie w tym czasie odstawiłam i przeszłam na butlę. Z racji tego, że dla mnie to zadna przyjemność, każdy tydzień jest dla mnie sukcesem...oby tak do 3 mcy dotrwać a potem zobaczymy.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: