reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Witam.
Kate23 witaj z powrotem i poradzę tak jak ktoś mi na forum całkiem niedawno jak tu powracałam po długiej nieobecności. Nie nadrabiaj bądź z Nami na bieżąco, tu są super dziewczyny z rewelacyjna tolerancja i jak w trakcie wychodzą jakieś braki w informacjach to je uzupełniają. Wiec więcej czasu na pisaniu z Nami, nie tylko na samym czytaniu.:-);-)

Madzia 737 tak dwa w ramiona. Powiedzieli, że kropelki były kiedyś ale się nie sprawdziły, cos było nie tak i teraz kłują ja córkę 2lata temu tez miałam kłuta 2razy, Nic doustnie nie mieliśmy.

kircym
gratuluje spełniania marzeń, jeśli udaje nam się w życiu je spełniać to wiemy po co żyjemy.:-D
 
reklama
Madzia a no rzeczywiście nie umiem żyć bez nauki:D Nosi mnie, żeby coś zacząć, ale samej mi się nie chce:p Nie lubię wchodzić do nowej grupy:zawstydzona/y:Strasznie dużo za ten żłobek płacisz:szok:ja maks 300zł z wyżywieniem jak jest długi m-c i Liwka nie opuszcza dni:tak:Kuby p-le jakieś 90zł - jest zapisany tylko na "darmowe godziny", więc to tylko wyżywienie. Ale chodzi na basen - 80zł m-cznie i aikido -70zł m-czne no i zaczyna ponownie pianino jakieś 300zł m-cznie:baffled:więc wydatków masa tak jak u Was:confused:
Heksa no jakoś mnie tak wzięło:-p
KATE kanapki super!mój Kuba też uwielbia pomagać w kuchni:tak:

Dobra, lecę do mojego prawdziwego, małego faceta - ma gorączkę i marudzi:cool2:
 
Kic, Ty to jesteś typ naukowca! Zazdroszczę determinacji. Fajnie tak realizować swoje marzenia:tak:
Kate, ciężko pochlastać się łyżeczką, więc wiesz - lepiej nie próbuj, bo będziesz miała zakwasy ;-) Kurcze skąd wiesz, może to będzie kiedyś Antosia pasja? Super poza tym dla jego przyszłej żony :-)
Madzia, ale opłaty:szok: Nieźle Maciuś miał atrakcji:tak:
Miki był dziś ze szkołą w kinie na jakimś filmie przyrodniczym. Bardzo mu się cała wyprawa i film podobały. a Olga znosi co chwilę jakieś liście, kasztany, żołędzie i potem zanosi do przedszkola do kącika przyrodniczego ;-) 29-go ma badanie przez panią psycholog. Tak jak dwa lata temu drżałam co mój syn wymyśli, tak teraz pójdę na luzaka, bo wiem, że młoda da sobie radę. Poza tym pękam z dumy, bo panie w przedszkolu bardzo ją chwalą. Może ściemniają, żeby matka nie panikowała przed szkołą? ;-)
 
Dobry wieczór;-)
Kic ja również dołączam się do Twojego fanclubu:-):-) super, że masz tyle chęci i wcale się nie dziwię, że Kuba też ma tyle zainteresowań:-D
Kasiu chwilowo łyżeczka odłożona, ale kto wie...:-p co do psychologa to moja pani z przedszkola powiedziała, że na dzień dzisiejszy nawet jeśli Antek byłby urodzony w pierwszym półroczu to i tak by go nie puściła do pierwszej klasy:baffled: niestety typowy facet oporny na wiedzę:-p oczywiście nie mówię, że każdy Chłopiec tak ma, ale jak widać mój Syn to klasyczny przypadek:cool2: nie dziwię się, że o Olgę jesteś spokojna bo jak patrzę na 4letnią Siostrzenicę Diablicę Hanię to jestem pewna, że dziewczynki są dużoooo mądrzejsze:-):-):-)
kurde patrzę na dreszczowca na Dwójce i sama jestem zła, że go oglądam:baffled: no ręce cycki opadają, taka lipa:-p nic zmykam spać bo od jutra wracam do pracy po paru dniach urlopu:-D buziaki;-)
 
Kicrym no bardzo dużo za ten żłobek płacimy, nie wiem czemu tyle. Wczoraj zrobiłam przelew na 467 zł a do tego co miesiąc te 30zł,więc wychodzi 500zł:baffled: Za przedszkole płacę teraz 200zł i to mi sie podoba!:tak:Maciek jest zapisany do 16. Z dodatkowych zajęć to zapisałam młodego na łyżwy od listopada,ale to z dofinansowaniem miasta i będzie 1zł/godz :-)
Zdrówka dla Kuby! A tak w ogóle to on chodzi do twojego przedszkola?
Kasia super,że Olga tak fajnie w przedszkolu :-) ja niestety ostatnio skargi mam, że nie słucha. W domu niestety też:no:

U nas jeszcze nie było badań psychologicznych.

Mnie przeziębienie dalej trzyma, nos i gardło zawalone. Do tego stres w robocie,a w domu bajzel, bo nie mam siły sprzątać:-p
Ech chyba mnie depresja jesienna dopada.
 
Witam!
A mi się humor poprawił- właśnie otwarłam paczkę z nowym wózkiem!:-D:-D To lubię:-D

Madzia tak, Kuba do mojego p-la chodzi, ale do innej grupy :happy2:Ja dziś robiłam przelew za Liwkę wyszło 265zł, a Kuba 98,60zł:-DU nas badań też jeszcze nie było, na razie dziewczny robią każdemu diagnozę, ja w swojej grupie tylko obserwację:tak:łał!łyżwy super!
Kasia super,że Miki w szkole ok:tak:a Olga bystra dziewczyna, więc pewnie da radę!
KATE mój Kuba też przeciętniak;-):-D

Ja niedawno wróciłam do domu, zrobiłam właśnie obiad, ale mój chorowitek nie chce jeść:confused:Lekcję piano dziś zaliczyłam:-Dech podoba mi się:-D Kuba nie umie przeżyć, że dziś mu przepadnie aikido, ale ledwo patrzy więc nie ma mowy, żebym go puściła:-(
 
Madzia łyżwy suuuper! Kurcze chciałąbym moje nauczyć i śmigalibyśmy razem. Tzn. łyżwy miałam na nogach x lat temu, no ale chyba tego się nie zapomina.
To się jeszcze pochwalę, że Olga nauczyła się wiązać buty. Pytam, czy pomaga dzieciakom, ale mówi, że nikt nie ma wiązanych butów ;-) Aha, nauczyła się przy bracie
M kupił blender/mikser i teraz szaleje z koktajlami. Eksperymentuje i robi takie warzywne. No powiem, że pychota!
 
hej hej
Witam się i ja....kolejny Marnotrawny syn
Przeczytałam kilka ostatnich stron coby conieco ogarnąć co u Was
leże aktualnie pod kocykiem i leczę przeziębienie.
u mnie jakoś leci ale czasu mało
młoda zaczęła lekcje pływania i spełnia się bardzo.Chociaż nie musi to raczej pójdzie do pierwszej klasy bo Pani mówi że bez problemów sobie poradzi a i nie chciałabym dawać ich do jednej klasy a tak by było jakby została w zerówce. Zresztą większość jej koleżanek jest z pierwszej połowy roku więc by mi nie darowała takiego rozdzielenia :)...sama zresztą mówi że nie mam mowy żeby z Cinkiem chodziła bo ona jest przecież starsza.
Jeśli chodzi o choroby tro przeszliśmy już jednego żołądkowego wirusa i ja teraz kolejnego złapałam z gorączką i bólem gardłą, dzieci jakoś się trzymają z katarami ale mam nadzieję że ich nie złapie.
poza tym nie dzieje się chyba nic nowego u mnie...
nie wiem jak to będzie ale jak już zaczyna się układać nam w tygodniu to może uda mi sie tu zaglądać ze dwa razy w tyg :) czego bym sobie życzyła

Kamu...jak tam szkrabik się chowa?
Kasia..zmieniasz się co chwilę wow widziałam Twoją nową fryzurkę
Kic...jestes niereformowalna w sprawie wózków i kursów :) ewenement na skalę światową suuuper, aczkolwiek powiem Ci że jak byliśmy na wyjeżdzie integracyjnym 2 tyg temu to jeździłam konno pierwszy raz w życiu i to jest moje marzenie z dzieciństwa które chcę spełnić. poczekam ze 2 lata i pójdę razem z Dominiką :)
zapisałam dzieci też na zajęcia z ceramiki, może i ja będę mogła się podłączyć? bym chciała bardzo zwłaszcza że będą w soboty wiec czas będzie

Dziewczyny, jak jest u was z zajęciami dodatkowymi w p-lu, są odpłatne? czy finansowane przez gminę/miaso?
pytam bo my walczymy własnie i bedziemy mieć angielski za który gmina zapłaci ale nie chcą nic więcej finansować.
 
Post zdrówka!! oby choróbsko szybko przeszło!!! ale przynajmniej poleżysz i odpoczniesz ;-)
U nas angielski finansuje miasto, francuski mamy za free, szachów, tańców i jogi póki co nie ma,a za rytmikę wzięły się panie n-lki - w końcu:-p Żal mi tych szachów, bo Maciek lubił,a ani ja ani K nie umiemy grać,więc nie ma kto z dzieckiem przysiąść:-(
Co do angielskiego jeszcze to wiem,że miasto taką uchwałę przyjęło,ale nawet nie wiem jak jest u nas w p-lu, bo na pierwszym zebraniu, jeszcze przed uchwałą miasta, było powiedziane,że angielskiego będzie uczyć jedna pani n-lka, która jest dodatkowo po szkole językowej. W końcu to co za problem nauczyć dzieci kilka podstawowych słówek, bez przesady, teraz każdy choć trochę ten angielski umie.To samo z rytmiką. Tak czy siak nie płacimy.
Także jak dla mnie to dobrze,że się tak stało z tymi zajęciami dodatkowymi, bo raz,że dzieci, których rodziców nie stać, nie są poszkodowane,a dwa,że się panie nauczycielki zmobilizują,a i komercji i naciągania rodziców nie ma :-p

Kasia się zobaczy jak to z tymi łyżwami będzie, bo Maciek do odważnych nie należy,a i ja sama na lodowisko nie wyjdę, bo się zabiję:-p Szacun dla Olgi za te sznurówki, u nas to nadal wyższa szkoła jazdy. Mam wrażenie,ze młoda się szybciej niektórych rzeczy nauczy niż starszy brat. Nie wiem, może dziewczynki tak mają,że bardziej chłonne wiedzy i odważniejesze.
Kicrym jaki wóz tym razem??? moja już nie chce jeździć,a znów iść z nią gdzieś dalej to też trauma, bo dziadyga tylko w swoją stronę chce chadzać,a jak nie to leży na chodniku:baffled: Zdrówka dla Kuby!!!

Mój dziś poszedł na rajd przedszkolaka. Najpierw pod ratusz na spotkanie z prezydentem, potem na wyspę i do ZOO. Na miejscu jeszcze jakieś konkursy i spotkanie z Policją.Kawał drogi powiem Wam. Mieli wyjść o 9 a wrócą przed 15. Mam nadzieję,ze nie zmarznie, bo zimno,ale słonko świeci ładnie.

dobra, uciekam na kawę i ciacho urodzinowe, bo kumpel częstuje:-p
 
reklama
Witam. Dużo zdrówka życzę Naszym chorowitkom, pogoda do niczego i tak się te choroby trzymają.
U na zajęcia są nieodpłatne ale to przedszkole niepubliczne wiec chyba nie ma to znaczenia dla Was.
My powoli kończymy rehabilitację i troszkę spokojniej będzie.
 
Do góry